Ten Mikołaj mój zwariował ! Nie wierzę że to cacko jest już w moim posiadaniu
Tak bardzo o tym marzyłam!!! Ale cena 2300zl była barierą nie do przeskoczenia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (15)
Ulubione
Grupy
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 433989 |
Komentarzy: | 42582 |
Założony: | 16 listopada 2013 |
Ostatni wpis: | 21 listopada 2024 |
kobieta, 40 lat, Kraków
172 cm, 99.40 kg więcej o mnie
Świetnie Ci idzie! Schudłaś 43.3kg |
Postępy w odchudzaniu
OMG!!! Nie wierzę aaaaa !:)))))
Ten Mikołaj mój zwariował ! Nie wierzę że to cacko jest już w moim posiadaniu
Tak bardzo o tym marzyłam!!! Ale cena 2300zl była barierą nie do przeskoczenia.
Mikołaj wpadł z kolejnym prezentem :) !!!
Ale mnie ten Mikołaj kocha
Zakwas buraczany/ piernikowy zawrót głowy/o
kosmetykach słów kilka
Pora na przygotowanie zakwasu do barszczu. Więc i ja się za to zabrałam, przygotowałam w 5 litrowym słoju i dużej kamionce. Taki zakwas może potem postać długi czas w lodówce i nic mu się nie stanie. A ja uwielbiam go popijać. U mnie wigilia na dwie rodziny więc trochę tego trzeba.
Przygotowanie:
Obrać i pokroić w kostkę 2kg czerwonych buraków (twardych nie sflaczałych) wrzucić tak do połowy wyparzonego słoja lub kamionki, dodać kilka ząbków czosnku, korzeń chrzanu, kilka liści laurowych i ziela angielskiego oraz piętka z chleba koniecznie pieczonego na zakwasie. Osobno gotujemy około 3 litry wody studzimy, dodajemy 1 łyżkę soli i 1 łyżkę cukru i zalewamy do pełna pokrojone buraczki. Przykrywamy ścierką i odstawiamy na 2 tygodnie w ciepłe miejsce. Po tym czasie filtrujemy i zlewamy do butelek przechowując w lodówce. I to wszystko.
Niezawodny przepis wg którego co roku wychodzą pyszne pierniczki ( oczywiście autorstwa D. Świątkowskiej). Pierniki z prawdziwego zdarzenia mają to do siebie że po upieczeniu trzeba im dać kilka dni by zmiekly. Tak więc wkładamy je do szczelnie zamkniętego pojemnika i po kilku dniach są gotowe do jedzenia.
Składniki:
Dzień przed pieczeniem
Kakao wymieszać z mąką w dużej misce, odstawić.
Miód zagotować z przyprawami, odstawić. Dodać masło, poczekać aż się rozpuści, a potem wystygnie. W śmietanie rozpuścić sodę, odstawić - śmietana zwiększy swą objętość.
Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać cukier, łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Dodać żółtka i zmiksować. Ubitą masę jajeczną wlewać do mąki i delikatnie wymieszać. Dodać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z sodą, wymieszać.
Powstałe ciasto będzie dość rzadkie. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce (do lodówki), w ciągu 24 godzin zgęstnieje.
W dniu pieczenia
Ciasto lekko podsypać mąką, rozwałkować na grubość 3 - 5 mm (nie cieniej, najsmaczniejsze są te grubsze pierniczki) i wykrawać pierniczki.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, pierniczki ułożyć w niedużej odległości od siebie.
Piec w temperaturze 180ºC przez 7 - 12 minut (w zależności od grubości i wielkości, ja piekłam około 7 minut). Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
Pierniczki polukrować lub ozdobić. Jeśli mają być błyszczące, przed pieczeniem posmarować lekko rozmąconym białkiem.
Dieta cały czas wzorowa, bez wpadek, @ dobiega końca, noga nadal łupie bólem, trochę te prochy uśmierzają ból więc udało mi się zrobić pranie, ugotować obiad i skoczyć do kilku sklepów na zakupy, resztę zakupów zostawiam Mojemu, ma po pracy skoczyć do Biedronki bo sama nie jestem w stanie dźwigać tych ciężkich siat.
Wypróbowałam wczoraj te próbki kosmetyków Mary Kay, są świetne jej że są jeszcze takie kosmetyki które normalnie cuda robią z dłońmi i to po pierwszym użyciu. Dość że zapach niebiański coś ala fiołkowo-frezjowy to dłonie są wprost satynowe gładziutkie i takie odświeżone. Jeszcze się z takimi wspaniałymi produktami nie spotkałam, a miałam sporo różnych specyfików do kuracji zniszczonych dłoni. Mój W. też oszalał z wrażenia jak zaproponowałam mu zrobienie peelingu, kremowania i woskowania tymi super produktami. Podobno są to nie tanie kosmetyki, ale że dostałam próbki to i wypróbowałam. Jeszcze się nie konsultowałam z osobą od której dostałam tą paczuszkę, ale będę dzwonić i wam też dam znać.
Wypróbowałam też ten pilnik Sholl z prezentu mikołajowego i powiem Wam tak za tą cenę to szału nie robi. Oczywiście super mi wygładził mocno ostatnio zaniedbane pięty, ale zeszło mnie jakaś godzinę zanim je doprowadziłam do idealnego stanu, mam wrażenie że ta głowica pilnikująca jest słabo szorstka a sama moc sprzętu słaba, gdyż po mocniejszym dociśnięciu głowicy do pięt zaczyna ją mulić i hamuje obroty.
To chyba tyle na dziś. Do następnego wpisu Kochane i wspaniałych prezentów mikołajowych życzę
Waga leci jak szalona/ po rezonansie/wizyta u
konowała
Na wadze dzisiaj kolejny spadek -600g co nam daje -7,5kg od 3go listopada.
Jestem już po tym rezonansie gacie pełne strachu podczas samego badania. Nawet Pani technik mówi ze mam oczy takie wystraszone. Ale obyło się bez komplikacji. Kontrast nie był potrzebny. Wyniki będą we wtorek po południu. Ale już dziś zapytałam co tam wypatrzyła czy to już jakaś przepuklina jądra miażdżystego czy wypadnięty dysk. Mówi na szczęście aż tak źle nie jest że widzi jakieś dwa wypuklone kręgi które muszą mnie mocno uciskać na nerw przez co ten ból nogi. Dokładniej wszystko b będę mieć w opisie wtorkowym.
Podjechałam jeszcze pod ośrodek do tego mojego rodzinnego konowała żeby przepisał mi te mocne tabsy doreta z morfiną, bo jedynie one dają mi ciut ulgi. Pytał jak tam z nogą to mu opowiedziałam że byłam na SORZE mam porobione RTG i rezonans, a on do mnie tekstem że jak będę mieć już wyniki to mam przyjść do niego ha ha ha chyba mu poszło na mózg że ja pójdę do niego kontynuować leczenie. Wolę czekać na tą prywatną wizytę u neurologa.
A dobrego neurologa znalazłam już na 12 go grudnia akurat w ten sam dzień co mam do endokrynolog.
No to będzie tyle na dziś. Z dietą się powtarzam ale wciąż idzie wyśmienicie
Mikołaj jest tuż tuż za rogiem :)
Musze być bardzo grzeczna bo Mikołaj zapowiedział się na dziś
List do Świętego napisany
Dokończę wpis jak będę mieć prezencior w ręce
Mikołaj poszalal. Miał być storczyk ale nie miał gdzie kupić to kupił elektroniczny pilnik sholl wiedział ze zawsze chciałam go mieć ale był kosmicznie drogi. Do tego krem Nivea, dwa lakiery do paznokci Sally Hansen,utwardzacz do lakieru Sally Hansen, jedwab do włosów , kolejna do kolekcji pomadka Bourjois Rouge edition Velvet cena też nie mała, wkłady zapachowe wie ze kocham świeczki zwłaszcza te w kolorze różu i dla chrzesnika klocki Lego
No tak nagłośniłam wczoraj sprawę usuwania ze znajomych milczących cichaczem czytających osób to posypały się masowo komentarze pod wpisem, jak to parę osób zauważyło i stwierdziło " każdy nagle chce klepnąć komentarzem " i znów powrócą do milczącego śledzenia wpisów. Otóż tak nie będzie! Albo się wzajemnie wspieramy, albo kasujemy ze znajomych. Pamiętnik chce prowadzić dla osób które rzeczywiście są ze mną na dobre i na złe momenty i mogę liczyć na ich wsparcie, wyrażenie opinii , rady, pochwały , pocieszenie , lanie po tyłku kiedy trzeba itp. Będę to mieć na uwadze i przepraszam z góry, jeśli zniknie ktoś jeszcze z grona osób, taka sytuacja może mieć miejsce tylko wtedy kiedy przyjmiesz postawę biernego czytacza i już nie będę kolejny raz o tym uprzedzać. Dwa razy w miesiącu wezmę sobie pod lupę statystyki odwiedzin i wszystko będzie czarne na białym.
Zasada jest prosta - ja cie wspieram, wspieraj i Ty mnie ! W takim celu tu chyba jesteśmy.
Na wadze dzisiaj kolejny spadek -300 g co nam daje dokładnie od 3 go listopada -6,9kg ( odliczanie od kiedy wróciłam na właściwą ścieżkę)
Sukienka dotarła, jest śliczna założę ją na święta i wtedy się pokażę jak będzie i makijaż i fryz i dodatki a nie tak byle jak na szybkiego.
Jak pisałam tabsy na bazie coś ala morfiny doreta skończyły się i został tylko ketonal który nie daje rady z bólem. W nocy jak nie mogłam dziś zasnąć bo bolało , buszowałam po necie i szukałam domowych sposób na tą rwe. Wynalazłam by okładać się liśćmi z kapusty ze wyciąga ból no i dawaj w nocy do lodówki po głębia kapusty i opatuliłam plecy i nogę która tak strasznie rwie. Cóż to człowiek nie zrobi by ulżyć tym strasznym męczarniom. Teraz wysłałam tatę do apteki po olejek z dziurawca który należy wcierać w bolące miejsca i krople propolisu do picia ze niby łagodzą ból. Zobaczymy ile w tym prawdy.
Człowiek na razie o niczym nie myśli, nic nie planuje, nic nie działa . Wszystko stanęło w miejscu. Czekam tylko jak to dziadostwo ze mnie wyjdzie.
Jutro pobudka o 5.00 i heja do szpitala na ten rezonans.
Witam
No niestety liczba znajomych pomniejszyla się o jakieś 150 osób. Osób które z obserwacji wynikało potrafiły każdy wpis czytać a w zasadzie w ogóle się nie udzielały nie wspierały nie doradzaly nie wyrażaly swojego zdania nie odnosiły się w żaden sposób do wpisów niestety nie tego oczekuje prowadząc pamiętnik i regularnym wypowiadaniu się w pamiętnikach znajomych. Wiem ze maja mi teraz co niektórzy za to za złe ale kiedy akceptowalam zaproszenie wspominałam ze oczekuje wsparcia choć sporadycznego nie tylko ciche podczytywanie wpisów bo to mi w niczym nie pomaga. Ktoś się tłumaczy ze czasu nie ma by pisać. Ale tak przeglądając statystyki w ciągu miesiąca zagląda 54 razy ale dwa zdania nie ma czasu napisać. Takie Jest Moje Zdanie I Jeśli Się ktos z nim nie zgadza to niech od razu wykasuje mnie ze znajomych bez ewentualnych później pretensji.
Kolejnych zaproszeń już nie przyjmuje bo co za dużo to nie zdrowo.
A jeśli będzie trzeba to znów przegladne znajomości. I zostaną tylko Ci których choćby po nicku kojarzę.
Noga nadal boli skończyły mi się tabsy dorata ketonal jest widzę za słaby :/
Byłam dziś u dentysty. Założył w końcu ta plombe. Nie obeszło się bez krwi kiedy uszczypal mnie w wewnętrzną stronę policzka zakładając metalową formę. Chciał dalej wkładać kolejne szóste już lekarstwo nie wiem po jakiego czorta i tak juz wyszło za zęba 1000zl.
@ po dwóch tygodniach znów mnie nawiedziła.
Dieta super w porzadeczku. Jest pięć regularnych posiłków , jest wypijane duże ilości wody , nie ma podjadania ani między posiłkami ani na noc. Cóż chcieć więcej w tym temacie chyba tylko ruchu którego tak mi ostatnio brakuje :/
O wyniki badań które miały być na dziś do odebrania po dwóch tygodniach czekania dzwoniłam w południe do szpitala gdzie je robiłam. Okazuje się że jeszcze tydzień przyjdzie mi na nie czekać. Rany Julek prywatnie i tak długo.
Zamówiona sukienka jeszcze dziś nie przyszła. Spodziewam sie zatem ze jutro dotrze.
Mój W. chciał mi kupić storczyka już i tak do licznej kolekcji ale spieszył się bardzo. Powiedział ze jutro mi sprezentuje:))))
Prywatna wizyta u neurologa dopiero na 14 go stycznia cena wizyty 300 zl. :/
Łącznie wydane na leki lekarzy i badania w listopadzie 3500 zł a na tym nie koniec.:/
Już wszystko wyjaśniam i tłumacze.
Zacznę od wyjaśnień dotyczących paska i wagi. A więc tak waga za czas od czerwca do końca października poszykowała w górę i stanęła na 127,3 kg oj tyle jak człowiek bimbał przez kilka miesięcy. Kiedy zaczęłam się leczyć u endokrynolog a pierwsza wizyta miała miejsce 3 go listopada ( i na ten dzień waga właśnie pokazała te 127,3 kg) od tego dnia stanowczo i twardo stosuje dietę , dietę taka ogólną typu jem mniej ale częściej pięć razy dziennie bez dojadania po kolacji z piciem dużej ilości wody. Waga na dziś pokazuje dokładnie 120,7 kg dołączając jeszcze dzisiejszy spadek -900 g. Tak więc dokładnie za dwa dni minie miesiąc jak solidnie przestrzegam diety bez wpadek. Co nam daje 6,6 kg mniej od 3 go listopada. Wiadomo dużo tu pomogły tabsy siofor na moją insulinoodpornosc i powrót @ po długiej przerwie.
Ogólnie listopad był pod znakiem świetnych spadków wagi , latania po lekarzach i strasznego bólu który nie ustępuje.
W temacie przepisów na wypieki świąteczne bo dostaje sporo pytań i próśb na priv ,kiedy coś się pojawi w tym temacie. Kochane wiem i pamiętam o Was ze jest wiele osób zainteresowanych moimi propozycjami na słodkości świąteczne. Dajcie mi jeszcze parę dni jak tylko będzie lepiej z nogą choć już ból jest mniejszy ale na razie ciągle pisze z telefonu
a tu niezbyt wygodnie się rozpisywać. Jak będę już mogła bez bólu siedzieć nie tylko w pozycji leżącej to zasypie Was fajnymi propozycjami które sama mam tez zamiar wykorzystać. Na pewno pojawi się mój przepis na.lukrowane pierniki które zapakuje w celafonowe woreczki udekoruje wstazkami i zawisna na choince. Będzie też ciasto amaretto i oczy carycy , będą keksy napakowane bakaliami ( ulubione mojego W.), kapuśniaczki drożdżowe , uszka grzybowe, zakwas buraczany, domowa skórka kandyzowana i wiele wiele innych propozycji. Wiecie że ja zawsze z przepychem świętuje no. ; ) -Jeśli komuś na na priv nie odpisze lub na odpowiedz do komentarza to proszę wybaczcie. W skrzynce pocztowej dziennie dostaje po 50 wiadomości i na co dzień do poczytania około 100 nowych wpisów od znajomych. Staram się zawsze być w kontakcie choć może się zdarzyć ze coś przeoczę to proszę się upominać. Okey? Często natomiast pojawiają się pytania na które zazwyczaj odpowiedzi są już w pamiętniku wystarczy uważniej troszkę czytać .
W temacie rezonansu magnetycznego na kręgosłup lędźwiowy przy stwierdzonej dyskopatii odcinka lędźwiowego byłam z rana z tatą w szpitalu krakowskim gdzie sprawdzili czy zmieszczę się do tej tuby i tak na styk weszłam. Czyli spoko , termin zaklepałam na na czwartek godz 8.00 mam być na czczo i samo badanie będzie trwać jakąś godzinę w pozycji nieruchomej.
Muszę jeszcze umówić się z tym dentysta by dokończył tego zaczętego zęba a resztę zębów zrobię jak to połamanie ze mnie wyjdzie.
W czwartek też będę mieć do odbioru wyniki badań dla endokrynolog i 12 go grudnia kolejna wizyta.
Pies wczoraj zagryzł w ogrodzie jeża niestety nie byłam w stanie zareagować ja jako połamana kaleka a nie było akurat nikogo w pobliżu.
Teraz gotuje aromatyczny bigosik na bazie słodkiej i kiszonej kapusty z wędzonką , szynką, boczkiem , kiełbasą, suszonymi prawdziwkami, wędzonymi śliwkami i podlane czerwonym winem. Mniaaam
Wracając ze szpitala wstąpiłam do sklepu i skusiłam się na wielką mikołajkową slodyczowa paczkę dla mojego słodkiego W. Znając jego możliwości pochłonie ją w jeden dzień ;)
Dwa łasuchy w akcji
Hello
Wpadłam powiadomić że spadek ostateczny zamykający miesiąc listopad to 5,70kg
Dieta znakomicie trzymana w ryzach.
A praca jako doradca bankowy ugadana , będzie szansa załamania się .
Niedziela w łóżku bo nogę trzeba oszczędzać mniej boli ale tylko dzięki silnym prochom przeciwbólowym.
Mój gotuje obiadek , do czego to doszło Między czasie zagryza wielką mleczno-orzechowa milke i kasztanki co mnie zupełnie nie rusza i bardzo dobrze !
A nocą majstrowanie bobasa. Trza próbować a nóż widelec się uda
P.S moje wielkie grono znajomych chyba na wczasach bo mało kto się udziela.
Obecnie usunęłam 60 osób, będę obserwować jaki kontakt będę mieć z pozostałymi ludkami. Nie ukrywam że oczekuje wsparcia i kontaktu bo i i sama to wsparcie daje.
Bierne podglądanie pamiętnika w niczym mi nie pomaga. A obserwując statystyki odwiedzin jest tu wiele takich osób .
Konsultacja z endo/podsumowanie
listopada/propozycja pracy/zamówiona sukienka
Dom dziewczynki posprzątaly nie chciały zapłaty ale mówię że niech uznają to jako podarunek mikołajkowy.
Rozmawiałam dziś z moją endokrynolog bo zadzwoniła. Jest zadowolona ze pięknie trzymam sie diety przez co i wyniki badań wyszły dużo lepsze niż te wcześniej. Kazała wrócić do normalnej dawki leku skoro to nie przez nie te bóle w nodze. I pogratulowała znakomitego spadku wagi oraz doradziła żebym sobie opuściła ta wizytę u diabetolog skoro sama dieta tak ładnie normuje mi wyniki.
W listopadzie oficjalnie zeszło 5,5 kg ale to tylko zasługa twardej dyscypliny.
Dostałam propozycję pracy jako doradca klienta w pewnej placówce bankowej od znajomej z którą chodziłam do liceum i nie dawno odnowily się kontakty bo pieklam jej pierniki a ślub. Awansowała z managera oddziału bankowego na dyrektora strefy banku choć sama karierę zawodową zaczynała jako doradca bankowy. Ogólnie wykształcenie obie jesteśmy po szkole ekonomicznej o kierunku / profilu bankowości , obrotu pieniężnego , marketingu. Ale u mnie nic poza tym bo studia ekonomiczne przerwałam w połowie. Ale skoro by mnie chciała to ja bardzo chętnie tylko na razie jest problem bo jestem przykuta do łóżka. Muszę z nią to omówić czy zaczeka z propozycją jak wrócę do pełni sił czy jednak potrzebują kogoś od zaraz.
Zamówiłam sobie sukienkę z Kappahl czarna lekko uciagliwa koronkowa za kolano z tzw. drugiej ręki za cenę 45 zl. Chyba oszalałam , bo ja nie chadzam w sukienkach ale może w święta się przyda czy na jakąś domówkę sylwestrową.