Dziś waga 117.8kg. został mc do końca czuje się zestresowana nie wiem czemu ale jakoś tak brak mi dobrego humoru. Od dziś przestaje jeść słodycze bo ostatnio coś dużo tego było czas wracać na dobre tory.
antybiotyk wciąż biorę jeszcze tydz i może już będzie koniec. Dziś zaczynam pranie ubranek jutro prasowanie a w środę pakuje torbę 🙂 jak to zleciało, wprzyszlym tyg wózki do prania i autko do odkurzenia zostanie. Obym na wadze miała jak najbliżej 110 choć czuje że będzie 112/113. Ciężko mi się chodzi tchu też brak pozostaje mi już bierne czekanie.
a to piękna pamiątka obecnego czasu i stanu
milego dnia 🙂