domowe cafe latte i piękny kwiat od córki na dzień matki ♥️
p.s. cel zielone kółka na każdy dzień w Fitatu 🙂 w tym m-c.
ob
Mintaj oczywiście z papieru do pieczenia 🙂
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 40058 |
Komentarzy: | 3696 |
Założony: | 9 stycznia 2018 |
Ostatni wpis: | 22 listopada 2024 |
kobieta, 40 lat, Wygoda
178 cm, 121.70 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
domowe cafe latte i piękny kwiat od córki na dzień matki ♥️
p.s. cel zielone kółka na każdy dzień w Fitatu 🙂 w tym m-c.
ob
Mintaj oczywiście z papieru do pieczenia 🙂
Serce chce rozum nie pozwala się poddać zachciankom a pokusa drąży zmysły... Nie poległam wczoraj. Dziś 121.70 czyli waga z 30.04.2024 wróciła. Kolejny pomiar po okresie za mc.
sn gofry wysokobialkowe skyr nat i ananas, skyr mango marakują ulubiony i piękny obraz życia ♥️♥️ chwilo trwaj
No to do dzieła 7 mc jeszcze do wykorzystania ♥️♥️♥️
waga dziś 122.40kg.
Noi dalej wyszukiwania menu ... Ten wrap zostaje u mnie serek wiejski wysokobialkowy plus jajo mix i upiec
do środka skyr i jest mega białko
pieklam 2 x 200g serek plus dwa jaja na całą duza blachę z piekarnika oczywiście na papierze do pieczenia 20 min 200stop nagrzanego piekarnika termoobieg. Wyszło na dwa razy, zrolowalam i jest na dwa dni.
Pola niebieskie kółka zachowany deficyt. Obecnie 4 raz antybiotyk. skuteczny ubyło 2 kg słabo ale ile razy upadłam tyle razy wstałam. Nie odpuszczam idę dalej z tym bagażem cel 3 kg x 7 m-cy.
plan to nie odpuść kolejnego mca.
waga z wczoraj 122.40.
Nie ma co się tu chwalić ale widać że nie warto grzeszyć bo stoi się w mcu.
Dziś ok trwam. Dziś @ samopoczucie kiepskie. Jutro impreza komunijna i co na niej zjeść ...hm ominąć chyba tort i to słodkie. Zjem drugie danie. Sałatkę i chyba to wszystko. Nie wypada wkurzać organizmu na dwa tyg. Taki plan. Ja polegnę będę musiała sobie wybaczyć i trzymać się dalej.
Dziś menu ok nawet z 500 zostało na kolację wpadła połowa makreli i razowiec nawet makrela z biedry dobra.
aktywnosc z 1.5 godz chakania sprint bo na drzemce synka więc córcia i kamera pod rękę i szybkie plewienie pewnie z dwa razy wpadnie tak w tyg.
korcilo mnie wejść na wagę ale myślę po co zobacze nie to co chcem i co znów smutek liczę 2000kcal i zobaczymy za mc zresztą @ brak.
milego wieczoru
Serce pęka z radości synek dziś zaczął mówić ,,mamo,, ☺️ piękny prezent zaraz na dniach kończy 9 mc ♥️♥️♥️♥️ to sie nazywa prezent na dzień matki który już tuż tuż...
tak kocham te dzieciaczki... Ta miłość to największe szczęście mego życia....
az mi poszła łezka z radości 💧💧💧
W odp screen
soczewice namoczylam 30 mi n/1hz dodatkiem 100ml wody później dodałam resztę i bzyk mixerem. Patelnia bez oleju gorąca. Można zrobić naleśniki też. Pewnie bez dodatku białka też by wyszło. Ale ja podbijamy białko.
5 dzień powrotu już minął expresem...
Jak wyżej 5 dzień deficytu powrotnego bo start zakładam że był w styczniu...pije wodę dziś z miętą i cytryną, zieloną herbatę. Robię rano dwa dzbanki i zamiast odruchu letniej kawy pije wodę ale też jest gorąco i wtedy mi ona wchodzi. Dziś skończyłam piankę fit z galaretki śnieżki i serka chudego noi będę ją robić bo można dobic miło białko i chłodna wersja zastępuje lody. Polecam. Przepis w starszych wpisach.
noi po 5 tym return back znów jest we mnie nadzieja i jakaś wewnętrzna moc że może się uda choć co planuje to plany znikają. Wczoraj kupiłam kwiaty będzie co podlewać zawsze dodatkowe kroki. Co jestem w ogrodzie robie coś 20 min chociaż.
menu dziś
cebulka mi się wyrwała smak obłędny 😅 plus skyr
2 sn 30 g oven. light chipsy 150 kcal
ob
50 g ryżu łosoś 200g warzywa za 120 kcal łącznie coś ok 800kcal
podw 1/4 fit sernika za 120 kcal
kolacja
150 g łososia plus placki z ciecierzycy i farszem z ruskich pierogów ☺️ z foty 2 kanapki to będą plus o.5 l pomidorówki bez makaronu.
wczoraj były na ob gnocci ze szpinakiem i mozarella i fetą.
oraz pomidorowa z łyżka makaronu i mała porcja gotowanego udka całość Ob 1000kcal.
w planach mam wyprawę po jakieś nowe pojemniki na żywność żeby robić zapas na 3 dni. Gar zawsze duży i spokojnie się to podzieli na trzy. I stworzyć powtarzalne menu. I co trzy tyg wracać przepisami i stworzyć sobie bazę tych dań w całości by ciągle w Fitatu nie dłubać.