nie cwicze
i to jest moj problem na dzis.dlatego mysle ze waga mi stoi juz ponad miesiac.trzeba sie wziasc ze siebie od jutra .a dzis dzien lapania promieni slonecznych i nic mnie nie interesuje.teraz ide pod prysznic i na kregle ,nawet dzis na piechotke tam idziemy bo tak pieknie na dworze.
JIN OD jimi1 jakos mi szczescia dzis nie przyniosl
ale pewnie jutro
zrobi to o co go poprosze.wlasnie dzis chcialam porozmawiac z szefem mojej bylejakiej firmy ale on nie chcial ze mna rozmawiac i dal kadrowa ,ktorej jest bardzo przykro ale nie maja zlecen i jak w czerwcu nie beda mieli dla mnie zlecenia to niestety dostane wypowiedzenie.no byle jaka firma ale zawsze cos tam bylo a teraz to juz nie ma na co liczyc tylko trzeba szukac dalej.
dzis zas szukalam pracy
i zas to samo ,zostaw nr telefonu,zostaw podanie i tak w kolko.oj juz nawet pogodzilam sie z tym ze normalnej pracy to nie dostane i biore co jest no w miare moich mozliwosci ,i nie za darmo.a piszac normalna mialam na mysli normalne godz i nie na okraglo ale jak juz powiedzialam nie ma co mazyc o normalnej.choc jak 9 mowi czlowiek zawsze powinien miec 3 mazenia w razie jakby spotkal zlota rybke ,to zeby o glupoty nie prosic lepiej wiedziec czego sie pragnie.no to ja mimo wszystko zatrzymam te marzenie o pracy w normalnych warunkach za godziwe pieniadze i z wszystkimi przyslugujacymi mi prawami jako pracownikowi.moze jurto ja spotkam .
musze wam sie do czegos przyznac
jestem garbata.jak sie wyprostuje to brzuch nawet taki wielki nie jest.cale zycie mama i babcia mnie scigaly ze mam prosto chodzic,bo bede garbata .no i tu tak od kilku dni cos mi nie tak z moja glowa jakos ja nie tak trzymym i ciagle mnie kark boli az tu olsnienie przyszlo ze ja garbata jestem.zaczelam siebie obserwowac w roznych pozycjach i szok ,ciagle nie tak ta glowe trzymym a jak sie porzadnie wyprostuje to lopatki bola.nic tylko ksiazka na glowe ,kij od miotly pod lopatki i ucze sie prosto chodzic.
wieczor kawalerski sie udal
chc myslalam ze podna okolo 2 w nocy to niestety sie przeliczylam bo bawili sie do 5.30.a najgorszy dla mnie byl ten pisk dziewczyn,wspolczuje barmanom na dyskotaeach.tyle pracowalam ze barem i pierwszy raz przezylam taka zadyme ze az gowa mnie wczoraj bolala ,choc moze ten bol byl z przeziebienia i zmeczenia a nie ztych wrzaskow i piskow.pare godzin sie przespalismy ,i do tesciow na kawke z ciasteczkiem poszlismy na a potem cos zjesc i tak ponieazialek zlecial.dzis juz wtorek .do roboty nie tylko praca nad soba ale i w domu a takze poszukiwanie .
niedziela - zielone swiatki u mnie i poniedzialek
jest swietem
no i sie narobilo troszke malych problemow choc z moim zdrowiem juz prawie lepiej tylko cos mi chyba na oskrzelach siedzi.No samo zycie ,maz nie powiedzial mi o paru sprawach a z nich zrobila sie wieksza sprawa i jest problem.choc od kilku dni widzialam ze jest cos nie tak ,a na moje pytanie co jest mialam odp.wszystko wporzadku az wczoraj pekl i wyszlo wszystko na raz.tak to jest jak nie powiesz mi co cie boli ,to i ja nie bede wiedziec ze cos cie boli.no na szczescie przespalismy sie z tym problemem i nie jest to nic takiego z czym nie mielibysmy sobie dac rady.nie ma sytuacji bez wyjscia.zastanowilismy sie wspolnie jak rozwiazac ten problem ,podjelismy pewne postanowienia i od dzis bedziemy tak robic jak ustalilismy i za 3 mies.problemu juz nie bedzie.didietowac dietuje dalej choc ze wzgledu na moje przeziebienie w tym tygodniu na silce nie bylam i w lozku przelazalam caly tydzien to sie nie obzeralam i to mnie cieszy .wody troche tez pilam.a dzis wieczorem jestem barmanka z mezem na wieczoze kawalerskim.naszych znajomych syn we wtorek sie zeni i dzis robi impreze.i ciesze sie ze ide troche miedzy ludzi bo ten tydzien i ta pogoda daly mi popalic i mam juz dosc domu tz.siedzenia w domu.
babbi urodziny sie udaly
potanczylysmy,pospiewalysmy,popilysmy a teraz glowa mi peka ha,ha,ha, no aspiryne wzielm,i jak wczoraj spiewalam to i chrypiki nie bylo ,a dzis gardlo mnie boli ,pewnie za duzo spiewalam i za glosno a ten bol glowy i w kosciach och.ciezki dzis dzien bedzie.a wlasnie petunie kupilam i trzeba je do skrzynek posadzic i to miedzy deszczem.
Ratunku
ja zas jakas nie taka i nie powiem ze to dol tylko ze pogoda mnie dobija .i ide wziasc prysznic,i szybko cos w domu zrobic bo jak bede tak siedziec i uzalac sie nad soba to jutro bedzie mi gorzej a tego nie chce.sloneczko gdzie jestes.
festyn juz sie skonczyl i dobrze bo ja nie mam juz
sil balowac
zas internet mi szwankuje 2 dni jest 5 dni nie ma .wlasnie sie udalo i bardzo sie z tego ciesze bo co robic po baletach jak z oknem ciemno zimno i ponuro.
festyn strzelecki w mojej wsi trwa juz od czwartku
czytaj festyn pijacki
o diecie nie ma mowy bo i jak tu gotowac i dla koga jak chlop tam od rana siedzi ?A DLA MNIE SAMEJ nie ma sensu gotowac a tam kielbaski z rozna sprzedaja i krepa kusi codzien.wieczorami balety i tak w kolko macieju az do poniedzialku.jest wesolo i trzeba korzystac bo taka impreza czterodniowa jest tylko raz w roku no chyba ze ktos ma ochote jezdzic do innych wsie to jak ma sile do do wrzesnia moze tak balowac.