Skąd ta radość?
Na wadze znów spadek o 500g JUUUHHHHUUU!
12kg i 2 m-ce diety.
poszłam wczoraj kijkować a dzisiaj zbieram efekty, opłacało się:)
Teraz już chyba pokocham ten cały nording walking, już budzę i nudzę faceta że chcę iść na kijki, mimo że po wczorajszym spacerze nie czuję nóg z zakwasów. Ale jak widać rozruszały moje jelita (kibelek zaliczony że łohoho, a na wadze całkiem ładnie poleciało)
* nie wiem ile razy wrzuciło fotkę wagi (ja widzę raz) coś mi się zacina funkcja wrzutki foto.