Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kaba2000

kobieta, 53 lat, Ziemski Raj

167 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 kwietnia 2023 , Komentarze (5)

Święta w tym roku fantastyczne.

W małym gronie tylko z synem i mężem.

Reszta Rodziny wyjechała w tym roku.

Zrobilam fantastyczny sos do jajek na bazie jogurtu,koperku,ciut majonezu,sól,pieprz i sok z cytryny mój autorski pomysł.

A mąż zrobil ćwikłę z chrzanem do tego sól,pieprz,sok z cytryny,ciut miodu wyszły pycha.

Sam to wymyślił.

Ciasta teściowa nam upiekła,tradycyjne sernik i makowiec.

Zrobiłam mało jedzenia i jeszcze zostało i nic nie będę wyrzucać.

Dziś na obiad do Teściów i po Świętach.

Kochane spokoju,słoneczka,pogody ducha i dużo radości Wam życzę.

27 marca 2023 , Komentarze (10)

Nic to nie dało,pomimo remontu,który daje w kość i człowiek w ciągłym ruchu.

Niejedzeniu słodyczy i ograniczeniu węglowodanów,waga w górę kilogram.

Jutro wizyta u ogólnego,wezmę skierowanie na badania i po świętach do diabetologa.

Mam dwie koleżanki,które przy insuloopornosci i początkach cukrzycy też za chiny nie mogły pozbyć się nadwagi.

Jedna zmniejszyła żołądek i już 5 lat utrzymuje szczupłą sylwetkę,pozbyła się cukrzycy i nadciśnienia.

Jest bardzo zadowolona.

Drugiej założyli balonik dalej walczy.

Zeszło 30 kg w 4 m-ce a że jest jeszcze otyła to przed nią kolejne 20 kg.

Czekam że jeszcze ta diabetolog mi pomoże.

Może zmieni leki udzieli fachowej porady.

Bo ostatnia na kasę chorych nic mi nie pomogła i ciągle była chora i przepadały mi wizyty.

Jeżeli diabetolog nie pomoże to dam sobie założyć balonik bo za długo walczę i efektów prawie nie ma.

A nie chcę się nabawic kolejnych chorób przez tą otyłość.

W zeszłym roku taką dużą aktywność miałam bo prawie co drugi dzień maszerowałam po 2-3 godziny na nogach i też to gówno dało.

Na codzień też dużo chodzę.

Wszędzie na piechotę bo mąż zabiera auto.

Bez sensu to:(

Wczoraj kupiłam tulipanki na grób Babci,Mama powiedziała że brzydkie.

Fakt sztuczne,włożyłam do wazonu i mi się podobają.

Zdjęcie miało być na dole,a znalazło się na górze.

Miłego tygodnia kochane😀

25 marca 2023 , Komentarze (19)

Największy rozp..dziel za nami.

Czekam na drugi ciąg mebli.

Niestety połowa wyszła nam dobrze a druga żle przemyślana i zrobiliśmy poprawki.

Może koło środy będą szafki i wtedy podłączymy płytę,pralkę,zmywarkę.

Póki co warunki polowe i jedzenie zamawiamy.

Mam dość pizzy pierogów itp.

Dzisiaj pożyczyłam dwupalnikową kuchenkę na prąd i będę pichcic.

Robię kaszotto z mięsem mielonym i kalafiorem.

A rano się zważę i zobaczę co w trawie piszczy.

Po świętach mam umówionego diabetologa prywatnie.

Leczyłam się na NFZ i nic z tego nie wynikło.

Tylko czas straciłam niepotrzebnie.

Pozdrawiam Was kochane i udanego weekendu.

15 marca 2023 , Komentarze (6)

Remont skończony,masakra ile kurzu🤨Jest dosłownie w każdym kąciku.

W przyszłym tyg.przyjada meble.

Wczoraj dla odstresowania byłam z przyjaciółka na lodach.

A póki co nie ma jak gotowac więc coś zamawiam ale nietuczącego.

Znajdę wagę to się okaże czy remont coś trochę mnie odchudził😜.

Idę czytać co u Was bo się stęsknilam❤❤❤

Reszta w trakcie urządzania.Prosto i klasycznie.

5 marca 2023 , Komentarze (4)

U mnie niezły Sajgon!!!

Teraz to już gęba na klódkę😒.

Niespodziewanie wypadł nam remont.

Do kuchni nie mogę się dostać.

A że nie przepadam za gotowcami to trochę głodujemy lub jemy coś na szybko w biegu

Mąż w tydzień 3 kg mniej ważył się u rodziców.

Ja niewiem🤔 waga gdzieś zagubiona w tym bałaganie.

Dzisiaj ratuje nas Mama na obiad kluski śląskie gulasz i buraki.

Dodatkowo zrobiła nam galaretę drobiową.

Uff jesteśmy uratowani🤪.

Miłej niedzieli kochane i dobrego humorku bo dziś wolne choć pogoda nie rozpieszcza.

20 lutego 2023 , Komentarze (6)

W sobotę byłam na urodzinach u męża siostry i oczom nie wierzyłam ile jedzenia tam było🙉.

Zamówili catering i stoły się uginały.

Ja zjadłam tylko krokieta z kapustą i trochę frytek.

Ciasta nie ruszyłam.

Piłam dużo herbaty gorzkiej.

Alko nie ruszałam bo coś mnie odrzuca ostatnio.

Kiedyś byłam bardzo imprezowa ale z wiekiem mi przeszło.

Lubię ciszę,swój domek i święty spokój.

Wczoraj tylko zupę jarzynowa gotowałam I byliśmy głodni trochę.

Ale nam to dobrze zrobi.

W środę już post i biorę się na całego!!!

Waga nieznana

Jutro rano się zważę.

18 lutego 2023 , Komentarze (8)

A wczoraj miały Swięto.

Moja kotka świętuje codziennie.

Nasza pupilka kochana.

Mąż jej więcej czasu poświęca niż mi🤨

I codziennie robi jej masaż brzuszka.

Jestem trochę zazdrosna😉

A taki sobie zegar kupiłam do kuchni.

Miłego weekendu kochane😀

15 lutego 2023 , Komentarze (5)

Impreza za impreza niech już to się kończy.

Bo ja muszę działać z odchudzaniem.

Wczoraj Walentynki❤.

Byly skromne.

2 babeczki z maskarpone z malinowym nadzieniem.

Jutro będzie tylko jeden pączek bo tradycja musi być zachowana.

A w sobotę urodziny szwagra.🙉🙉🙉.

Zakończę we wtorek śledzikiem🐟.

A potem biorę się na ostro za siebie!!!

11 lutego 2023 , Komentarze (4)

Doszłam do zdrowia jako tako.

I w piątek ogarnęłam kosmetyczkę i fryzjera.

Koleżanka mnie poprosiła żeby jej pomóc w organizacji balu i loterii fantowej.

Więc się zgodziłam i wzamian dostałam bilety do kina.

Fajna zabawa ale męcząca.

Niewiem czy taki dzień miałam.

Ale nie mogłam znieść tej głośnej muzyki.

Ale trochę potańcowałam i oderwałam się od zwykłej codzienności.

7 lutego 2023 , Komentarze (7)

No i się rozchorowalam.

Mam gorączkę,w gardle drapie.

A ja muszę chociaż trochę ogarnąć

mieszkanie.

Mąż ciężko pracuje i szkoda mi go angażować jeszcze w obowiązki domowe.

Zrobię tylko tak z grubsza I wstawię kapuśniak.

Kotce też muszę posprzątać.

A potem do łóżka kurować się.

To mój leniuszek -taki to ma dobrze🤪

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.