Ehhh jestem zmeczona. Nie mam ochoty juz cwiczyc... tak nie chce mi sie.... Musze odpoczac...Naprawde probowalam sie zmusic ale nie wychodzi... Odpoczne i bedzie lepiej
Poza tym diety sie trzymam. Nie mam z tym problemow. Mysle ze jak odpoczne pare dni to nie przytyje przeciez luuuzik.....
Powinnam miec zwiekszona motywacje do cwiczen z powodu kolejnego straconego kilosa... ale jakos nieee mam. Nie moge biegac z powodu zlych warunkow pogodowych..,. rowerek stacjonarny mnie nudzi;/
A tak wygladam wazac 60, 5 kilo
Dzisiaj
1. owsianka
2. kanapka z 2 kromek ciemnego chleba i łososia
3. pomidorowa z makaronem, kurczak gotowany, ryz brazowy, kalafior, brokuly
4. jogurt naturalny 350g
cwiczenia
hmm polowa 8 minutes legs, 2 partie cwiczen na takie, 2 minuty rowerku stacjonarnego;/