Pamiętnik odchudzania użytkownika:
19stka

kobieta, 33 lat, Tarnów

164 cm, 51.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: -10kg przez wakacje :-)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lutego 2014 , Komentarze (6)

hej! tak jak w temacie haha nogi mi odpadają, bo od 5:15 jestem na nich. Pojechałam dziś do pracy a tak dawno nie byłam i się tyle nachodziłam.
Fajnie, że brat od czasu do czasu mnie bierze do pracy. Mam taką dorywczą. Jak dobrze pójdzie to będę u niego robić 2-3 dni w tygodniu. Zawsze coś zarobię i z Kubusiem będę mogła też spędzać czas. Takie pół na pół. Super, że mam taką możliwość.
Wróciłam do domu o 15.30. Mały sobie smacznie spał pilnowany przez babcię.
A ja z bratem w tym czasie zjedliśmy ryż z truskawkami i wypiliśmy kawkę po pracy.
Dziś już nie zamierzam niczego wziąć do ust do jedzenia. Chcę ujrzeć niższą wagę. Niech kilogramy spadają bo nie na darmo się dziś pociłam w pracy haha
a mały jak mnie zobaczył to jak się ucieszył! mówię Wam haha i nawet do wujka się cieszył a zawsze płakał na jego widok hihi
to teraz już będzie sztama ;-)
Dzisiaj zjedzone ok 2000kcal ale że karmię i dużo chodziłam to mogę sobie na tyle pozwolić zresztą zawsze jem ok 2800 i dlatego waga stoi ;/
dużo co? wiem ale nie mogę  się powstrzymać wieczorami przed zjedzeniem czegoś zwłaszcza czekolady! eh..

11 lutego 2014 , Komentarze (6)

śniadanie 3 łyżki kuti ze szklanką mleka
2 śniadanie kromka z pasztetem i papryką
obiad bułka z dynią z szynką-4plastry,ser żółty-1 i sałata zielona - obiad taki bo miałam kilka załatwień i zjadłam szybcikiem w samochodzie.
koło 16 pół gruszki no i kawałek ciasta murzynek
300 g jogurtu jagodowego 
kawka 3 w 1 Jest 17.00 jak mnie na coś weźmie to będę wcinać warzywa :-)
a ruch to był taki jak co dzień plus latanie po sklepach hehe
Kupiłam Kubusiowi 2 koszulki. Spotkałam rodziców na zakupach i oni zafundowali małemu buty-tenisówki w pepco takie ładne niebieskie w krateczkę-bo mój maluch już się rwie do chodzenia i nic tylko by stał albo chodził najlepiej cały czas. taaa a jak się już nauczy to się na rączki spowrotem będzie pchał hehe
a i jeszcze ładny dresik od nich dostał tyle, że w trochę większym rozmiarze będzie na później bo on i tak szybko rośnie.
Dziś na wadze 59.00 kg spadło pół kg.
Choć tyle fajnie :-)
Tak gadałam z mężem rano, że byłoby fajnie z 7 kg pożegnać i zawalczyć o figurę ze slubu. No boska była. 
Jak na ironię kupiłam sobie za małe spodnie. Zobaczymy czy jak schudnę to wejdę w nie....;-D mam nadzieję że  tak.
yyy nie będę już pisać idę poćwiczyć ;-)

10 lutego 2014 , Komentarze (6)

1. Jedz więcej owoców i warzyw

Zwłaszcza pomarańczowych, czyli marchewki, papryki, pomarańczy, melonów, brzoskwiń, morel. Badania naukowców z Copenhagen University Hospital wykazały, że panie, które zastąpiły słodycze i białe pieczywo owocami, znacznie zmniejszyły obwód swoich talii. Owoce oprócz tego, że mają dużo błonnika (jak niemal wszystkie produkty roślinne), zawierają też dużo antyoksydantów, m.in. witaminy C i beta-karotenu. A te również zmniejszają odkładanie się tłuszczu w okolicach brzucha.

2. Nie unikaj białka

Białko nie odkłada się w postaci tłuszczu (jak węglowodany), lecz jest przerabiane m.in. na tkankę mięśniową. Poza tym jest bardziej sycące i dostarcza dużo energii. Staraj się wybieraćchude produkty: kefir, maślankę, twaróg, jaja, pierś kurczaka. Dobrym źródłem białka są także orzechy, ale nie jedz ich zbyt wiele, bo są bardzo kaloryczne.

3. Szukaj selenu

Ten minerał, znany ze swoich właściwości antyrakowych, jest również strażnikiem twojej wagi. Badania z udziałem 8 tys. Amerykanów wykazały, że osoby z niskim poziomem selenu we krwi mają większy obwód w talii niż te, które mają go dużo. Zalecana dzienna dawka selenu to 55 mcg (mikrogramów). Bogatym źródłem są: orzechy (zwłaszcza brazylijskie), wołowina, dorsz, jajka, ryż.

4. Nie stroń od wina

Alkoholu nie można traktować jako leku na nadwagę. Ale jeżeli masz zwyczaj picia lampki wina do kolacji, możesz to robić ze spokojnym sumieniem. Badania wykazały, że najlepsza dawka zwalczająca tłuszcz na brzuchu to mały kieliszek (120 ml) czerwonego wina 5 razy w tygodniu. Ale już większa ilość może mieć odwrotny skutek, bo alkohol jest kaloryczny.

5. Jedz zdrowe tłuszcze

Naukowcy hiszpańscy stwierdzili, że szczupłą sylwetkę zawdzięczamy tłuszczom jednonienasyconym (takim jak w oliwie z oliwek i oleju rzepakowym) oraz kwasom tłuszczowym omega-3 (głównie z ryb, siemienia lnianego i orzechów). Z kolei kwasy tłuszczowe omega-6(obecne m.in. w oleju kukurydzianym, płatkach śniadaniowych, ciastkach) zdają się prowadzić do odkładania tłuszczu w talii.

10 lutego 2014 , Komentarze (11)

1. Świeży ananas - ok. 200 g
2. Sałatka z cebulą, jabłkiem i ogórkami kiszonymi - ok. 200 g
3. Mała Quesadilla z warzywami i serem cheddar - ok. 200 g
4. Popcorn z mikrofalówki - ok. pół szklanki
5. Serek wiejski z melonem - ok. 200 g
6. Migdały - ok. 10 szt.
7. Łodyga selera naciowego posmarowana masłem orzechowym - 1 szt.
8. Łodyga selera naciowego - do woli
9. Kostki gorzkiej czekolady - 4 szt.
10. Mandarynki - 3 szt.
11. Papryka czerwona - 2 szt.
12. Suche wafle ryżowe - 2 szt.
13. Mały jogurt naturalny z borówkami - ok. 180 g
14. Morele suszone - 4 szt.
15. Rodzynki - 3 łyżki stołowe
16. Kiwi - 3 szt.
17. Kisiel własnej roboty o dowolnym smaku bez dodatku cukru - szklanka ok. 250 ml
18. Pestki dyni - 2 płaski łyżki stołowe
19. Pestki słonecznika - 2 płaskie łyżki stołowe
20. Brokuły gotowane na parze - 250 g
21. Sucharki - 2 małe szt.
22. Świeża marchew - 5 szt. średniej wielkości
23. Banan - 1 szt.
24. Jabłko - 1 duża szt. lub 2 małe szt.
25. Sorbet owocowy - 2 kulki
26. Arbuz pokrojony w kostkę - 2 szklanki
27. Kolba kukurydzy bez dodatku soli i masła - 1 szt.
28. Dmuchana pszenica zalana mlekiem i miodem - 2/3 szklanki
29. Borówki - szklanka ok. 200 g
30. Śliwki - 3 szt.
31. Zamrożone winogrona - ok. 20 szt.
32. Żurawina suszona - 4 płaskie łyżki stołowe
33. Fasolka szparagowa gotowana na parze - ok. 250 g
34. Truskawki - ok. 250 g
35. Wędlina drobiowa posmarowana serkiem śmietankowym - ok. 3 plasterków
36. Serek homogenizowany waniliowy - ok. 120 g
37. Jajecznica z cebulką smażona bez dodatku tłuszczu - 2 jajka, 40 g cebuli
38. Pełnoziarniste krakersy posypane startym serem żółtym i podpieczone - 3 szt.
39. Preclowe paluszki - 6 szt.
40. Pieczone jabłko z cynamonem - 1 szt.
41. Pita z pszenicy durum z dodatkiem serka ricotta light i ulubionymi przyprawami - 1 szt.
42. Odtłuszczone mleko zmiksowane z jagodami - 1 szklanka (ok. 200 ml)
43. Marchew z hummusem - 2 szt. marchwi, 40 g hummusu
44. Odtłuszczony jogurt grecki zmieszany z miodem - ok. 150 g
45. Orzechy pistacjowe - 15 szt.
46. Mały pieczony ziemniak w mundurku z sosem salsa własnej roboty - 1 szt.
47. Zupa pomidorowa z warzywami - 200 ml
48. Łosoś wędzony zawijany z serkiem Philadelphia - ok. 60 g
49. Grejpfrut - 1 szt.
50. Sałatka z pomidorów i dymki - po 2 szt.
51. Brzoskwinia - 2 szt.
52. Kalafior gotowany na parze - 250 g
53. Rzodkiewki - 3 pęczki
54. Sałatka ze świeżego szpinaku z suszonymi figami z dodatkiem sosu balsamico - 200 g szpinaku, 4 szt. krojonych fig
55. Grillowane w maśle szparagi - 4 szt.
56. Morele - 3 szt.
57. Sałatka z sałaty lodowej, czarnych oliwek, serka feta skropione sokiem z cytryny i oliwą z oliwek - ok. 250 g
58. Gotowana na parze brukselka - ok. 250 g
59. Pieczarki duszone z dymką i odrobiną majonezu niskotłuszczowego - ok. 150 g
60. Galaretka owocowa - ok. 150 g
61. Gruszka - 1 duża szt.
62. Herbatniki - 4 szt.
63. Chrupkie pieczywo - 4 szt.
64. Daktyle - 5 szt.
65. Mały jogurt owocowy light - ok. 150 ml
66. Granat - 1 szt.
67. Sok warzywny - ok. 200 ml
68. Orzechy włoskie - 5 szt.
69. Pumpernikiel cienko posmarowany serkiem łososiowym - 1 kromka
70. Ser żółty - 2 plasterki
71. Ciastka zbożowe - 3 szt. (ok. 40 g)
72. Melon - ok. 200 g
73. Płatki owsiane zalane wrzątkiem - ok. 30 g
74. Sok pomidorowy - 150 ml
75. Tuńczyk w sosie własnym z odrobiną majonezu niskotłuszczowego zawijany w listek cykorii - ok. 50 g (3 szt.)
76. Jajko na miękko z połową kromki pumpernikla - 1 szt. jajka, pumpernikiel ok. 20 g
77. Kalarepa surowa - ok. 150 g
78. Maca - 2 kromki
79. Cukinia pieczona z czosnkiem - ok. 200 g
80. Pieczony bakłażan z papryką żółtą - ok. 200 g
81. Koktajl mleczny z dowolnymi owocami na bazie jogurtu naturalnego z otrębami - ok. 200 ml
82. Szaszłyk z piersi z kurczaka, ananasem i cukinią - 1 duża szt. lub 2 małe szt.
83. Chipsy marchwiowe lub bananowe - ok. 25 g
84. Zupa krupnik z warzywami - ok. 200 ml
85. Prażona kasza gryczana - ok. 50 g
86. Pierogi leniwe - ok. 40 g
87. Aronia świeża - 3 garście
88. Kromka chleba razowego posmarowana awokado - ok. 25 g
89. Batonik zbożowy bez czekolady - 1 szt.
90. Pieczeń rzymska z jajkiem i natką pietruszki - ok. 50 g
91. Talerz barszczu ukraińskiego z warzywami - ok. 200 ml
92. Pieczony placek ziemniaczany z cukinią - ok. 70 g
93. Twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem na bazie jogurtu naturalnego - 120 g
94. Ryż dziki z jogurtem naturalnym, serem białym i cynamonem - ok. 70 g
95. Mus jabłkowy bez cukru z cynamonem - ok. 120 g
96. Kefir - ok. 150 ml
97. 1/3 płata śledzia z marynowaną cebulką - ok. 35 g
98. Szprotki w pomidorach - ok. 50 g
99. Krewetki grillowane - ok. 100 g
100. Mizeria z jogurtem naturalnym - ok. 150 g

9 lutego 2014 , Komentarze (7)


Hej!!!
Jestem. Wpadłam  na chwileczkę. Przyjechaliśmy właśnie od moich rodziców i Kubuś poszedł na chwilę w rączki dziadków-teściów moich.
Skorzystałam i wpis ten dodałam ;-)
No załatwiliśmy sobie robotnika żeby nam zrobił wodę w domu. Przyjdzie w następnym tygodniu :-) a drugi będzie robił nam prąd też za jakieś 2 tygodnie.
:-) no nareszcie się coś dzieje w dobrym kierunku.
W maju będą robić wylewki. Oj gdzie tam do maja...ech...a ciekawe kiedy przyłączą nam prąd do domu. Bo na razie będzie robiona instalacja a firma ma półtora roku czasu na to żeby podłączyć choć liczę na to że będzie to szybciej.
A póki co wybieramy drzwi frontowe. Mi się podobają inne, mężowi inne i musimy chyba znaleźć jeszcze inne...

Dzisiaj zjadłam u mamy surówkę z kiszonej kapusty i chyba po tym maluszka brzuszek zaczął boleć.
Moja mama miała pilnować małego podczas snu a ja wyszłam na pole przewietrzyć się z bratową. No i masz akurat wtedy się obudził z takim wielkim płaczem-brzuszek go bolał. A my myśleliśmy że płacze dlatego, że mnie nie było. Tak rzewnie płakał nie chciał się uspokoić. Dopiero za jakiś czas pomyśleliśmy, że płacze nie ze strachu a z bólu brzuszka. O i oczywiście opiernicz od męża dostałam, że po co gdzieś poszłam zamiast go pilnować. Ej kurcze jak ja tylko na chwilkę poszłam. Jakbym wiedziała, że się obudzi już to bym nie szła.
No ale wszystko skończyło się dobrze. 
W samochodzie zresztą jak zwykle gdy skądś wracamy mały stoi albo siedzi mi na kolanach. Oby tylko nie było nigdzie policji...No nie idzie inaczej, bo tak płacze. Nie wiem. Może boi się ciemności czy co?
Ech no jak będą dłuższe dni to będzie już fajnie a teraz to ledwo wyjedziesz a już ciemno. Dobra bo rozpisałam się za bardzo hehe a miało być króciutko.
Z dietką dobrze. 3 miesiące do roczku Kubusia. 

8 lutego 2014 , Komentarze (12)

Dziękuję za tak liczne, podnoszące na duchu komentarze ;-)
Jednak z jednym się nie zgodzę. Z tym, że figura po ciąży już nie będzie taka sama jak przed chociaż się schudnie. To nie prawda. Mam żywy dowód. Moja kuzynka jest tego przykładem. Ważyła przed i po 51 kg i ma super figurę. :-) 


Ja coś się czuję w tym tygodniu taka odwodniona albo to przez chleb albo przez kawę albo to i to.

Więc dzisiaj mam taką akcję pt.nawadnianie i chleba nie ruszam. Tak mnie jakoś suszy. Dobra idę bawić się z Kubusiem :-)papa i niech cm Wam spadają jak szalone hehe

Zaraz jedziemy z mężem rozejrzeć się za drzwiami do domu. :-)


7 lutego 2014 , Komentarze (21)

teraz to jest prawie 7kg do przodu...

5 lutego 2014 , Komentarze (13)

Słoneczko świeci od samego rana. 
Robi się tak wiosennie, że chyba w południe wybiorę się z Kubusiem na spacerek. 
Grzech nie skorzystać z ładnej pogody ;-)
Nie wyspaliśmy się tej nocy. Mały poszedł spać coś przed 20.00 a wstał o 22.00 no i zachciało się mu zabawy. Harcował aż do północy...matko i wstał wcześniej niż zawsze bo już o 7.30...czy on myśli, że mamusia też ma czas żeby odespać nockę w dzień ? hehe chyba nie co;-P
A teraz podaję mu zabawki a on je co rusz to zrzuca i ja podaję i tak w kółko. Jeszcze śniadania nie jadłam tylko piję bo się czuję odwodniona jakaś taka.
Obiecuję poprawę w jedzeniu i piciu haha
w ćwiczeniach i w spacerach też...
:-D 

4 lutego 2014 , Komentarze (13)

Gdzie jest Kubuś? Akuku!!!
Kubuś i mamusia ;-) no ja wiadomo ;-)

4 lutego 2014 , Komentarze (6)

Witajcie dziewczynki!
W związku z tym, że było zimno i ponuro na polu to i mój nastrój był kiepski. Miałam złe nastawienie do wszystkiego...
Ale wszystko idzie ku dobremu, zmienia się na lepsze haha
Czuję wiosnę za oknem. Pięknie słoneczko świeci. Jest plus 7 stopni a już się nie mogę doczekać tych 15 stopni co to zapowiadają, że będzie na dniach. Powiem szczerze, że nie znoszę zimy. Za to ubóstwiam wiosnę mmm :-) ten klimat już nakręca mnie do działania :-) i w głowie robi się wesoło bez % oczywiście ;-)
Wracając do tematu to mój synek za 99 dni czyli 13 maja będzie miał roczek.
Chcę na ten wyjątkowy dzień uzyskać piękną figurę. 
Wiadomo co idzie na pierwszy cel-zmniejszenie brzucha i ud.
Myślicie, że w 3 miesiące uda się zgubić jakieś 8kg?
Nadal karmię więc jeść coś trzeba ;-)
Zamierzam jeździć na rowerku i jakieś brzuszki robić.
Kto ze mną zaczyna?
Hm chcę wytrzymać w moim postanowieniu ale na początku trudno się za to wszystko zabrać. Gdyby głowa tyle nie myślała o jedzeniu to wszystkie byłybyśmy idealne ;-)
Kto ze mną od jutra mniej je? Będziemy sobie dawać powera :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.