Witajcie, chodzi mi o taką, która zagości na dłużej, taka która da mi energię, radość i chęci!!!! Dzisiaj znowu jest zimno, siąpi deszcz, jest buro, szaro i nijako. Nawet jak w tle gra mi jakąś muzyka to jest przygnebiajaca i nawet jak zmienie ją na bardziej energetyczną to i tak jest za chwilę jest tos smutnego. Jeden dzień słońca sprawia, że już chce mi się chcieć. Wczoraj mąż obudzi mnie kilka minut po 7 i mówi, że jest słońce. Jaka radość na mojej twarzy się pojawiła, wyskoczyłam z łóżka i za kwadrans szliśmy z kijami. Cisza, spokój, wiatr we włosach... Jak to człowiekowi nie potrzeba wiele do szczęścia. Po południu pojechaliśmy na rowery. W międzyczasie zrobiłam jeszcze trening z evafitnes i nie czułam zmęczenia! Chciałam więcej! A dzisiaj uszło ze mnie powietrze jak z balonika Kubusia Puchatka. Dajcie kopniaka na rozkręcenie tygodnia. Miska ogarnięta, słodycze zdecydowanie pod kontrolą, a jednak waga nie spada, mimo, że wizualnie jest coraz lepiej. Teraz zmykam do pracy. Życzę Wam dobrego tygodnia. Ewa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.