Dziekuje ze pamietalyscie o mnie
jestem juz zpowrotem od jutra zaczynam pisac i dalej tu z wami bede.jutro tez opwiem jak bylo.
sroda
dawno mnie nie bylo ale cos mnie nerwy biora,i sama nie wiem co sie ze mna dzieje.wczoraj przeszlam samo siebie z jedzeniem slodkiego .jadlam caly dzien.duzo spraw mnie przerasta ,choc to niby nie wielkie problemy ale to znich przeciez sklada sie zycie.poki sie z tym nie uporam ,nie chce mi sie pisac i tu z wami siedziec bo sama nie wiem co chce.wiem ze to mninie ,i znow tu bede pisac.
niedziela
oj zwykle niedzielne lenistwo u mnie,po wczorajszych kreglach i paru drineczkach ,dzis blogi spokuj i zwykle lenistwo .choc ciagnie mnie na spacer ale wiatr wiejacy za oknem mnie przeraza,ja nie lubie wiatru.kiedy bedzie cieplo...........
czwartek
Dni obrzarstwa minely ,dzieki bogu wszystko wrocilo do normy .wody pije w pracy 1.5 litra i to jest pus tego tygodnia i ruch bo jestem w nim caly czas a tam jest wysoka temperatura to i poce sie troche.
chwila nie uwagi i .........
stare nawyki wrucily.wczoraj zjadlam sniadanie w domu i do pracy jeszenie wzielam jak zawsze.Tak sie zapracowalam ze do 17 nie zaadlam tego co wzielam a do tego co dziennie o 15 pijemy kawe z ratownikami i wcziraj do kawy bylo ciasto.Zjadlam z checia.Do domu przyjechalam po 17 glodna,zjadlam pomidorowa ,za godzine zas glodna -Zjadlam ziemniaki pieczone w piekarniku i salate,godz 21 tabliczka czekolady,22 mala kromka chleba z serem zoltym i szynka.I TAK TO STARE NAWYKI WCZORAJ WRUCILY Z WIELKA SILA DO MNIE:MAM NADZIEJE ZE TO TYLKO WCZORAJ I DZIS W PRACY BUDZIK W TELEFONIE NASTAWIE ABY POMIETAC O REGULARNYCH POSILKACH:
2 kwietnia
nie wiem jak to sie stalo ze zapomnialam o rocznicy smierci papieza.smutno mi sie zrobilo gdy justyny mi o tym przypomniala.no to zycie w innym kraju ,tu sie o nim nie mowi tak jak w polsce.mino wszystko nie powinnam zapomniec o kims ,kto jest dla mnie idolem ,jedynym czlowiekiem na swiecie ktory glosil dobro.zapisze sobie w kalendarzu aby na drugi rok nie zapomniec,wlasnie leci barka ,zawsze jak slysze ta piesn mam lzy w oczach.Wiecie co ja tu nie chodze do kosciola i dzis przejezdzajac obok mowie do mez ze za tydzien ide do kosciola.teraz sobie tak pomyslalam ze akurat dzis mnie pociaglo w tym kierunku.a nie chodze ze wzgledow na bariere jezykowa a tez i czas u mnie we wsi jest msza o godz 9.a ja nie lubie na 9 chodzic do kosciola.
16 godzina
zamiast sprzatac posadzilam kwiatki na schodach i balustradach.teraz u mnie slicznie i kolorowo az chce sie tam siedziec i patrzec na zolte i czerwone prymulki ,stokrotki i niezapominajki.posprzatac tez posprzatalam choc jak na sobote to sie niewysilalam ,obiad ugotowany tez.co tam porzadki do mojego samopoczucia gdy teraz u mnie tak pieknie.
sloneczna sobota
no mysle ze w tej pracy to sobie ze mna leca ,wiecie jak to jest jak ktos przyjdzie na zastepstwo?WYMYSLAJA mi tyle pracy ,no niby codziennie tak sie robi i plan jest co w ktorym dniu trzeba zrobic ale ja nie wierze ze 64 letnia kobieta bo tyle ma pani z ktora pracuje a ta co ja zastepuje 55 lat robia to codziennie.dziewczyny nie wierze,jeszcze przy takim ruchu ludzi jak tam jest,zreszta chodze tam i nigdy do tej pory nie widzialalm zeby ktos tam tak sprzataj jak ja przez te dwa dni.nic to jestem tam tylko tydzien to dam rade a i dobrze mi zrobi taka gimnastyka i picie wody ,ktora tam idzie mi litrami.dzis mam wekend.
piatek
wczoraj bylam w pracy 11 godzin i caly czas sprzatalam.do tego dostalam w kosc jak cholera ale moj brzuch mial gimnastyke jak trzeba a i na jedzenie nie bylo czasu choc bylo kilka posilkow i diet i woda wypita tak jak trzeba i wieczorem na zarcie sie nie rzucilam.do szkoly nie poszlam bo mialam 2 zmiany o czym sie wczoraj dowiedzialam .do tego pracowalam na basenie i nie wiecie jakie to jest uczucie byc tam tyle godzin i nie moc wejsc do wody.
czwartek
mialam wstac o 6.30 a wstalam o 7.40.no i teraz mi sie powalily moje plany.mialo byc ugotowac obiad ,lekcje odrobic,silownia i do pracy na 11.30.a bedzie ;SILOWNIA ;PRACA,szkola .wroce do domu o 20.nie zawsze w zyciu idzie tak jak sobie zaplanuje,no ale plany mozna zmienic.i dobze.