Kupiłam miesiąc apki down dog. Moja keep yoga już nie istnieje. Down dog jest bardzo uniwersalna w użyciu. Wprowadzam więc jogę na rozciąganie gdzie mnie akurat coś łupie.
Ponadto zaczynam jeść obiady na lunch. Nie obiadokolacje. Zabieram je do pracy. Ziemniaki, kura, warzywa.
Dalej też ćwiczę z ciężarami. Zwiększyłam nawet obciążenie sztangi o 5kg.
Na dwór chodzę rzadko. Wiecznie mi zimno. Ttlko w sdleode poszłam a spacer. Było ciemno i zimno, ale poza samochodami na długich światłach to też i przyjemnie.