Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Trafiłam tu dzis, w pierwszy dzień 2011roku i mam zamiar z tego skorzystać:).

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26672
Komentarzy: 1694
Założony: 1 stycznia 2011
Ostatni wpis: 9 czerwca 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
graszka71

kobieta, 53 lat, Tarnów

169 cm, 85.60 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Cieszyć się każdym dniem:)

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 grudnia 2014 , Komentarze (1)

Fajna Zumba na poranną rozgrzewkę 10 min. 

Zumba

16 grudnia 2014 , Komentarze (1)

Ja wiem ze tydzień nie zaczyna się od soboty , ale to mój tydzień taki prywatny :D

15 grudnia 2014 , Komentarze (2)

-"Obecnie w wielu częściach naszego globu głód przestał być naczelnym problemem. Czynność jedzenia w coraz większym stopniu zaczyna spełniać dodatkowe funkcje obok- podstawowej, jaką jest PODTRZYMYWANIE PRZY ŻYCIU I DOSTARCZANIE ENERGII. 

Czynność jedzenia w znacznym stopniu zaspokaja potrzeby psychiczne człowieka; pragnienie miłości,bezpieczeństwa, aprobaty,aktywności (jedzenie z nudy), pomaga w radzeniu sobie z przykrymi emocjami, napięciem i stresem, może być formą wyrażania szacunku, sympatii, miłości."
Nigdy wcześniej nie myślałam o jedzeniu jako o "paliwie" ... czuję ze teraz łatwiej będzie mi ograniczyć jedzenie.

14 grudnia 2014 , Komentarze (5)

Moje działania , które doprowadzą mnie do celu 8)

1. Codziennie zaraz po wstaniu robię 3 min. rozgrzewki.

2.Jem na małych talerzykach.

3.Jem małe porcje a często.

4.Jem wolno i świadomie-nie przed komputerem.

5.Piję wodę i herbaty głównie ziołowe, zielone i czerwone.

6.Jeśli będę miała ochotę na przekąskę , a szczególnie wieczorem to napiję się , a następnie poczekam 5 minut i posłucham swojego ciała, po czym podejmę decyzję.

7.Codziennie co najmniej jedno ćwiczenie, np.; fitness w klubie, basen, stepper, przysiady, brzuszki, siatkówka, rower, bieganie, zumba,  bieżnia, hula-hop, ciężarki, Chodakowska, deska.

8.Codziennie minimum 10 min. Relaks np. ;masażer, pas masujący, but rozgrzewająco-masujący, medytacja.

9.Zero słodyczy w domu /oprócz świąt i imprez/.

10.Więcej spacerów.

11.Spotkania z koleżankami, minimum  raz na dwa tygodnie.

12.Wieczorem przed zaśnięciem przypominam sobie wszystkie miłe chwile, które spotkały mnie w ciągu dnia, a następnie wizualizuję przez chwilę swój cel.

13.Gdy schudnę 7kg kupuję sobie drogie i ekstra fajne dżinsy, co zmotywuje mnie by nie przytyć.  

13 grudnia 2014 , Komentarze (7)

Hej:) No cóż.. nie było idealnie, ale robiłam co mogłam.  Hormony + pobłażanie w jedzeniu dały mi w sumie na dzień dzisiejszy 79kg. i z taką wagą startuję dzisiaj. Najważniejsze jednak by się nie poddawać i działać dalej. Wczoraj usiadłam i przemyślałam sobie kilka spraw. Nastepnie zapisałam sobie 13 działań które chcę wprowadzić do codzienności i dzisiaj 13-go zaczynam. . Postaram się aby stały sie moim nawykiem. Wiem że nie przyjdzie mi to od razu, ale przecież trening czyni mistrza ...co nie? . Niedawno zrobiłam kurs DietCoaching i Psychodietetyka i zamierzam to wprowadzić w swoje życie ...Jeśli przy okazji ktoś na tym skorzysta będzie mi naprawdę miło . Dziś chyba już nie zdążę wpisać te 13 punktów tutaj, ale zrobie to najszybciej jak tylko będę mogła. 

Wiem ze z Wami jest łatwiej... :)

2 czerwca 2014 , Komentarze (4)

No i troszkę się namieszało, ale cóż 43 lata to nie nastolatka ;)

Małe problemy z ciśnieniem, mam kontrolować i zobaczymy .

A mój tydzień poprzedni wyglądał tak; :)

Biegać bedę nadal ale muszę ostrożnie swoim tempem. Myslę że narazie 5 min bieg +5 marsz X3 będzie ok. Zobaczymy :)

Buziaczki!!!

29 maja 2014 , Komentarze (7)

A więc mój ruch wygląda tak;

Od poniedziałku do piątku chodzę do klubu FitCurves. Znalazłam fajne zdjęcie tej sali na której ćwiczymy

 przychodzę obojętnie kiedy w godzinach otwarcia, idę sie przebrać do szatni . Wchodzę na salę i staję przy wolnym podeście, tym kwadracie. W tym czasie instruktorka pokazuje ćwiczenia na środku, które ćwiczą Panie  na podestach . 

Po 30 sek przechodzimy każda na kolejny sprzęt za podestem. Ćwiczymy 30 sek . i znowu podest i jakieś ćwiczenie pokazane przez instruktorkę. I tak robię trzy okrążenia podczas których ktoś odchodzi a następny się dołącza robiąc swoje trzy okrążenia. 

Po okrążeniach każdy indywidualnie robi wyuczone wcześniej ćwiczenia rozciągające. W trakcie każdego okrążenia przez 10 sek. mierzymy puls. Przyrządy są dostosowane dla kobiet i tylko kobiety mogą tam chodzić:).Jest naprawdę fajnie. Nie ma nudy, czas leci bardzo szybko, pot się leje że hej !  A wszystko przy fajnej rytmicznej muzyce.

Z tego właśnie Klubu dwa razy w tygodniu biegamy zamiast ćwiczeń na sali. Takie wyzwanie na 6 tygodni:). 

W sobotę zrobiłam z moim miłym :) na rowerze 35km.

A w niedzielę byliśmy na basenie. 

Uwielbiam pływać :)

Już prawie rytuał że w weekend chodzimy na basem. Tradycyjnie robimy 10 dł basenu, potem na 15 minut masaże wodne i na koniec do jacuzzi .
Wspaniały relaks.

Tam właśnie pływam :)


I tak właśnie to wygląda na tą chwilę. Czasami jeszcze Zumba. 

Jest naprawdę fajnie :)

Buziaczki

28 maja 2014 , Komentarze (2)

Ostatni wpis miałam w kwietniu ...piękne rezultaty oczyszczania.. waga 73 . ----PORAŻKA!!! Skończyło sie oczyszczanie waga doszła do------78 !!!!!

Na szczęscie w porę wróciłam na dobre tory. Od trzech tygodni jem NORMALNIE , prawie wszystko , troszeczkę mniej a częściej. Ale ćwiczę minimum 5 razy w tygodniu.Piję więcej (mieszam sobie mineralną z małą ilością soku z kartonu/ 

No i waga wróciła na 75. ale w wyglądzie jest baaardzo duża zmiana. Ciałko zrobiło sie ubite i pomalutku systematycznie szczupleję. 

KOcham jeść, znalazłam ruch który sprawia mi przyjemność i ...po prostu tak można sobie życ:)

Pozdrawiam Was serdecznie :)

10 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

No i jest ok. Waga 73,4 kg.

Jem prawie wszystko ,w małych porcjach i codziennie się ruszam.

Była ;Zumba, Latino, siatkówka.basen

Zastanawiam się czy od poniedziałku nie zrobić jeszcze paru dni oczyszczania.


Właśnie zaczęłam kurs internetowy Coaching dietetyczny:). Fajna promocja 39zł zamiast 399zł. . 

Spokojnej nocy i miłych snów Wam życzę:)

5 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

Jest dobrze:) .piątek dzień piaty zaliczony pięknie:)

1-Kawa i sok z;2marchewki+3jabłko+mandarynka- wypite do godz 14-tej.

2-Z wczoraj zostało mi pół ziemniaka, troskę marchewki i brokuła więc poddusiłam kilka pieczarek z przyprawami łyżką mojej oliwy i wody,dokroiłam te moje warzywka i wymieszałam. Podałam z resztką tej wczorajszej sałatki z buraczka , ogórka kiszonego i cebulki.-Malutki talerzyk

3-zmiksowany banan z 4 truskawkami

4-Połowe porcji z obiadu

5 -dwa jabłka

Waga znowu mniejsza -dziś 73,6 czyli od poniedziałku 2,4kg mniej.(cwaniak)

Ćwiczenia- Zumba w Fitness

Od dziś wprowadzam mięso gotowane lub pieczone, oraz jajka.gotowane.


Miłego weekendu Wam życzę  (tecza)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.