Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

niskiego wzrostu z nadwaga 8kg.nie stosuje diety.uprawiam sport bo nie moge sie ruszac.niesystematyczn
osc
to moja wada.czytam ksiazki.gram w krengle,lubie psychologie,wierze w boga , slucham tarota i rad madrych ludzi.dzienne zapotrzebowanie na kal przy siedzeniu w domku 1666kal.Gdy troszke pracuje -1730.Dzien srednio aktywny 1996kal.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1135605
Komentarzy: 4598
Założony: 7 stycznia 2006
Ostatni wpis: 22 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sikoram3

kobieta, 60 lat, Na Koncu Wsi

152 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: minus 2 kg do 4 marca 2013

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 marca 2011 , Komentarze (8)

Zwlasza ten dzisiejszy .
Ten ,ktory po przestawieniu czasu na letni.
Dal mi slonce dzis i jasnosc do godziny 20.
Sikorka sama dalko do sauny pojechala .
Jak ciemno nie lubie jezdzic.
Dzis mialam piekny jasny dzien.
Poplywalam.
Sauna uzyta.
Piling jogurtowy .
polewanie kamieni woda z olejkami .
Raz brzozowy ,pomaranczowy .
chelikoptery recznikiem robiony przez saunowego.
Na konic piling miodowy.
Solarnium.
I do domu pojechalam .
Zeska ,wypoczeta i bardzo zadowolana .
Pozdrawiam wszystkie slonecznie i wiosennie .

25 marca 2011 , Komentarze (5)

Moze nie dopa.
Bo u mnie jej ewidentny brak .
Brzuch za to jest .
I tu zas problem .
Niby ruszam sie po kilkanascie godzin dziennie.
Spacerki sa , krotkie ale sa.
Rowerem jezdze do pracy niby nic ale 1600 m.
W pracy nie siedze wogule przez te 9 godzin minimum bo zdaza sie wiecej.
Fitnes ruszylam i co ?
Waga sobie w kulki gra ze mna..
Pokazuje 58 i 59 tez czasem w ciegu ostatnich 2 tyg.
Nie przejmowalam sie jak po urlopie bylo 58 .
Nie przejmowalam sie jak 2 tyg temu w saunie bylo 59 , bo to nie moja waga .
No ale jak dzis zobaczylam zas 58 z grubym chackiem to sie wkurzylam.
Nie wiem co sie dzieje.
Jem normalnie nie za duzo .
A tu waga rosnie i rosnie .
Trzeba wiecej sie kontrolowac .
Aby zas 6 nie wrocila bo tu juz naprawde sie wkurze .

20 marca 2011 , Komentarze (5)

Pracowalam 13 godzin.
Bez przerwy .
Ok 15 minut na kawe.
Jedzenie szkoda gadac.
Tost , warzywa i na koniec o 24 godz-2 kartofle z piekarnika z sosoem na dodatek.
Caly dzien nerwowy.
Krzykliwy.
Zero organizacji.
Burdel wszedzie.
Oprocz przygotowan gary mylam.
Co ja sie tych garow wczoraj na mylam to nikt nie jest w stanie zliczyc.
A te tylko wyciagaj nowe i nowe jakby nie mozna bylo w jednym kilka razy ryz podgrzac.
Ludzie sa czasem bez myslni i przez co maja wiecej pracy.
Skonczylo sie cebula .
Oddaje wiadro do mycia.
Bierze 2 wiadro do krojenia cebuli .
Haloooooo!
Po to mamy mozgi aby ich uzywac ...
Muskuly to zaraz bede miala jak szwarceneger od wkladaniai wyciagania talerzy ze zmywarki .
Rece zas nie sprawne.
A ja padnieta jestem.
A gdzie jeszcze do 23 godziny.
Pozdrawiam was wszystkie .

17 marca 2011 , Komentarze (6)

Ostatnio bedac w wypasionym fitnes .studio .
Takim co na filmach sie oglada.
Wielkie i duzo przyrzadow i duzo ludzi na raz cwiczy.
Trenerzy osobisci i 100 innych bajerow .
Byczyla sie sikorka miedzy jednym a drugim wejscie do sauny.
Romansidlo D.Steel czatalam rozmazona.
Nagle zaczelo sie przemieszczac duzo osob w wieku od 55 w gore.
Panie i panowie nizej 55 lat nikogo nie widzialam .
Wszyscy nagla jak na zawolanie do pomieszczenia z basen poszli.
Przez siciany z szyb widac wszystko a sikorka z ciekawosci co sie dzieje zostawila ksiazke.
Poszla siedziec na cieplach kaminiach niby nogi grzac w cieplej wodzie.
Nagle pojawila sie muzyka .
Trozne miksy Bony m tez.
I byla gimnastyka w wodzie .
A ja patrzalam i podziwialam tych ludzi ze tak dbaja o siebie .
I dlatego tak dobrze wygladaja .
Wszystkie lenie niech sie wstydza ,ze nie cwicza.
ps. z innej beczki
grecy nie mowia o swoim wieku i boja sie starosci.
Dzis byla taka rozmowa
Moj tesc jest chory , ma 85 lat i dzis byl z mezem u lekarza .
Termin mial na 12 . Maz ma nocki , niezapomnial o tym .
Po 2 umowilismy sie wczoraj ze razem pojedziemy ja do pracy on do taty .
Tesc mieszka za plotem mojej restauracji.
Dzis o godz 10.50 telefon dwoni .
Tato pyta sie czy maz przyjedzie.
Przyjedzie , masz jeszcze czas bedzie o 11.30 .
Wiadomo jak to ludzie starsi .
W pracy przy porannej kawie aby cos mwic do pani Brygide 65 lat .
Gdy jak zwykle panowal grecki jezyk :
Aby tez nie siedziec przy stole w milczeniu .
Opowiedzialam jej o tym jak sie starsi ludzie martwia.
Ona mi na to ,no tak to jest ze starszymi ludzmi .
To juz grecy slyszeli i wybuchaja smiechem , ze Brigide tez jest stara.
HYm stara a stara -brigide ma 65 lat a tato 85.
Jakby nie balo 20 lat roznicy jest .
Mama grekow ma 62 lata , wdowa od 15 lat.
Wczerni do dzis chodzi.
Na pieniadzach sie nie zna.
Nic nie zalatwi sama.
Wnukow nie przypilnuje.
Roznica kultur owszem .
Nie tylko .
Jak sie o siebie dba tak sie ma .
Moj tesc codziennie chodzi na zakupy , ma swoj plan po co dzis i grzie idzie.
Samochodem jezdzil do tego roku .
Nie poddaje sie swoim bolaczka.
Godzi sie z tym czego zmienic nie moze .
I co wy na to ?




13 marca 2011 , Komentarze (6)

Urlopowe wspomnienia.
Wiadomo ze plazowanie bylo bo slonce pieknie swiecilo .
Plazowanie bylo grupowe.
Kilka nas pan .
Kilku panow.
Malzenst , rodzin.
Dolaczylam i ja do takiej urlopowej grupki .
Zaprzyjznilam sie z kiloma osobami z Polski tez .
Niemcy i austrialijczycy sa bezpruderyjni .
Jak opalani to i wspolne nawzajemne smarowanie sie kremami uv.
Zartow przy tym bylo wiele.
Ktoregos dnia dopaldy mnie szerokie bary ...hahaha 42 letnie .
Tak grzecznie sie smarowalismy z granicami .
Raczki ,plecki.
A ten cak mi na brzuch swoj krem psiknal .
O mysle sobie ciekawe co to dalej bedzie ?
On grzcznie bez przesdy wysmarowal mi moj brzuch .
Wieczorem przy kolacji szepcze mi do ucha flirtujaco -jakie ja ma miekie i delikatne cialko .
Itakich ochow i echow to sie nasluchalam przez caly tydzien.
Tak ze dziewczyny po co nam cwiczyc brzuszki ?
Mazczyzni wola nasze miekie brzuchy .

7 marca 2011 , Komentarze (7)

Hym a mnie cos bierze .
Nie wiem co ?
Szukam cos od rana w necie.
Natemat powrotu z cieplych krajow do zimnych.
Reakcji organizmu i nic znalezc nie moge.
Pomozcie mi prosze .
Od rana mi zimno , smarkam , prycham i wogule jakos mi nie tak.
A jutro do pracy trzeba wrocic .
A tym wszyscy jakas dwu tygodniowa grype przechodza .

6 marca 2011 , Komentarze (1)

Wrocilam.
Opalona.
Wypoczeta .
Odprezona.
Z uczuleniem na slonce ,ktore wcale mi nie przeszkadza.
Z febra  pod nosem .
Opowiadac mam co .
Wrazenia nie zapomniane opowiadac bede po troche .
Zycze wam milej niedzieli.

19 lutego 2011 , Komentarze (7)

Jade sobie do turcji .
Mam nadzieje ze slonce zobacze.
I tez uda mi sie nalapac promieni .
Hotel wypasiony.
Wszystko w nim jest tylko aby kasy starczylo na ten wypas.
Basen jest ogrzewany i plywalnia ogrzewana.
Struj sportowy spakowany tez .
Bedzie to urlop rekreacyjno wyczynowy sportowy .
Pozdrawiam i do uslyszenia za 2 tygodnie.
No chyba ze turki nie drogi dostep do netu maja

16 lutego 2011 , Komentarze (4)

Sikorka siedzi od nowego roku i mysli -co by tu swojego otworzyc ?
Dom mam wielki .
Miejsce na sklep jest.
Internet mam tu tez moge sprzedawac .
Tylko co ?
bielizne -ale jakiej firmy ?
ksiazki ok .
ale co by tu zrobic aby zarobic ?
Ciekawam co wy byscie dzis otworzyly na moim miejscu ?

14 lutego 2011 , Komentarze (4)

hura ,urlop mam .
och jak sie ciesze.
Plan na dzis to plywanie i sauna potem fitnes .
Spacer z psem dzis krotki .
Jutro pojde przed siebie nie patrzac na zegarek .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.