Wywaliłam dziś jedną panią ze znajomych. Dlaczego? Bo nie chcę mieć do czynienia z ludźmi kompletnie nieodpowiedzialnymi. Ktoś, kto zamieszcza na vitalii wpisy a później kasuje nieprzychylne komentarze i winę widzi wszędzie dokoła a nie w sobie, jest dla mnie...żałosny?! Tak jak napisałam w komentarzu : jak się chce uprawiać sex, to trzeba też myśleć, myślenie nie boli. Nie ma później potrzeby płakania na forum, że jest się w ciąży i ojej taki dramat, bo jak to?I wcale nie chodzi mi o dylematy typu : usunąć- urodzić. Po prostu jak się myśli głową a nie tyłkiem to tego rodzaju dylematy zdarzają się rzadko, bardzo rzadko. Mam prawo do swojej oceny i proszę mnie tu nie doprowadzać do pionu. Negatywnych komentarzy nie usunę. Koniec OT.
Jadłospis na dziś:
I - owsianka, kawa z mlekiem
II - jabłko, activia naturalna
lunch - sałatka z : brokuła, pieczarek, ogórka konserwowego, piersi z kurczaka, jajka.
obiad - zupa szczawiowa
przekąska - kawa z mlekiem
kolacja - omlet z warzywami
Kolejny dzień z A6W zaliczony, dziś już nie jest tak źle, mięśnie się przyzwyczaiły, nie bolą tak bardzo.
Rozkminiam kolejny tatuaż. Taki duuży projekt i pewnie ostatni. Myślę o kilku kolorowych motylach zaczynających się na wysokości nerek, przez bok, kończących się na żebrach pod piersiami....Mmmmm, już to widzę, to będzie dzieło życia. Myślałam też o aniele...Ma być duży i właśnie na boku jako ostatni akcent. Więcej tatuaży nie zrobie, bom za stara już na takie fanaberie.
Kupujemy dziś z PiW bileciki na sonisphere...zacieszam się ogromnie, polećcie mi tylko jakieś niedrogie acz w miarę normalne noclegi w Warszawie. No i co warto zobaczyć, bo, wstyd sie przyznać w Warszawie byłam 2 razy i to przelotem.