Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kaba2000

kobieta, 53 lat, Ziemski Raj

167 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 grudnia 2019 , Komentarze (16)

Byłam na "milym spotkaniu" ze znajomymi z liceum.Kolezanka po latach napisała do mnie że bardzo chce się spotkać.Niestety większość nie mogła dotrzec;(Wiadomo czas przed Świętami różne problemy osobiste.Spotkalismy się w 4 osoby.Bardzo miło się rozmawiało i ogólnie miła atmosfera.Do czasu kiedy nie przyszło zamówienie.Kolezanka zamówiła grzania bezalkoholowego a kelnerka przyniosła grzanca z piwa.Agata się wściekła gdy to zobaczyła zrobiła karczemna awanturę na cały lokal.Kelnerka była bardzo miła tlumaczyla się i przepraszał.Powiedziala że zaraz jej wymieni na grzanca jakiego zamawiala.Nastapila cisza.Po czym stwierdziła że ona chce kawę z mlekiem i czeka na nią 5 minut bo się bardzo spieszy.Powiem Wam że kelnerka była jedna A w lokalu było z 20 osób i uwijala się jak w ukropie.W końcu kawa przyszłą.Agata wzięła rachunek.Wrzucila napiwek 2 grosze a na rachunku napisala "Czy mysli Pani ze zasluzyla na wiecej?"Bylismy zazenowani ta sytuacja.Dobrze ze wczesniej wyszla.Podarlismy ta kartke tak zeby kelnerka nie widziala.A ja sie zastanawiam czemu ludzie tak sie zachowuja.Czy moze ja jestem malo wymagajaca.Druga sytacja dzis w sklepie pani prosi o 40 deko pokrojonej cienko szynki.Mlodziutka ekspedientka bierze sie do pracy.Gdy juz skonczla.Klientka przyglada sie szynce rzuca na lade i krzyczy mowilam ze cienko nie rozumie pani.Ja tego nie wezme trzeba myslec co sie robi.Rwwietaoztrzesiona ekspedientka kroi jeszcze raz za nami dluga kilometrowa kolejka.Jak sobie pomysle ze przez 8 godzin takich klientow jest pelno to zal mi tych sprzedawczyn.No nic przyjda Swieta bedziemy dla siebie mili i serdeczni.Bedziemy sie pieknie usmiechac a na codzien dopierdalac sobie.I po co to wszystko?

4 grudnia 2019 , Komentarze (8)

Z odchudzanie mi nie wychodzi:( Zresztą to nie jest dobry czas.W tym roku po 26 latach pracy w jednej firmie straciłam ja.Nie dałam rady podołać codziennym obowiazkom.Jestem teraz na zasiłku rechalibitacyjnym.I na 4 tego lutego mam skierowanie na terapię 3 miesięczna.Mam nadzieję że wszystko się ułoży i poradzę sobie z tym gownem.Musze dojść do formy i zabrać się za dietę i życie ogólnie.Trzymajcie się ciepło i bądźcie grzeczne:)

12 listopada 2019 , Komentarze (13)

Ciężko jest w 100 kilowym cielsku!!! Nie mam już siły dźwigać tego na sobie.Kazdy krok sprawia mi problem i dysze jak lokomotywa.Nic mnie nie cieszy i doszłam do ścianyZaczelam się obierać i zapisać piwem.Calkiem mnie pokonała ta otyłość.Jak się zmotywować do walki nie wiem już sama.Jest źle!!!

23 października 2019 , Komentarze (12)

Niestety poległam.Zupy mi się znudziły i zaczęłam podjadac.Zaczynam znów od poniedziałku tym razem dietę 1500 cal.A żeby sobie poprawić humor kupiłam sobie 2 sukienki i sweterek m nadzieję że w tych ubraniach zatuszuje chociaż trochę nadprogramowe kilogram i będę czy się lepiej

Taka zwykla sukienka na jesienne dni

Ta bardziej elegancka.

I sweterek do długich kozaków

Miłego dnia dziewczyny;)

14 października 2019 , Komentarze (9)

Jemy za dużo,niezdrowo i z tego powodu umiera coraz więcej osób. 

Według raportu ONZ,produkcja żywności jest odpowiedzialna za 30 procent emisji gazów i 70%zużycia słodkiej wody.

Opracowanie diety,która będzie zdrowsza dla ludzi i dla środowiska naturalnego opracowali naukowcy z całego świata.

Jej zasady są proste:

Jemy o połowę mniej mięsa.

Więcej warzyw.Najlepiej 5 porcji gdzie jedna to np.pomidor.

Dwie dodatkowe porcję można przeznaczyć na owoce.

Kupować mniej i nie marnować jedzenia.Planujmy nasze posiłki na 2-3 dni do przodu.

Dobre proporcje jeżeli chodzi o posiłek.

1/2 talerza to warzywa.

1/3 drugiej połówki produkty zbożowe,pełnoziarniste resztą to mięso ryby nabiał.

Korzyści dla nas.

Obniżamy ryzyko nadwagi,W tym cukrzycy typu 2.

Korzyści dla planety:

Umożliwia ograniczenie hodowli zwierząt,A to pozwoli na zmniejszenie emisji gazów.oraz zużycia wody!!!

11 października 2019 , Komentarze (5)

Dziś na śniadanie owsianka z żurawiną i orzechami

Potem planuje na resztę dnia zupę jarzynowa

Waga nieznana

Chce się miło zaskoczyć w przyszłym tygodniu i wtedy się zwaze!!!

7 października 2019 , Komentarze (7)

Od dzisiaj wprowadzam nową dietę

Będę jadła zupy.  

Waga się zatrzymała i nie chce ruszyć.                                

Dziś pomidorowa I rosół

Trzymajcie kciuki dziewczyny za moje spadki.

28 września 2019 , Komentarze (6)

Dzisiaj pobudka o 5 rano i wyruszyliśmy z mężem na grzyby.Po godzinie mieliśmy pełne kosze.

Także mam w planach zrobic golabki i do tego sosik grzybowy

Jutro syn wpadnie na obiad.A na wadze kilo mniej w ciuchach i po sniadaniu:)Cieszy mnie to i lecę po więcej!!!Choćby mi to rok zajęło nie poddam się i wrócę do formy!!!                                                      

MIŁEGO WEEKENDU KOCHANE I SPADKÓW NA WADZE

25 września 2019 , Komentarze (4)

Narazie stoje w miejscu pomimo ze cwicze i ogarniam miske.

Poczekam do soboty moze cos zleci.

Menu na dzisiaj:

sn.platki owsiane na wodzie.

2 sniadanie:kromka chleba z szynka i pomidorem.

obiad:piers z kuraka,2 ziemniaki i surowka.

podwieczorek:gruszka.

kolacja.kanapka z jajkiem i warzywami.

Trzymajcie sie zdrowo dziewczyny:):):).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.