Dziąsło ładnie się zciągnęło od wczoraj, trochę zaczęło mnie boleć jak zaczęłam chodzić ( jak wstałam wcale nie bolało) no ale wiadomo chodząc zmienia się ciśnienie. Podjadę do dentystki żeby zajrzała i oceniła jak to wygląda według niej.
Ostatnio buszuję w sh kupiłam sporo kolorowych ciuszkow. Mam 3 długie i 3 krótkie kombinezony. Długie gładkie czarny i musztardowy i czarny w kwiatki. Krótkie czarny aksamitny a reszta w kwiatki. Do tego sporo bluzeczek,tunik i krótki kombinezon granatowy w białe groszki trochę bardziej elegancki. A i jeszcze sukienka w pepitke różnej wielkości, bardzo fajna za 6 zł i musztardowy sweterek oversize. Ten sh miał i ma super ciuchy ale ostatnio zaczęli kombinować. Nie wymieniają wszystkich ciuchów podczas nowej dostawy. Poczułam się trochę oszukana dlatego postanowiłam że będę tam zaglądać tylko w sobotę gdy cena jest najniższa.
Do dentysty usuwać ząb, tak sobie myślałam że może zapiszę się na inny termin ale bądźmy szczerzy to by niczego nie zmieniło 😞. Poprostu ząb nie miał ochoty pożegnać się z miejscem które zajmował. W sumie to był to zdrowy korzeń ale nie dało się odbudować korony zęba. Kruszył się strasznie a na dodatek tak mocno się trzymał w dziąsle że momentami myślałam że jest przyrośnięty do kości.Babeczka chyba z 10 narzędzi użyła albo więcej.Skończyło się na tym że mam szyte dziąsło i jestem szczerbata 😭.Za 9 dni jadę zrobić zdjęcia a 23 pierwsza wizyta u ortodonty. Łyknelam 2 ketonale i na razie nie boli ale działa jeszcze znieczulenie. Mam nadzieję że było warto i że ortodata podejmie właściwe leczenie bo z tym to też nigdy nic nie wiadomo, co za czasy.
Dziś postaram się pościć wieczorem idziemy na kolację do dobrej chińskiej restauracji.
O nie, nie zapisał się mój post tylko pierwsze zdanie ocalało. Tak więc rano zjadłam tosta i jabłko na śniadanie bo do osiemnastej bez jedzenia ciężko byłoby wytrzymać. Normalnie zaczynam od obiadu ale gdybym zjadła obiad o 14 to po kolacji bym pękła. Już raz zrobiłam taki błąd a kolację jedliśmy koło 20 tej. Ostatnio zamówiłam rybę w sosie słodko kwaśnym było przepyszne danie, dziś chyba wezmę z kurczakiem zamiast ryby.
Moja "dżungla" rośnie wszystkie rośliny wypuszczają nowe liście. Najszybciej rośnie Fatsja japońska a najwolniej Strelicja. Dziś zasilam wszystkie rośliny nawozem na cały sezon będzie działać 6 miesięcy. Ciekawe ile urosną rośliny przez ten czas podejz że sporo. Myślę że zacznie działać za tydzień to niby nawóz do iglaków ale powinien służyć kwiatom i nie będę sobie zawracać głowy pół roku.
Okazalo się że najszybciej wodę wypija Fatsja prawda że rośnie w malutkiej doniczce a jest w niej kilka sadzonek a najwolniej przesycha podłoże strelicji. Ona też rośnie najwolniej kupiłam ja z miesiąc temu i ledwo jeden liść zaczyna wypuszczać. Monstery wypuszczają po dwa liście a mam je dopiero 2 tygodnie a Monstera podwójne pierzasta wypuszcza po kilka liści bo w doniczce jest kilka sadzonek.
Idę usunąć resztę górnej 4 , pierwsza myśl "może nie 13" no ale jeśli chcę 23 iść na konsultację do ortodonty to nie ma co kręć nosem. Przedtem muszę jeszcze zrobić aktualne zdjęcia. Mam nadzieję że na początku kwietnia będę miała już aparat.
Po 2 latach wracam do tematu.Byłam dzisiaj na wizycie u stomatologa. Postanowiłam wrócić do tematu zrobienia generalnego remontu uzębienia. Będzie to słono kosztować ale co tam, prawie nic na siebie nie wydaję. Będę więc chociaż miała piękny uśmiech na stare lata. Na początek do usunięcia jeszcze jadna czwórka, niestety nie da się już nic z nią zrobić. Nie była zepsuta ale odbudowa wytrzymała kilka lat i odbudowywanie jej na nowo nie ma sensu. Pewnie implant wyląduje w jej miejsce. Dziś miałam zrobioną w 6 nową plombę która też po kilku latach się wykruszyła. Teraz 23 na konsultacje do ortodonty no i aparat żeby wszystko wróciło na swoje miejsce to potrwa około 1,5 roku. W sumie to dobrze, kasę na resztę trzeba potężną uzbierać. Miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze szło, zdrowie dopisze,biznes nie podupadanie i przed 60 tką będę "babcią" z pięknym zdrowym i prostym uśmiechem.
Co za wspaniały konkurs Polak z 13 na pierwsze miejsce, drugi raz pod rząd został mistrzem świata, tego nikt się nie spodziewał. A do tego ustanowił nowy rekord skoczni w Planicy. Brawo Piotr.
Od jakichś 2 ? Tygodni stosuję tejpy, maseczkę taką podtrzymująca owal twarzy na nic i "odkurzacz" do wągrów a głównie mikrodermabrazje. I dziś rano widziałam super efekty
Poki co efekt utrzymuje się kilka godzin ale myślę że z czasem będzie coraz lepiej. Dziś zamawiam dermapen. Przede wszystkim bardzo poprawił się owal twarzy.
No i już kupiony, jeszcze przed imprezą zrobię na spokojnie jeden zabieg.
No niestety mniej ruchu i mimo że nie pożeram dużych ilości jedzenia to parę kilo przybyło. A tu 22 kwietnia zapowiada się rodzinna impreza, trzeba się ogarnąć. Czasu jest jeszcze sporo więc nie trzeba się jakoś specjalnie spinać. Najgorsze jest to że nie piję niczego słodzonego, nie jem słodyczy jakiś jeden cukierek na 2 tygodnie. Reszta jedzonka też spoko, trzeba będzie ruszyć 4 litery a tak mi się nie chce. W poniedziałek jadę rano do sh może upoluje jakąś ekstraklasa kreację marzy mi się ciemno zielona. Od jakiegoś czasu pracuję też nad poprawą wyglądu twarzy. Przyklejam tejpy na noc, śpię w maseczce podtrzymującej owal twarzy w nocy. A dziś przyszedł odkurzacz do wągrów.
Kupilam go po tym jak obejrzałam filmik testujący na YT. Do końca nie wierzyłam w jego jakość i działanie. Jestem mega pozytywnie zaskoczona. Urządzenie kosztowało 29 zł i jest mega . Bardzo dobra jakość wykonania, bardzo ładnie oczyszcza z wągrów po pierwszym kilkuminutowym użyciu. A największą zaletą jest jego cichutenka praca, kolejne wielkie zaskoczenie za tą cenę.
A tu identyczne z logo droższe o kilkaset procent.
Mam teraz jeszcze trochę czasu więc jakiś czas temu zrobiłam i wiedziałam kiełbasę. Wyszła mi taka smaczna że zrobiłam jeszcze raz. Tym razem z 8 kg mięsa i taka ilość to jest już hardcore.Kielba uwedzona i zapakowana próżno,ciekawe na jak długo starczy. Po uwędzeniu ważyła 6,5 kg.
Dziś o 10 wyjechaliśmy do miasta byliśmy 8 godzin w tym godzina na dojazd. Oglądaliśmy panele,kafle do mieszkania i łużka do sypialni. Potem pogrzeb sąsiadki, świecki. Potem kawa u "synowej" bardzo fajna młoda kobieta,zrobi nam aranżację. Przed powrotem do domu obiad. I już mieliśmy wracać i padło pytanie jakie mamy jeszcze plany ? No i pojechaliśmy obejrzeć garniaki. Mówię do T. mógłbyś raz w życiu kupić sobie porządny gajer. Tym bardziej że czeka nas impreza inna niż pogrzeb. Kilkanaście lat temu tak długo zwlekał z kupnem że w końcu musiał wziąć za duży. To było straszne wyglądał jakby był po większym bracie. No i poszliśmy wybierać. T powiedział że chce czarny a ja w żadnym wypadku na czarny się nie zgadzam. Byliśmy w 2 salonach polskich marek ale ekspedientki nie były zainteresowane żeby nam pomóc. Poszliśmy więc do kolejnego i pani po krótkiej chwili zapytała czy może w czymś pomóc, tego właśnie potrzebowaliśmy. Było bardzo fajnie dużo żartów, świetnie się bawiliśmy i panie i my. W efekcie tej zabawy kupiliśmy piękny garnitur,2 koszule,pasek i 2 pary chinosow. Trochę nas to kosztowało ale zadamy szyku na imprezie. Teraz można od ręki w sklepie z męską modą kupić garnitur "do komunii" 😆. W sumie to tego się nie spodziewaliśmy. Tak się też fajnie złożyło że mąż miał wczoraj urodziny więc wspaniały prezent urodzinowy. Jest granatowy w taką drobniusienka krateczke.
pójdę w tej kiecce ?
A to moje ciuszki z sh na początek długa zwiewna sukienka na plażę
codzienna sukieneczka
kombinezon do pracy na upalne dni i jeszcze jeden
bluzka do legginsów i czarna bardziej elegancka
sweterek "dziurawiec" kupiony pod wpływem sąsiadki która lubiła takie
I czarny aksamitny kombinezon nie wiem w sumie czy wygląda elegancko czy zdirowato ,🤣 to wszystko za 65 złotych.