Hejka Panie Moje Drogie.
Tak więc musiałam się przespać z moimi myślami dwie noce by zrozumieć, że podjęłabym najgłupszą decyzję gdybym się poddała i popadła znów w nałóg żarcia bez umiaru. Wystarczyło mi kilka dni jedzenia do rozpuku i czułam się z tym okropnie źle, żołądek napompowany jak balon, sapanie, bo ciężko człowiekowi oddech złapać z tego przejedzenia, przy ciasnawe ciuchy, napuchnięte kostki nóg. Przecież nie jestem dziewczyną z lekką nadwagą , której do celu brakuje z 5-10kg, jestem wielkim grubasem z otyłością kliniczną i dźwigam 60 dodatkowych kilogramów, więc głupotą było by zmarnować to co udało się do tej pory osiągnąć przelane ogromnymi wyrzeczeniami !!!
Wiem jedno muszę:
*Mieć większą pokorę do diety
* nie popadać w samozachwyt zanim nie zejdę z trzycyfrówki, bo prawdę mówiąc zachwycać się na razie nie mam czym
* nie usprawiedliwiać "potknięć"
* ćwiczyć cierpliwość i silną wolę.
Jestem grubasem, a przecież w głębi duszy nie chcę nim być, więc nie mogę sobie dalej robisz krzywdy żarciem, bo przez to tracę nie tylko na wyglądzie, ale głównie na zdrowiu!
Z innej beczki...
Z tego palącego słońca chyba poszło mi na mózg. Zamówiłam w Drogerii Douglas tusz do rzęs Firmy MAC/ Extended Play Lash za cenę 95zł!!! ( +w gratisie 3 próbki perfum), pierwszy raz zamówiłam tak drogi tusz, ale z opinii internautek i blogerek wynika, że jest świetny.
Dzisiaj co by mieć trochę ruchu mimo strasznego upału wykosiłam trawnik, jakieś 3h przy kosiarce, potem podlałam jarzynki i kwiaty, narwałam wiadro ogórków, pomidorów i cebuli. Podzieliłam się zbiorami z tą moją wspaniałą i jakże lubianą ciocią -sąsiadką. Żal mi się jej zrobiło, bo ostatnio coś narzeka na silne bóle głowy i ucha
Temat ten poruszałam u siebie w grupie, ale zapytam też i Was tu na ogóle...
Czy ma któraś z Was problem z nadmierną potliwością i czy stosowała któraś z Was reklamowane Perspi Block Tabletki zapobiegające nadmiernej potliwości? Mam wrażenie, że pocę się sporo bardziej niż normalna osoba, czasem do tego stopnia że wyglądam jakby mi ktoś wylał kubeł wody na głowę, a włosy jakbym dopiero co z pod prysznica wyszła. Strasznie to czasem człowiekowi przeszkadza i czuję się w pewnych sytuacjach bardzo niekomfortowo
Trzymacie kciuki za Mnie, a ja będę trzymać za Was!!!
Małe sprostowanie do co niektórych...
Nie prowadzę pamiętnika "pod publiczkę" jak mi ktoś tu próbuje wmawiać. Piszę o codzienności, o uczuciach/ odczuciach/ emocjach/ tematach jakie na daną chwilę mnie spotykają. Samo życie pisze tu scenariusz, bez wymyślnej bajerki. Nosz taki mam styl prowadzenia pamiętnika, tak mi wygodnie i tak mi się podoba. Czy to moja zasługa, że bywam na tej głównej? No proszę Was dziewczyny zastanówcie się trochę co i komu zarzucacie.