Ale mamy dziś piękny słoneczny dzień. Od razu samopoczucie skoczylo i chęci do pracy większe. Także skoro świt zmieniłam pościel , zrobiłam pranie teraz wszystko ładnie schnie na słoneczku. Oporzadzilam kury i z rana byłam już w grzadkach z jarzynami. Wyplewilam , trawnik skosilam , w szklarni podlalam, nazbieralam u cioci sąsiadki płatki dzikiej róży i będę brać się za produkcję konfitury bo zeszloroczna już zjedzona. Kilka fotek tez pokażę. Tu moje surfinie , pelargonie z zeszłorocznych szczepek , spioszki , goździki, szklarniowe pomidory malinuwki i krakowiaki wyhodowane z nasion i pęk świeżo zerwanej rzodkiewki
Kilka ujęć ogrodu cioci sąsiadki u której zrywalam płatki dzikiej róży
I gotowe już słoiczki :)
Miłego weekendu życzę i niech będzie słoneczny jak dzisiejszy dzień.