Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

niskiego wzrostu z nadwaga 8kg.nie stosuje diety.uprawiam sport bo nie moge sie ruszac.niesystematyczn
osc
to moja wada.czytam ksiazki.gram w krengle,lubie psychologie,wierze w boga , slucham tarota i rad madrych ludzi.dzienne zapotrzebowanie na kal przy siedzeniu w domku 1666kal.Gdy troszke pracuje -1730.Dzien srednio aktywny 1996kal.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1137422
Komentarzy: 4598
Założony: 7 stycznia 2006
Ostatni wpis: 22 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sikoram3

kobieta, 60 lat, Na Koncu Wsi

152 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: minus 2 kg do 4 marca 2013

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 września 2008 , Komentarze (2)

ide jutro do pracy ale po pracy wsiadam na rower i rude zrobie tak jak i dzis zaraz ruszam rowerkiem na zakupy ,na male zakupy. Wieczorem ide do fitnes studio jak przed zabiegiem. Bylam juz raz w tym tygodniu i musze powiedziec wam ze mialam zakwasy jak nie pamietam kiedy.
Jesli chodzi o niedziele to wiem na pewno ,ze  ne bedzie siedzenia na sofie przed Tv ,rower bedzie i moze uda mi sie kogos na basen namowic  ,ale z tym bedzie ciezko bo jutro jest we wsi calodniowa wycieczka rowerowa ,ktora zakonczy sie w sali zabaw z jedzeniem ,muzyka , piwkiem .Tja jak cos sie dzieje to ja do pracy samo zycie. Rozumiecie ,ze po calodziennej jazdzie rowerkiem zakonczonej piwkiem ,moze byc ze wszyscy beda padnieci po takiej dawce ruchu. Nic to samo zycie ,najwyzej zwale meza z sofy i bede tak marudzic ,ze jednak ze mna sie ruszy .Pozdrawiam i zycze milego wikendu w ruchu a nie przed kompem czy tv.

24 września 2008 , Komentarze (6)

Milo mi ,ze tu zagladalyscie i myslalyscie o mnie.Jatez myslami bylam czesto z wami i powiem wam szczerze ,ze nawet nie zauwazylam jak dlugo mnie tu nie bylo.
Czas zlecial mi szybko ,miedzy imprezami ,praca i odwiedzinami z Polski.
Komp cos wolno chodzil ,potem net mi uciekl ,kilka dni go nie bylo a ja nie mialam czasu tu dlugo siedziec.Potem mysle sobie trzeba go zdeformatowac bo juz ze 2 lata nic z nim nie robilam. Poniewaz czekalam na przyjazd moich dzieci tz corki z chlopakiem ,syna z synowa i wnoczka ,wpadlam tez na pomysl ,ze lepiej jak kompa nie bedzie bo i nie beda ciagle na kompie wszyscy siedziec .Wiadomo ,ze nie tylko my Vitalianki od kompa uzaleznione jestesmy. Takim to sposobem udalo mi sie rodzinke od kompa odciagnac ,przez co organizowalismy sobie inne rozrywki takie jak granie w kosci ,spacery ,jazda rowerem i duzo rozmow przy stole.Byly tez imprezy przy muzyce biesiadnej ,zakrapiane i glosne spiewanie starych ale jarych piosenek ,ktore odziwo i moi dwudzestolatkowie znaja , spiewaja i chetnie przy nich tanczyli .
Pozdrawiam a jutro opisze co robie aby schudnoc.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.