Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 24-letnią studentką. Moja przygoda z odchudzaniem była długą i wyboistą droga. Jako nastolatka cierpiałam na zaburzenia żywienia, byłam pełna kompleksów. Dziś jestem pewną siebie dziewczyną, która choć umie odżywiać się jak należy, to rzadko znajduje czas / chęci na sport.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 123365
Komentarzy: 2223
Założony: 8 lutego 2009
Ostatni wpis: 15 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
violent

kobieta, 30 lat,

170 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

22 stycznia 2011 , Komentarze (12)


Cześć Wam,

Dziewczyny, w końcu jest
58 kilo. Cieszymy się i idziemy dalej, aż do 56...

Ahh tak mało już zostało...

Hm ciekawe jak to jest ważyć to 56 kilo... Hm musi być cudownie... Co zrobię jak je osiągnę??? Nic. Przejdę na stabilizację. Nie uczczę tej chwili tortem ani szampanem... Może sprawię sobie jakąś inną przyjemność....
A Wy zastanawiałyście się co zrobicie jak osiągniecie swój cel???

Mam w poniedziałek urodziny... Pozwolę sobie na kawałek tortu, trzymajcie za mnie kciuki, żeby nie było kompulsu... Nie robię urodzin dla przyjaciół... Jakoś nie chce mi się, robiłam tylko raz i było fajnie... Ale nie chcę ryzykować. Może się to skończyć kompulsem


Inspiracja, Kate




















Dziś

1. owsianka
2. serek wiejski
3. pomidorowa z ryżem, makaron spagetti z szynką i odrobiną sera
4. mozarella light
 

30 minut biegu


Nazbierałam jak narazie 31 pkt + 3pkt (za utratę kilograma)

21 stycznia 2011 , Komentarze (10)


Witam moje Drogie,


Wczoraj zrobiłam sobie mały wycisk, ćwiczyłam godzinę i 20 minut. Pół godzinki biegu, ćwiczenia na nogi i talię. Fajnie było spodobał mi się taki trening, po biegu byłam rozgrzana i dobrze mi się ćwiczyło. Może dziś to powtórzę??? A jak nie dziś to w weekend na pewno:D


Zważyłam się dziś i jest 58,5, ale dalej mam okres.... A do tego coś nie załatwiam się, zważę się jutro rano jeszcze raz... Liczyłam na 58....


Dziś miałam w szkole ten dyżur, było dużo śmiechu;D Koledzy non stop nas rozśmieszali... Nawet udało się nam zwinąć, kiedy kończyłyśmy lekcje. Nareszcie jest weekend:D


Inspiracja, Megan
















Dziś

1. Owsianka
2. Bułka sojowa, cola zero
3. Pomidorowa z makaronem, brukselka, ziemniaki, dorsz pieczony]
4. Szklanka mleka, activia 125 g + łyżka otrębów

20 stycznia 2011 , Komentarze (8)



Witam Was,


Dziś robię sobie długi trening, ze względu na to, że ostatnio nie miałam zbytnio czasu na ćwiczenia, a jutro ważenie:D Dziś ostatni dzień okresu a ja wytrzymałam bez podjadania. Dziś 11 dzień bez kompulsu. Dziś moge poćwiczyć, bo jutro w szkole mam dyżur, tzn. siedzę z koleżanką przy wejściu i pilnuję, żeby ludzie się do zeszytu wpisywali.... Niestety kombinowałyśmy, żeby mieć ten dyżur w piątek, bo wtedy zazwyczaj mamy 8 lekcji... Niestety wyszło tak, że jutro nie ma niektórych lekcji i mamy tylko 5 lekcji... A my na dyżurze siedzimy 7....


Dziś planuję:
1. Pół godziny biegu
2. Zestaw ćwiczeń na talię
3. Zestaw ćwiczeń na nogi


Zauważyłam, że moje nogi nabrały troszkę mięśni od tych nowych ćwiczeń i spadło mi pól cm z nich.










Marzenie....


Dziś

1. Kasza manna
2. Activia pitna 250 g
3. Grahamka
4. Rosół z makaronem, łopatka wieprzowa, ziemniaki, 2 ogórki kiszone
5. Szklanka mleka i Activia 125 g

19 stycznia 2011 , Komentarze (8)


Witam,

Daje rade, choć przez okres mam ochotkę co nieco przekąsić. Na szczęście jutro jest jego ostatni dzień:D Ale nie dam się. Zaraz pójdę pobiegać:D


Właśnie miałam kolędę... ehh nie lubię kolędy, dla mnie zawsze jest jakaś taka krępująca. A do tego proboszcz przyszedł... Ale nie było źle:D


Za tydzień mam wycieczkę na lodowisko. I niestety do Mcdonalda też.... Czy są tam jakieś niskokaloryczne rzeczy... jak ja wytrzymam jak wszyscy oprócz mnie będą jeść... Musze obmyślic jakąś wymówkę....


Dziś

1. Płatki Frutina z mlekiem
2. Jogurt 375 g
3. Jabłko
4. Rosół z makaronem, kurczak gotowany, brokuły, kasza gryczana
5. Szklanka mleka, activia 125 g

Za dziś 4 pkt, za wczoraj i przedwczoraj tez

17 stycznia 2011 , Komentarze (11)


Cześć dziewczyny,


Dziś, choć zmęczenie mnie dopada, okres trzyma to jest okej. Mielismy dzis w szkole czat z Duńczykami. Należymy do takiego projektu i mamy z nimi kontakt. Pisalismy o różnych rzeczach, takich banalnych, muszę przyznać, że o wiele lepiej od nas rozmawiają w obcych językach, ale dało się dogadać( Dobrze, że wymyślili Translator)


Wczoraj nie robiłam ćwiczeń... Miałam dużo roboty i jakoś tak wyszło. Dziś ćwiczenia na brzuch i talię. Nie mam dziś dużo roboty, więc na pewno zrobię. Więc tak, za wczoraj mam 3 pkt. Za dziś mają być 4!! (Chodzi o rywalizację punktowa w grupie, będę tu w pamiętniku wpisywać punkty)
Za:
 trzymanie diety,
 brak słodyczy,
 wypicie 1,5 l wody
i przynajmniej 20 min ćwiczeń

każdego dnia jest 1 pkt za każdą z tych czynności, więc dziennie można otrzymać 4 pkt.
Za utratę kilograma są 3 pkt.

Chciałam Wam pokazać moje stare zdjęcia















A tu z czasów bulimii






Dziś

1. kasza manna
2. duża bułka sojowa
3. ogórkowa, sałatka, ziemniaki, kurczak gotowany
4. jogurt naturalny


Ważenie po okresie, czyli w piątek:D

16 stycznia 2011 , Komentarze (13)


Dziś tydzień bez kompulsów. Bravo Viola, tylko takich więcej.



Mam taki dylemat. Moja stara przyjaciółka, kiedy poszłyśmy do liceum zaczęła sie zadawać z inną dziewczyną... Ze mną też się kolegowała, gadała, ale to już zupełnie nie to co wtedy, zeszłam zupełnie na dalszy plan dla niej... Miała swoją paczkę... Czasem zapraszała mnie na imprezy tej paczki, ale ja odmawiałam... Teraz okazało się, że ta jej koleżanka wcale nie jest taka fajna jak się na początku wydawała... I w związku z tym moja dawna friend zaczeła znow  do mnie przychodzić... Nawet kupiła mi lizaka( którego nie zjadłam), dziś namówila mnie żebym poszła z nią do kościoła... Kiedyś często razem chodziłyśmy, ale ostatnio juz wcale.... Czy mam tak po prostu ją 'przygarnąć' czy powiedzieć jej nara, olałaś mnie to teraz ja olewam Ciebie....


Zobaczymy jak to będzie.... Pokaże Wam co dziś kupiłam. Sweterek, koszula, kolejny sweterek i spódniczka
















Miałam Wam pokazać moje stare fotki z czasów kiedy byłam gruba( i brzydka:P) Następnym razem:)


Dziś

1. Płatki frutina z mlekiem
2. szklanka mleka, serek wiejski
3. Pomidorowa z ryżem, ziemniaki surówka i morszczuk
4. serek wiejski


Mam @...:/

15 stycznia 2011 , Komentarze (14)


Wyspałam się i wygrzałam w nocy i jaki jest skutek??? Po tych początkach choroby nie ma śladu. Czuję się świetnie. Posprzątałam, poćwiczyłam... Mam tylko taki problem... Bardzo często kiedy robię ćwiczenia zaczyna boleć mnie głowa... kiedy np biegam albo jeżdżę na rowerku stacjonarnym nie, tylko kiedy robię jakieś ćwiczenia... Boli naprawdę mocno... Czym to może być spowodowane??? Może brakiem rozgrzewki?? Jak myślicie dziewczyny???



Pomyślałam, żeby kupić agrafkę... Tylko mam problem, gdzie ją kupić... W moim mieście nie ma sklepu sportowego... Jest jeden sportowo- wędkarski... może tam... Polecacie agrafkę???


Oglądałyście wczorajszy mecz Polska- Słowacja?? Ja tak. Muszę przyznać,że jestem pełna podziwu dla Karola Bieleckiego... Stracił oko na boisku i dalej gra... I to jak gra, jak strzela z prędkością światła... żaden bramkarz nie ma szans;D


Dziś waga 59,5 wzrosła o 0,5 kg, ale być może zbliża mi się okres... Trzeba uważać na słodycze1!! Na razie mijam je zupełnie obojętnie, w domu jest ich pełno, a ja nawet nie zwracam na nie zbytnio uwagi...




Zresztą nawet jak te pól kilo przytyłam, to nie mam się co martwić, bo nie mam kompulsów i na pewno wszystko zrzucę!! Wierzę w siebie!!







Dziś pierwszy dzień celu w mojej grupie Po Zimie. Za dziś 4 punkty. Czyli max:D


Dziś

1. Owsianka
2. Mozarella light i szklanka mleka
3. Zupa pomidorowa, kapusta kiszona, morszczuk i trochę frytek(malutko)
4. 100 g łososia wędzonego


JUTRO DZIEŃ ZAKUPOWY!

14 stycznia 2011 , Komentarze (10)



Dziewczyny nie najlepiej ze mną... Chyba będę chora. Bolą mnie płuca, jest mi słabo trochę, dziwnie kaszlę, a do tego mam jakieś niestrawności... A akurat weekend... Miałam jechać na zakupy, kupić jakieś fajne sweterki:D ehhh...

I jutro tez zaczyna się 4. cel w grupie po Zimie... Napalałam się na niego, a jak zachoruję to różnie może być... Chciałam też zacząć jakieś ćwiczenia na talię... Chciałabym swoją sylwetkę choć trochę upodobnić do gruszki... A jestem literą T... ramiona szerokie, dół wąski, słabo zarysowana talia, wąskie biodra, masywniejsze nogi...


Tak bym chciała wyglądać.. (Tylko mieć bardziej umięśniony brzuch)





Albo tak:




Podoba Wam się taki wygląd?
Czy to jest wogle możliwe.. pewnie nie, ale jeżeli choć trochę się upodobnię to będzie fajnie... Będę robić te ćwiczenia na nogi, oraz te na talię osy... zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak skończę odchudzanie zrobię A6W... niecałe, bo mój brzuch jest dość umięśniony, ale mógłby byc bardziej. Podoba mi się lekki zarys mięśni na nim.

Dziś

1. 3 kromki pieczywa mieszanego z serkiem Delfina Fitness
2. Jogurt Serduszko waniliowe 250 g
3. Zupa warzywna,  kopytka z pieczarkami
4. Szklanka mleka, Activia 125 g


Coś ostatnio nie mam apetytu...

13 stycznia 2011 , Komentarze (9)


Cześć dziewczyny,


Czuję się kiepsko... gorzej niż wczoraj. Od kilku dni zbyt późno chodzę spać, co bardzo źle na mnie wpływa... Wczoraj uczyłam się do 11 w nocy, bo polonistka miała pytać... oczywiście nie pytała, a kazała się nauczyć naprawdę dużo.

Wczoraj i dziś nie ćwiczyłam. I dziś raczej nie poćwiczę, bo jestem zbyt zmęczona i nie mam czasu... Wezmę się porządnie od 15 stycznia, bo zaczyna się wtedy 4 cel w mojej grupie Po Zimie. 3 cel raczej cienko mi poszedł, trzymalam się diety( co najważniejsze) zawaliłam totalnie tylko jeden dzień, ale mało ćwiczyłam... Teraz się bardziej postaram


Moja koleżanka zaproponowała mi coś. Jej mama jest pielęgniarką. Chodzi do matek z małymi dziećmi. Moja stara przyjaciółka z podstawówki niedawno urodziła synka. Miała 16 lat.Szkoda mi jej. W podstawówce wszyscy uważali ją za szarą myszkę, ale w rzeczywistości, poza szkoła była zupełnym przeciwieństwem szarej myszki....Przyjaźniłyśmy się we trójkę ja, ona i Anita.. Lubiłam ją bardzo.... Ale poszła do gimnazjum. Każda z nas poszła do innej klasy... Ona poszła do takiej... no nie za fajna była ta klasa... Poznała tam koleżankę...Przestała się z nami kolegować tak jak wcześniej. Zaczęła szaleć: alkohol, imprezy... no i widzicie jak to się skończyło.


Ale o co chodzi. Anity mama, ktora jest pielęgniarką i chodzi do niej, powiedziała, że ona ma depresję. Zaproponowała, żebyśmy ją odwiedziły... Spodobał mi się ten pomysł.... Tylko to spotkanie mogłoby dziwnie wyglądać... Nie przyjaźnimy się już 4 rok.... Ale pójdziemy. Napewno się ucieszy i poczuje lepiej wiedząc, że ktoś o niej pamięta..Chcemy jej nawet coś kupić( miała ostatnio urodziny), jej i dziecku... Hm tylko co?????


Dziś

1. 3 kromki pieczywa mieszanego z serkiem Delfina fitness
2. Duża bułka sojowa
3. Talerz zupy warzywnej, kapusta kiszona, 3 paluszki rybne, ziemniaki, kawa espresso 140 ml z mlekiem 1, 5 %
4. Activia 125 g, szklanka mleka


Dziękuję Wam za tyle miłych komentarzy, może trochę przesadzam z tymi nogami, ale wiecie jak to jest... One były moim odwiecznym kompleksem... Miałam w nich kiedyś grubo ponad 60 cm... A teraz jest już lepiej ale dalej taki niesmak pozostał i chcę, żeby były jak najlepsze. Są długie, umięśnione, gdyby były chudsze byłyby perfekt:DDDDDD















I tak nic nie przebije nóg Taylor... Gdybym takie miała chodziłabym w krótkich spodenkach przez cały rok:D

12 stycznia 2011 , Komentarze (16)


Hej dziewczyny. Już coś mi przeszedł dobry humor, może dlatego, że nauczyciele nas nie oszczędzają. Jestem zmęczona i mam już dość tej szkoły.


Założyłam się z koleżanką o 15 zł. Jeżeli ona będzie miała na koniec roku 4,75 to ja jej płacę, a jak nie to ona mi... Wygram

Coś mnie ciągnie do kompulsu. staram się powstrzymywać jak tylko mogę. Nie chcę znowu zawalić. Zrobilam sobie zdjęcie moich nóg. Zaczęłam już je ćwiczyć i porównamy je za jakiś miesiąc.




55, 5 cm...


Dziś
1. Omlet z 2 jaj i mąki
2. jogurt serduszko waniliowy 250 g
3. zupa warzywna, filet z kurczaka, buraki
4.activia 125 g, 2 szklanki mleka 1,5%

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.