mistrzostwa swiata sie skonczyly
i dobze bo juz za duzo bylo tych imprez.jeszcze przedemna urodziny Pawla i spokoj ,urlop .Teraz trzeba troche nadrobic zaleglosci w porzadkach domowych ,papierach,i wziasc sie porzadnie za siebie czyli zdrowe jedzenia i gimnastyka bo naprawde tyle miesiecy jestem tu z wami a za bardzo sie nie przylozylam aby zgubic te kg.
uffff waga stoi
dobze to i zle -1- dobze bo nie poszla w gore -choc nie obzeram sie ale i nie cwicze i obwod bioder i ud mi sie zmniejszyl -choc jest to dla mnie pomiar nie dokladny -dlaczego ? A TO DLATEGO ZE CIEZKO SAMEMU SIE MIERZYC -bo jak stoje takie mam cm tz jak sie dobze wyprostuje to i mam mniej a jak stoje luzno to jest wiecej a po 2 to nie da rady sie mierzyc ciagle w tym samym miejscu.Zle bo ta wage juz 3 miesiace utrzymuje i nic nie idzie w dol .
termometr sie zepsul -nie taka temperatura jest od
kilku dni
juz myslalam ze termometr mi sie za oknem zepsul-wieczorem 30 st rano 30 tak juz kilka dni.fajnie jest -ale mnie juz meczy ta duchota.wczoraj spac nie moglam do godz 3 -przewracalam sie z boku na bok -a dzis wstalam o godz 11 i co ?JAK TU ZJESC 4 -5 posilkow i wypic 2 litry wody jak mi dnia brakuje.ja dopiero kawe pija a tu juz 2 sniadanie powinnam zjesc.
dziewczyny
bede pisac na zielono bo zielony to kolor nadzieji a ja ,ja mam -i obym zawsze wiare i nadzieje w sercu miala
CO TO MA BYC
PROUJE PISAC I COS TU NIE TAK OK -JUZ JEST DOBZE :CDN Otorz u mnie jest dzis 30 st i od wczoraj temperatura spadla okolo 15 st ,nie ma dzis slonca ale jest duszno i czekamy na goraca burze aby troche powietrze sie zmienilo i ziemie nawodnila bo jak podlewalismy to az parowala juz nie wspomne o trawie ,ktora mi wypalilo sloneczko .a tak po za tym to lubie takie dni jak wczoraj -lezec na sloncu ,kompac sie i delektowac piekna pogoda.
ze zdrowym zywieniem jestem troche na bakier
nie znaczy to ze sie obzeram,ale jem nie 5 razy dziennie bo mi sie poprostu nie chce jesc ,i tez uwazam co jem choc wczoraj na kolacje zjadlam kielbase na goroco ,choc byla to drobiowa kielbasa to raczej lepiej byloby zjesc salate.nie cwicze ,bo mi sie niechce cwiczyc w te upaly ,rowerem nie jezdze bo mi ukradli rower a teraz przed urlopem nie kupie drugiego.wode pije litrami i choc to mnie cieszy ,choc nie pije jej malymi lyczkami i sikam jak glupia.Mam juz wode w basenie to sie troszke kompie choc to nie jest wyczynowe plywanie to zmuszam sie choc kilka koleczek zrobic.pozdrawiam.
juz zakonczylam prace w knajpie -szef wrocil
powinnam sie wziasc za porzadki w domu po 5 dniach nieobecnosci ,ale nie wiem czy zmeczona tak jestem czy tez cisnienie mam tak niskie ze choc wstalam dzis okolo 10 to do teraz na oczy nic nie widze .mimo iz staralam sie nie poddawac i rozruszac to oczy maje jakby wazyly dzis 100kg kazde.
ala.ala ala wszystko mnie boli a do tego ten upal
no jak ma sie duza przerwe w pracy i po roku idzie sie z marszu na 14 godz ,to nawet doswiadczenie nie pomoze ,a jeszcze ten upal.rade dalam i dzis do konca pare godz tez wytrzymam .nic to to tylko 3 dni mam nadzieje ze choc waga ruszy to bedzie jaszcze jaden plus tych 3 dni.zyje ale nie ma mnie dzic jestem na chwile i od jutra bede normalnie z wami.dzis mam 2.5 godz przerwy to wykorzystalam ten czas aby do was zajzec .pozdrawiam was wszystkie i dzieki za pamiec o mnie.
tak tak moje kochane ,dzis juz sie pilnuje -i nie
popelnie wczorajszych bledow
szkoda tego co juz osiagnelam.dziekuje wam wszystkim.dzis juz od rana jestem grzeczna i nie jem ziemniakow choc na obiad beda ale nie dla mnie .dzis mialam telefon z firmy ,ktora chciala mi juz dac wypowiedzenie i zadzwonil szef personalny ,ktory miesiac temu nie chcial ze mna gadac -pamietacie wspominalam wam o tym.i wiecie co mi powiedzial -ze od 1.08 mam prace ,na caly rok ,2godz.45 min od poniedzialku do soboty.bardzo sie ciesze ,choc duzo nie zarobie to bede miala swoje pieniazki,i bede miala zajecie,bede miala motywacje aby ladnie wygladac ,inaczej bedzie moj dzien wygladal i bede sie dobze czule sama z soba bo coz jest wart czlowiek bez pracy.a poniewaz w tej firmie jestem od stycznia i planowalam urlop to moj szef powiedzial ze mam jechac na urlop a po urlpie do pracy czyli gdzies od 15.08 zaczynam.odrazu dostalam energi do zycia bo wczoraj nie tylko ze zarlam to jeszcze pzeciez spiaczke mialam.