z wczorajszego dnia jestem zadowolona, idealnie nie bylo ale tak na 4 i dobrze,
Od czegos trzeba zacząć
wczoraj byla córka z Ananasem , potem doszedł zięć i poszłam ich odprowadzić.
Przymierzałam czapkę do okularów i wyszło takie zdjęcie
tu widać bardziej ze mnie więcej niz potrzebne, to co mi wisi na szyji to moje ukochane słuchawki . Kiedys słuchałam tylko muzyki ale jak odkryłam audiobooki to sie zakochałam. Obecnie słucham Winnetou Karola Maya. A czytam inna ksiązkę papierową.
Dzisiaj chyba sobota, ale w kazdym razie 22 grudnia i ide na paznokcie. pochwalę się jutro.
Miłego dnia