© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 1355541 |
| Komentarzy: | 14215 |
| Założony: | 27 stycznia 2011 |
| Ostatni wpis: | 10 grudnia 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
dla odmiany oczywiscie
wczoraj wydreptałam 13 km
czuje to oj czuję, a kiedys nie czułam
wychodzi na to ze albo mam katar hi hi, albo kondycji brak, albo sie starzeje
na dworze pięknie słonce, az chce się wyjśc
na wadze leciutki spadek
w pomiarach leciutki spadek
czego chciec więcej ??
no bo jak wytłumaczyc ze komórka dwie minuty dzwoniła mi koło ucha a ja dalej spałam w najlepsze??
teraz juz jestem po cwiczeniach, obudzona i słyszaca jak klikam na klawiaturze wiec chyba jednak nie ogłuchłam
mam dzisiaj ochote na budyń, czekoladowy, chyba sobie zrobie do pracy, dodam płatki owsiane i bedzie prawie jak owsianka hi hi
nie dosc ze dzieki cwiczeniom widze jak mi sie cialo zmienia, smukleje,
to jeszcze:
ze powiem słowami piosenki
" od rana mam dobry humor"
czego i wam zyczę
dzisiaj grzecznie bez pośpiechu
wstałam o 5, zrobiłam łozko aby miec miejsce na cwiczenia i wziełam się za callanetics
wydaje mi się ze idzie mi juz lepiej i ze przy cwiczenich na mieśnie brzucha mniejsza wypuklosc robi mi sie na brzuchu (czytaj tłuszcz)
do pracy na 7 wiec nie musze się spieszyc
w tle mam właczony wloski z nadzieja ze coś mi w łbie zostanie od słuchania
miłego dnia wam zyczę
aby zrobic wpis, wstalismy o 5 , pozniej niz zwykle bo nie mamy juz psa do wyprowadzania, pies poszedł juz do Werki
szybki pilates - o ile to sie da szybko
ale w tym sensie ze mam taki krótki program 24 minuty
a calanetics zabiera mi minut jakies 36 bo jeszcze nie robie kazdego cwiczenia po 100 sekund bo nie daje rady
no i zdazyłam do pracy na 6
wiem wiem jestem Genia hi hi
po pracy odwiedzic taka starsza panią, potem moich rodziców
jak wróciłam to sie uczyłam wloskiego n i stwierdziłam ze pewnie tesknicie :P wiec postanowaiłam naskrobac tu trochę
zamknełam pamietnik tylko dla znajomych, troche martwych dusz usunęłam i jeszcze mysle nad kilkoma
no a teraz lece pograc z chłopem w karty!!
byłam zobaczyc mieszkanie , jest cudne, nieduze bo 37 metrów ale piekne.
Przepraszam ale staram się nie pisac za duzo o moich prywatnych sprawach, mam uraz jak 1,5 roku temu napisałam co czuję w związku z moja kuzynką i sie okazala ze ona mnie tu podczytuje nie przyznając sie do tego
Do teraz ze soba nie rozmawiamy a mnie został uraz do rozmawiania o sobie, nawet w pracy mało sie zwierzam, cóz taki typ
ale jak jestescie ciekawe to powiem tyle:
córka z chłopakiem wynajęli mieszkanie
16 maja slub
w ciąży nie jest, przynajmniej do wczoraj nie była
z Pietruszka , do centrum zrealizowac recepty bo u mnie apteki niet
potem pokuowac jakies pierdoły do kuchni bo werka sie wyprowadziła
no a potem idziemy jej to zanieść
i tak minie dzien
na kolacji z szefową było super, wykwintne danie, niezbyt duze na szczescie i super pyszne
teatr fajny ale jednak, jak dla mnie jesus christ superstar jak dla mnie lepszy
miłego weekendu
dzisiaj znowu wyjscie z szefowa wpierw na kolację a potem do teatru na ; Kogut w rosole"
i znowu bede musiała mówic ze nie chce czegos tam po 500 razy
wszystkie inne grubsze odemnie ale nie chce im sie trzymac diety i cwiczyc, ale ciagle narzekaja jak to przytyły i powinny schudnąc, ale jak ja to robie to ciagle namawiaja do złego : no jednego ciastka nie wezmiesz ?? przeciez ci nic nie bedzie
kurde a ja juz miesiac nic słodkiego nie jadłam i mam zamiar w tym wytrwac
wiecie żeja sie nawet nie przyznaje ze cwicze bo by mnie miały za idiotkę, one 100 metrów do bibloiteki jada autem, no ale to ja jestem dziwoląg
