Hmm...na własnym garbie nic tak nie dyscyplinuje w odchudzaniu jak silna motywacja i...konieczność wyznania swoich dokonań i to najlepiej w niewielkim czasookresie np. tygodnia i to możliwie w pełnym zakresie danych z podsumowaniem wyliczonym przez program Przy sporządzaniu raportu wykorzystuje arkusik Gogola do którego sporządzenia ściągam z "chmurki" tabele "matkę" którą wypełniam danymi podstawowymi w polach o kolorze ciemnozielonym oraz wypełniam na bieżąco w tygodniu w pozostałych polach o kolorze zielonym w które wpisujemy dzienną kaloryczność jadła, dzienne spalanie w ćwiczeniach ,oraz dzienne zaliczenie czynników wspomagających odchudzanie . Program wylicza wstępnie jednorazowo PPM na podstawie wpisanych danych personalnych oraz CPM na podstawie określonego wsp. PAL. Program wylicza dzienny i średni w tygodniu bilans kaloryczny oraz średnie wypełnienie czynników sprzyjających odchudzanie .Wpisujemy również zamierzoną tygodniową zwałkę kilogramów a program wyliczy konieczny dzienny poziom bilansu kalorycznego . O ile nie korzystamy z gotowych dietek możemy samemu wyliczyć kaloryczność jadła oraz w nim zawartych białek, tłuszczy i węgli.

O ile w uśrednionym bilansie w tygodniu będzie nadwyżka możemy se pozwolić z czystym sumieniem na niewielką "wpadkę" np na weekendowej imprezce... Tabelkę można zamieszczać w pamiętniczku poprzez jej screenowanie a następnie wklejenie do pamiętniczka . Dla utrzymania osiągniętej zwałki wystarczy mi w bilansie niedobór dziennym 500kcal czego i Wam polecam - powodzenia Tomek👍 ps. zainteresowanym oczywiście jestem gotowy do przesłania tabelki matki do indywidualnego wykorzystania -zapraszam😃 PS. W KOŃCU ZDECYDOWAŁEM SIE NA UMIESZCZANIE W TABELKACH ZMIANY WAGI -NIECH TO BĘDZIE NAJLEPIEJ 0 LUB LICZBA UJEMNA ALE ZYCIE JEST ZYCIEM I WPADŁO MI JAKIEŚ 200 GRAM NO I WPROWADZIŁEM LICZENIE ŚREDNIEJ DZIENNEJ CWICZEŃ PODSTAWOWYCH JAK I...DODATKOWYCH POWODZENIA I ZAPRASZAM DO WSPÓŁZAWODNICTWA -WARTO POZBYC SIE I WSTYDU I ..KILOGRAMÓW👍

0

Hmm...na własnym garbie nic tak nie dyscyplinuje w odchudzaniu jak silna motywacja i...konieczność wyznania swoich dokonań i to najlepiej w niewielkim czasookresie np. tygodnia i to możliwie w pełnym zakresie danych z podsumowaniem wyliczonym przez program Przy sporządzaniu raportu wykorzystuje arkusik Gogola do którego sporządzenia ściągam z "chmurki" tabele "matkę" którą wypełniam danymi podstawowymi w polach o kolorze ciemnozielonym oraz wypełniam na bieżąco w tygodniu w pozostałych polach o kolorze zielonym w które wpisujemy dzienną kaloryczność jadła, dzienne spalanie w ćwiczeniach ,oraz dzienne zaliczenie czynników wspomagających odchudzanie . Program wylicza wstępnie jednorazowo PPM na podstawie wpisanych danych personalnych oraz CPM na podstawie określonego wsp. PAL. Program wylicza dzienny i średni w tygodniu bilans kaloryczny oraz średnie wypełnienie czynników sprzyjających odchudzanie .Wpisujemy również zamierzoną tygodniową zwałkę kilogramów a program wyliczy konieczny dzienny poziom bilansu kalorycznego . O ile nie korzystamy z gotowych dietek możemy samemu wyliczyć kaloryczność jadła oraz w nim zawartych białek, tłuszczy i węgli.

O ile w uśrednionym bilansie w tygodniu będzie nadwyżka możemy se pozwolić z czystym sumieniem na niewielką "wpadkę" np na weekendowej imprezce... Tabelkę można zamieszczać w pamiętniczku poprzez jej screenowanie a następnie wklejenie do pamiętniczka . Dla utrzymania osiągniętej zwałki wystarczy mi w bilansie niedobór dziennym 500kcal czego i Wam polecam - powodzenia Tomek👍 ps. zainteresowanym oczywiście jestem gotowy do przesłania tabelki matki do indywidualnego wykorzystania -zapraszam😃 PS. W KOŃCU ZDECYDOWAŁEM SIE NA UMIESZCZANIE W TABELKACH ZMIANY WAGI -NIECH TO BĘDZIE NAJLEPIEJ 0 LUB LICZBA UJEMNA ALE ZYCIE JEST ZYCIEM I WPADŁO MI JAKIEŚ 200 GRAM NO I WPROWADZIŁEM LICZENIE ŚREDNIEJ DZIENNEJ CWICZEŃ PODSTAWOWYCH JAK I...DODATKOWYCH POWODZENIA I ZAPRASZAM DO WSPÓŁZAWODNICTWA -WARTO POZBYC SIE I WSTYDU I ..KILOGRAMÓW👍

pobojowisko po piątkowej burzy na Wdzydzach przed moją hacjendą brrrr....

Hmm...na własnym garbie nic tak nie dyscyplinuje w odchudzaniu jak silna motywacja i...konieczność wyznania swoich dokonań i to najlepiej w niewielkim czasookresie np. tygodnia i to możliwie w pełnym zakresie danych z podsumowaniem wyliczonym przez program Przy sporządzaniu raportu wykorzystuje arkusik Gogola do którego sporządzenia ściągam z "chmurki" tabele "matkę" którą wypełniam danymi podstawowymi w polach o kolorze ciemnozielonym oraz wypełniam na bieżąco w tygodniu w pozostałych polach o kolorze zielonym w które wpisujemy dzienną kaloryczność jadła, dzienne spalanie w ćwiczeniach ,oraz dzienne zaliczenie czynników wspomagających odchudzanie . Program wylicza wstępnie jednorazowo PPM na podstawie wpisanych danych personalnych oraz CPM na podstawie określonego wsp. PAL. Program wylicza dzienny i średni w tygodniu bilans kaloryczny oraz średnie wypełnienie czynników sprzyjających odchudzanie .Wpisujemy również zamierzoną tygodniową zwałkę kilogramów a program wyliczy konieczny dzienny poziom bilansu kalorycznego . O ile nie korzystamy z gotowych dietek możemy samemu wyliczyć kaloryczność jadła oraz w nim zawartych białek, tłuszczy i węgli.

O ile w uśrednionym bilansie w tygodniu będzie nadwyżka możemy se pozwolić z czystym sumieniem na niewielką "wpadkę" np na weekendowej imprezce... Tabelkę można zamieszczać w pamiętniczku poprzez jej screenowanie a następnie wklejenie do pamiętniczka . Dla utrzymania osiągniętej zwałki wystarczy mi w bilansie niedobór dziennym 500kcal czego i Wam polecam - powodzenia Tomek👍 ps. zainteresowanym oczywiście jestem gotowy do przesłania tabelki matki do indywidualnego wykorzystania -zapraszam😃

Hmm...na własnym garbie nic tak nie dyscyplinuje w odchudzaniu jak silna motywacja i...konieczność wyznania swoich dokonań i to najlepiej w niewielkim czasookresie np tygodnia i to możliwie w pełnym zakresie danych z podsumowaniem wyliczonym przez program Przy sporządzaniu raportu wykorzystuje arkusik Gogola do którego sporządzenia ściągam z "chmurki" tabele "matkę" którą wypełniam danymi podstawowymi w polach o kolorze ciemnozielonym oraz wypełniam na bieżąco w tygodniu w pozostałych polach o kolorze zielonym w które wpisujemy dzienną kaloryczność jadła, dzienne spalanie w ćwiczeniach ,oraz dzienne zaliczenie czynników wspomagających odchudzanie . Program wylicza wstępnie jednorazowo PPM na podstawie wpisanych danych personalnych oraz CPM na podstawie określonego wsp. PAL. Program wylicza dzienny i średni w tygodniu bilans kaloryczny oraz średnie wypełnienie czynników sprzyjających odchudzanie .Wpisujemy również zamierzoną tygodniową zwałkę kilogramów a program wyliczy konieczny dzienny poziom bilansu kalorycznego . O ile nie korzystamy z gotowych dietek możemy samemu wyliczyć kaloryczność jadła oraz w nim zawartych białek, tłuszczy i węgli.

O ile w uśrednionym bilansie w tygodniu będzie nadwyżka możemy se pozwolić z czystym sumieniem na niewielką "wpadkę" np na weekendowej imprezce... Tabelkę można zamieszczać w pamiętniczku poprzez jej screenowanie a następnie wklejenie do pamiętniczka . Dla utrzymania osiągniętej zwałki wystarczy mi w bilansie niedobór dziennym 500kcal czego i Wam polecam - powodzenia Tomek👍 ps. zainteresowanym oczywiście jestem gotowy do przesłania tabelki matki do indywidualnego wykorzystania -zapraszam😃

1

Hmm...na własnym garbie nic tak nie dyscyplinuje w odchudzaniu jak silna motywacja i...konieczność wyznania swoich dokonań i to najlepiej w niewielkim czasookresie np tygodnia i to możliwie w pełnym zakresie danych z podsumowaniem wyliczonym przez program Przy sporządzaniu raportu wykorzystuje arkusik Gogola do którego sporządzenia ściągam z "chmurki" tabele "matkę" którą wypełniam danymi podstawowymi w polach o kolorze ciemnozielonym oraz wypełniam na bieżąco w tygodniu w pozostałych polach o kolorze zielonym w które wpisujemy dzienną kaloryczność jadła, dzienne spalanie w ćwiczeniach ,oraz dzienne zaliczenie czynników wspomagających odchudzanie . Program wylicza wstępnie jednorazowo PPM na podstawie wpisanych danych personalnych oraz CPM na podstawie określonego wsp. PAL. Program wylicza dzienny i średni w tygodniu bilans kaloryczny oraz średnie wypełnienie czynników sprzyjających odchudzanie .Wpisujemy również zamierzoną tygodniową zwałkę kilogramów a program wyliczy konieczny dzienny poziom bilansu kalorycznego . O ile nie korzystamy z gotowych dietek możemy samemu wyliczyć kaloryczność jadła oraz w nim zawartych białek, tłuszczy i węgli.

O ile w uśrednionym bilansie w tygodniu będzie nadwyżka możemy se pozwolić z czystym sumieniem na niewielką "wpadkę" np na weekendowej imprezce... Tabelkę można zamieszczać w pamiętniczku poprzez jej screenowanie a następnie wklejenie do pamiętniczka . Dla utrzymania osiągniętej zwałki wystarczy mi w bilansie niedobór dziennym 500kcal czego i Wam polecam - powodzenia Tomek👍 ps. zainteresowanym oczywiście jestem gotowy do przesłania tabelki matki do indywidualnego wykorzystania -zapraszam😃

Hmm...na własnym garbie nic tak nie dyscyplinuje w odchudzaniu jak silna motywacja i...konieczność wyznania swoich dokonań i to najlepiej w niewielkim czasookresie np tygodnia i to mozliwie w pełnym zakresie danych z podsumowaniem wyliczonym przez program Przy sporządzaniu raportu  wykorzystuje arkusik  Gogola do którego sporządzenia  ściągam z "chmurki" tabele "matkę" którą  wypełniam  danymi podstawowymi w polach o kolorze ciemnozielonym   oraz  wypełniam na bieżąco w tygodniu w  pozostałych polach o kolorze zielonym w które wpisujemy dzienną  kaloryczność jadła, dzienne spalanie w ćwiczeniach ,oraz dzienne zaliczenie  czynników  wspomagających odchudzanie . Program wylicza wstępnie jednorazowo  PPM na podstawie wpisanych danych personalnych oraz CPM na podstawie określonego wsp. PAL. Program  wylicza dzienny i średni w tygodniu bilans kaloryczny oraz średnie wypełnienie czynników sprzyjających odchudzanie .Wpisujemy również zamierzoną tygodniową zwałkę kilogramów a program wyliczy konieczny dzienny poziom  bilansu kalorycznego . O ile nie korzystamy z gotowych dietek możemy samemu wyliczyć kaloryczność jadła oraz w nim zawartych białek,tłuszczy i węgli

O ile w uśrednionym bilansie w tygodniu będzie nadwyżka możemy se pozwolić z czystym sumieniem na niewielką "wpadkę" np na weekendowej imprezce...Dla utrzymania osiągniętej zwałki wystarczy mi w bilansie niedobór dziennym 500kcal czego i Wam polecam - powodzenia tomek

Hmmm....powodzenia dla wszystkich  Vitalijek -tomek 👍

Kochani   bez komputera

pracy ale z kijkami na Kaszubach na mojej skromnej hacjendzie nad brzegiem jeziora wdzydzkiego idealne miejsce do rekreacji i oczywizda marszów z kijkami ale również na pływanie na moim jachcie pełnomorskim zagnanym... na kompleks jezior wdzydzkich pogoda dopisuje jak i dietka i treningi czego i Wam życzę tomek👍

Hmm.... tak jak mówiłem po wykładach marketingowców od przekazu postanowiłem w znaczący sposób  odchudzić...tym razem  tabelkę by nie straszyć potencjalnych użytkowników  mnogością danych.... pozostawiając tylko miejsca do wpisów kalorii jadła,cwiczeń oraz informacje co do skutków tych poczynań w postaci wyniku uśrednionego bilansu tygodniowego w stosunku do zalecanego wyliczonego na podstawie narzuconej sobie tygodniowej zwałki kilogramów. Cos za cos trza albo na wiarę przyjmować przeliczenia albo sprawdzając algorytmy  wyliczeń, które odbywają się w ukrytych wierszach ale za to tabelka wizualnie wygląda znacznie prościej- powodzenia tomek

Reszta informacji dla zainteresowanychhttps://docs.google.com/spread...

Tabelkę ściągamy na własny arkusik wstawiamy jednorazowo własne dane personalne i zadane sobie parametry chudnięcia a codziennie jedynie wypełniamy kaloryczność naszego jadła i spalanie w ćwiczeniach ..resztę liczy programik za nas sam sic!!! i. wyciąga odpowiednie wnioski -powodzenia 👍

Hmm.... byłem na szkoleniu jak przełamywać bariery komunikatywności przekazu w reklamie i...widzę ze warto ograniczać ilości przekazywanych danych  nawet.... kosztem zrozumienia mechanizmu liczenia  co spróbuje zaproponować ...redukując ilość linijek o połowę pozostawiając jedynie konieczne tylko czy ta zmiana przekona koleżanki ...bo koledzy cóż padli bojem niestety miejmy nadzieje ze nie wymiękli i obrośli tłuszczem zresztą od 2011 roczku masę naszych Pań tez gdzieś się podziało a uzyskiwały spektakularne sukcesy dorównujące mojemu wynikowi ...czy były one chwilowe miejmy nadzieje ze nie choć radziłbym dmuchanie na zimno i trzymanie się w lekkim niedoborze dziennego bilansu kalorycznego wynikające z codziennych stałych ćwiczeń na odpowiednim poziomie spalania tłuszczu.

Ktoś kiedyś zarzucił mi ze "mały domek"to tylko...  wirtualny na wize a dziś  to taak w naturze na działedzce pod.... pięknym dzisiejszym niebem Gdańska...ups!!!.Powodzenia nie tylko w odchudzaniu

-Tomek👍