Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Noir_Madame

kobieta, 56 lat,

160 cm, 58.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Pierwszy cel osiągnięty 60 kg Drugi - 5 kg do końca wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 stycznia 2025 , Komentarze (5)

Zima zaatakowała i to dosłownie, śnieg pada od wczoraj,lecz będzie topniał bo jest na plusie. Takie piękne widoki mamy. Na drzewie za samochodem mamy światełka które pięknie skrzą się w śniegu nawet w dzień.

10 stycznia 2025 , Komentarze (4)

Ja pierdole. Oglądam TV Republika bo w części domu nie mam zasięgu na inne stacje. I właśnie słyszałam że prababcia uratowała wnuczkę z pożaru bo była wierzącą. Serio,korwa co oni mają we łbach.

Oglafam żeby dowiedzieć się czym piorą mózgi swoim odbiorcom.

8 stycznia 2025 , Komentarze (7)

Muszę kupić katechizm lub znaleźć online i zobaczyć czego to uczone są dzieci,na ile to zgadza się z Biblia. 

A w zasadzie nie katechizm tylko podręczniki do religii.

Jedno wiem już na pewno że kłamie on w samej podstawie czyli sfałszował 10 przykazań.

Oryginal i katechizm.

Jestesmy więc oszukiwani od najmłodszych lat,a przecież podstawą chrześcijaństwa jest Biblia.

7 stycznia 2025 , Komentarze (8)

Obejrzałam wczoraj film "Żona dla Australijczyka" z występami ZPiT Mazowsze, ależ się wzruszyłam 🥺. Uwielbiam Mazowsze, będąc nastolatką byłam na ich koncercie w poznańskiej Arenie, było pięknie. Występ zrobił na mnie ogromne wrażenie, byliśmy też za kulisami po autografy. Dziś to już nie ten sam zespół i niestety pisowcy wpłynęli na zmianę repertuaru zespołu. Zastanawiam się nad tym żeby wybrać się na koncert ale nie chciałabym trafić na jakiś kościołowy repertuar lub też nadmiernie patriotyczny.

Musze przyznać że bardzo odpowiadał mi rozdział kościoła od państwa za komuny. Komu to przeszkadzało, przecież ci którzy chcieli mogli chodzić do kościoła. Od czasów solidarności robi się co raz większy rozpizdziaj. Już straciłam nadzieję że ktoś zrobi z tym porządek,nie znajdzie się już nikt kto będzie miał na to odwagę. Liczyłam na obecną koalicję no i się przeliczyłam. Dopiero w zeszłym roku gdy koalicja doszła do władzy dowiedziałam się że jest 2 godzin religii tygodniowo . Jpdl według mnie do likwidacji w całości,kto chce niech uczy dzieci w domu. No ale wtedy dopiero społeczeństwo by się zsekularyzowalo. I tak to niewierzący muszą żyć pod butem "wierzących". A oni w ogóle nie wiedzą w co wierzą. Katolicy nawet biblii nie znają. Z resztą czym w końcu ta biblia jest?Zbiorem jakichś opowiastek wyssanych z palca wybranych i pasujących pod daną religie,trochę faktów historycznych i reguł dot.natury.Wciągają cię na listę nie pytając o zdanie. Potem piorą mózg przez kilkanaście lat, zmuszają do przyjmowania sakramentów. Ostatecznie jeśli jednak obchodzi cię w co wierzysz zaczynasz drążyć temat. Dziś na szczęście wiedza jest już powszechnie dostępna. Kościół nie może już ukrywać jej przed ludźmi, choć w podziemiach Watykanu jest na pewno wiele dokumentów które zataił. Więc teoretycznie wydaje się że jeśli ktoś chce to bez problemu może wyrwać się ze szponów kościoła. Hahaha to dopiero dowcip,kto ma tyle odwagi ? I co mu z tego skoro musi dopasować swoje życie w większym lub mniejszym stopniu do tego co narzuca mu władza ściśle zawiązana z kościołem. Katolikowi nie możesz powiedzieć, zapytać go czy wie w co wierzy,bo to atak na niego. Za to wielu z nich uważa że ma prawo mówić reszcie jak ma żyć,strasznie mnie to uwiera.Najbardziej przerażające jest to że ruchy konserwatywne podnoszą głowę, więc będzie co raz gorzej. Będzie rosła nienawiść jednych do drugich, bo to główny cel sekt religijnych. Tak te wszystkie religie to nic innego jak sekty, bo jeśli jest inaczej to dlaczego tak trudno wyrwać się z ich szponów. Chcesz możesz głośno mówić co o nich myślisz ale zostaniesz wykluczony ze społeczności. Powiedzą że chcesz czuć się od nich lepszy,bo mówisz prawdę której oni nie chcą znać, bo tak jest im wygodniej. Stracisz znajomych, przyjaciół, czyż tak właśnie nie działa sekta ? Jeśli ktoś da się omotać to odda im ostatni grosz i cały majątek. Cóż bowiem innego robią staruszki dla ojca Rydzyka.

6 stycznia 2025 , Komentarze (7)

Wszystkie religie świata bez wyjątku służą zniewoleniu człowieka. Dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych i wzajemnym się mordowaniu. 

Takie wnioski w związku ze świętym 3 króli.

4 stycznia 2025 , Komentarze (6)

Dziś zrobię gołąbki , myślę że liście kapusty wystarczająco się ukisily. Na farsz będzie 

kasza jęczmienna

Kasza gryczana 

Grzyby

pieczarki

Cebula

starte surowe ziemniaki 

Kiszona kapusta

Sol,pieprz 

Po zawinięciu gołąbki zostaną upieczone.

Obawiam się że wyjdą pyszne i zjem ich za dużo 😬

31 grudnia 2024 , Skomentuj

Oj ciężko po tym swiateczno-noworocznym maratonie wrócić do normalnego jedzenia. Widzę że mój żołądek rozjuszył się jeśli chodzi o ilość i częstotliwość jedzenia. Dodatkowo jeszcze ciągle jakieś Ferrero Roche leży na widoku,migdały, orzechy laskowe, owoce.Muszę jakoś się ratować, już gotuje się barszcz ukraiński. Oczywiście zanim powstanie barszczyk jutro będzie rosół.Kapusta rozmrożona i rozebrana na części,zalana solanką.

Sylwester już od kilku lat nas nie rajcuje, byliśmy w tym roku na imprezie Andrzejkowej i to wystarczy.

Ciagle drąże temat dredów i nie umiem podjąć decyzji. Najlepiej byłoby zrobić z własnych włosów ale jednak trochę szkoda. Niby te włosy da się rozczesac, ale w jakim stanie będą. Rozważam doplecenie dredów z wełny, ale to z kolei spory dodatkowy ciężar no i nie wiem czy ta wełna nie będzie podrażniła skóry szyi szczególnie w lecie. Doczepiane dredy mają tę zaletę że w każdej chwili można je zdjąć.

30 grudnia 2024 , Komentarze (2)

Kapucha wyjęta z zamrażarki, rozmraża się. Gdy odtaje zdejmę liście i zaleje solanką,odstawie do kotłówni na jakieś 4-5 dni,tyle powinno wystarczyć żeby się ukisily. Gołąbki w liściach z kiszonej kapusty są przepyszne a w szczególności takie z kaszą i grzybami. Waga po świątecznym jedzonku oczywiście wzrosła ale nie ma tragedii, nie przejmuję się tym. Teraz wystarczy wrócić na właściwe tory i waga będzie spadać. Na sylwestra nigdzie się nie wybieram i nie będę czekać do północy,chyba że jakoś samo wyjdzie. Dziś zadzwonię do mojej fryzjerki i zapytam czy zrobiłaby mi dredy i za ile. Trochę się tych dredów boję. Przestałam farbować włosy bo wkurzało mnie to że co miesiąc muszę je farbować. Teraz robiąc dredy nichciala bym wpaść z deszczu pod rynnę z powodu czasu jaki potrzeby jest na ich pielęgnację. Nie mam o tym zielonego pojęcia, czytam ale i tak wszystko wyjdzie w praniu, bo wszystko zależy od włosów.

Wczoraj stało się nieszczęście, pękła mi oprawka moich jedynych okularów. Zaraz jadę do miasta,mam nadzieję że ktoś mi to naprawi i dotrwają jakoś do czasu aż zrobię nowe.

29 grudnia 2024 , Skomentuj

Chodzą za mną już od momentu gdy zaczęłam zapuszczać włosy. Wydawało mi się że muszę mieć do tego bardzo długie włosy. Mam już teraz do pasa ale ogólnie okazuje się że już z krótszych mogłam zrobić. Myślę że teraz gdy postanowiłam nie farbować włosów efekt może być super. Ogólnie koloru włosów nie potrafię określić, jest trochę siwych ale w sumie to nie tak dużo. Jedyne czego się obawiam to to że trafię do partacza i będzie dramat. Oczywiście nim podejmę decyzję bardzo wnikliwie sprawdzę kwalifikacje.

29 grudnia 2024 , Skomentuj

Pizza z wykorzystaniem sałatki jarzynowej była naprawdę spoko, szczerze polecam jako wykorzystanie jej w ten sposób. Dziś zamroziłam dużą główkę kapusty, jutro wyjmę ją i po rozmrożeniu zdejmę liście i je ukisze. Mam ochotę na gołąbki w liściach z kiszonej kapusty. Robię czasem z kaszą a teraz zrobię również z ziemniakami. Może też ukisze całą główkę kapusty ale w całości podobno kiszenie trwa 2-5 miesięcy 😁. Wczoraj na obiad zrobiłam duszony schab z takim sosem? 

Wymieszalam miód

musztardę kremska

ocet balsamiczny

siekaną cebulę

czosnek

chutney z żurawiny i węgierek (własnej roboty)

sol, pieprz

odrobina tymianku i rozmarynu

Chyba niczego nie pominęłam, z resztą to nie ma większego znaczenia.

Schab pokroiłam na grube kotlety ,nieco robiłam tłuczkiem i obsmażyłam na odrobinie smalcu. Na kotlety wyłożyłam przygotowane i wymieszane składniki. Dusiłam na wolnym ogniu przez godzinę. Mięso wyszło wspaniałe.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.