Waga poranna 111.5 , no nie potrafię już nie wejść na wagę to jak triumf za zeszły rok wchodzę i się cieszę i trzymam puls 🙂
menu
razowiec jajecznica z dwóch jaj i żywiecka chips
banan duży, orzeszki ziemne łyżka 100kcal
ob naleśniki ser truskawki
podw banan, orzeszki ziemne 100kcal
kolacja razowiec ser dwa plastry edam Ryki pomidor papryka ogórek
planuje spacer 30 min w południe, jeśli będzie padać to 2x 10 min walc 🥰
A jak Wam idzie wdrażanie planów noworocznych działacie 🙆
Ja patrząc w lustro uśmiecham się że udało mi się zwezyc obwód będę starać się go pielęgnować żeby mi się nie rozrósł w to co zbędne 😄 bo tą fałdę ciężko zgubić choć i tak bardzo dużo zeszło ale będę te moje nóżki mobilizować żeby coś aktywne były żeby biodra były i rozruszanie i odciążone 😄
No zobaczymy jak to wszystko się potoczy oby było dobrze tylko.
Za pierwszym razem z wagi 126 zeszłam do 116 no ale wstręt był do jedzonka z 5 m-cy.. a podstawa menu były banany, teraz historia pisze się na nowo.. będę się troszczyć 🙂 na ile będę tylko mogła.