2007/2008 redukcja z 105 kg do 75 kg dieta 1000kcal
lata 2012-2017 powrót z jojo waga 140
2018 redukcja waga 120 dieta 1700 kcal
2022 roku to 133kg.....zajadanie stresu i smutku
2022 redukcja z 133 do 111 kg deficyt 2000 kcal
2022/2023 ciąża powrót z waga 111kg, połóg podskok na 119 ?
2023 CD redukcji na deficycie 2000/2100 kcal....
Czekam na efekty ?????
Waga 116.50. plan na dziś zachować zdrowy deficyt 👍👍
miłego dnia
sn
2sn maslo orzechowe żurawina pol banana granola jogurt kokosowy mniam
ob piers smazona z kurczaka, kiszona surowka, ziemniaki gotowane.
pod jablko pol banana
k chleb bo uwielbiam mozzarella light skyr
całość 2100 kcal.
za tydz minie mc deficytu 😏 zobaczymy ile wyjdzie ... Ale mogę powiedzieć że już wchodzi mi to w rutynę dnia 🤗 będę starać się z tańcami w przyszłym mc brzusio ma się już lepiej tak po 20 min pierwszy mc 🥰
Moje paskowe 116.90 wróciło 🥰🥰🥰 minęły dwa tyg deficytu już. Natrętne myśli że jestem i muszę byc na diecie powoli mijają.
czysta micha do końca mca bez czekolady i ciastek zdrowe posiłki 95/5 5 to fit baton raz na 3 dni.
zobaczymy co będzie 😉 staram się na maxa do końca roku aby być jak najbliżej 110. Potem wiosna staram się do maja o 95. Do sierpnia o 85. Do końca roku o 75.
Sn biały ser i grzanka razowa 400 kcal
2 sn kwarq z żurawiną i granole 1 łyżka malutki banan
ob ziemniaki gotowane 4 plastry sera 1lyzka oleju i bułki tartej warzywa
Dziś w nocy miałam mocny sen córka o przytulankę nie mogła mnie dobudzić 😉 waga dziś 117.50.
sn serem wiejski z truskawkami i żurawiną chleb 380kcal, serek ma ok 12 g bialka
2 sn pudding białkowy
obiadek warzywa po hiszpańsku i pierś z kurczaka
podw skyr owoc granole łyżka
A to moje zdobycze cena ok 4-5zł szt, jak dla mnie to te ceny to kosmos no ale cóż trzeba coś jeść i się najeść. Była jeszcze owsianka chyba że skyrem, ale owsiankę zrobię sobie sama.
Granole do owsianki i skyra. Bardzo słodkie i chrupiące wiadomo limit łyżka na porcje bo kcal to tu sa, wczoraj to na YT widziałam w filmach Pauliny Gładysz chyba można to tu napisać 😉
i coś na ząb jak niżej. Batoniki do dobre fitness ma chyba 90 a nesqyik 101kcal noi nie wciąga jak baton bo ja to trzeba przyznać jak poczuje czekoladę w większej ilości to odlatuje i ciagate do całej tabliczki czy batonów mam no tak już mam ... Kupiłam ich trochę do kawki na chandrę 😂 cena ok 2zl. Wiadomo nie za często i w bilansie przekąski. Na internecie są proteinowe batony z dużą ilościa białka chyba ok 4-5zl i w Lidlu też. Lidl może odwiedzę w przyszłym tyg.
masla orzechowego nigdy nie stosowałam no ale może do placuszków marchewkowych się przyda.
Serek wiejski w granulkach też ma fajną ilość białka ok10 g na 100g więc lepiej niż mój ulubiony biały ser. Tyle z menu.
kcal dziś zachowam 2000👍
sprzątanie domu ok 1 godz 👍
i teraz idę do tańca 20 min jak synuś będzie spał. Jutro dzień bez tańca bo synek musi iść do okulisty ropa podchodzi do oka łzy lecą dziś jeszcze czerwona gałka oczna bardzo mnie zmartwiło takie maleństwo... Mam nadzieję że to tylko uraz mechaniczny to zaczerwienienie że nic się nie wbiło. Teraz jest na etapie machania rączkami bez koordynacji i wczoraj tak atakował oczko niechcący oby tylko to było i kanalik pewnie łzowy nie pękł...
2.5l wypite plus dwie słabe kawy. Jakoś mnie nosi że efekty gdzieś daleko są... Ale nie mogę zmarnować dnia...usnie synek postaram się o taniec 20 min tak na początek... Za dwa tyg bieżnia niestety musi być mam nadzieję że siły będą na nią...
co wieczór oglądam na FB rolki z przemian plus size na mini jej też tak chcem😭
miataja mna różne emocje boli mnie ta nadwyżka było już tak blisko dwóch cyfer teraz stoję na rozdrożu tego co było ... Wiem jedno muszę tych 2000 tys kal trzymać się jak pobocza idąc w lewo albo w prawo mogę przepaść już na dobre. Już nie miałabym sily ruszyć od zera od nowa ... To jakieś błędne koło. Co do snu kiedy mogę idę spać ok 21 czasami o 24. Czyli tak 5 godz śpię z przerwami. Co do trybu dnia chodzony min 5 godz aż sama się dziwię co ja robię chodzę w te i nazad plus kucharzenie, mam dom bardziej długi jak szerszy między kuchnią a pokojem mam ok 20m😂😅 i co ruchu tego na wadze nie znać..... No nic ostatnie ważenie w poniedziałek później dopiero wchodzę na wagę 31. Grudnia. Limit 2000+-100kal. Bede starać się zachowywać. skyry weszły w moje menu super smaki i gęstość mi pasuje jem je ok 3x dziennie. Jutro w biedrze promo kurczaka jadę na łowy... Batony fitness też mają dobre kakaowe, będę w innym mieście wstąpię do Lidla po pudding i proteinowe inne dobroci. I tym samym zmierzę się do kwietnia 2024 zobaczymy może się opłaci chcem te 9 z przodu. Waga85 byłaby już super super sexi ale kiedy to nastąpi .... Ogolnie staram się cieszyć chwila dzieci mam fajniutke i uśmiechnięte muszę czerpać siły i się nie dac.... To co źle odpychamy ba drugi plan cieszę się tym gdzie jestem i że mogę wychowywać moje szkraby oby ten czas trwał jak najdluzej....po tym wpisie ciut mi lżej choć nie jest to wszystko takie proste pomimo wcześniejszych sukcesów które uciekły...metody które działały nie chcą odpalić.. nic spokój i konsekwencja i czasu dużo czasu....
kto dotrwał do końca dziękuję że jest ze mną i kwiatuszek dobrej energii ode mnie 🪻hiacynt zwiastujący radosna wiosnę ....🪻🪻🌈🌈🪻🪻
20 min ruszania kośćmi 👍 no przecież gdzieś tam są 😭
Dziś 118.30 to jakiś kosmos w moim organizmie się dzieje żeby aż tak w górę i w dół... czekam choć moja cierpliwość zaczyna się wahać i częściej są myśli czy te zrzucenie kg jest jeszcze możliwe....
zaczynam tęsknić za @ wówczas wszystko co szło w górę było łatwe do wytłumaczenia...a teraz to już sama nie wiem czy to jojo czy to co... Brzuch faktycznie jest większy co do tłuszczu ... już sama nie wiem czy sam radę bo jak się nie widzi efektu to wydaje się to co robi trudem daremnym.. wkoncu waga skoczyła od 110 w górę a jadłam systematycznie i w miarę zdrowo, były słodycze ale znów nie w ilości żeby utyć aż tyle.... Będę próbować treść ale chyba 110 na koniec roku to nie jest już realne tak mi żal tej cyfry już tak do niej przywykłam a tu taki cios i wzrost...