Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Noir_Madame

kobieta, 56 lat,

160 cm, 58.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Pierwszy cel osiągnięty 60 kg Drugi - 5 kg do końca wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 września 2020 , Skomentuj

Miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze, ale waga spada

3 września 2020 , Skomentuj

Dziś dzień postu, już mam zrobioną michę sałatki z z tuńczykiem, sałatą pomidorem i ogórkiem sprawiłam ziołami prowansalskimi,octem balsamicznym i odrobiną soli i pieprzu. Kalorii nie liczę bo nie ma sensu tego robić

2 września 2020 , Skomentuj

Dziś tzw. dzień żywienia więc na pewno wpadnie jakaś rybka , jakieś warzywa na patelnię bo są już ugotowane a co jeszcze to póki co nie wiem

Boziu dziś nareszcie zjem placki ziemniaczane,uwielbiam, ale nie jem bo wtedy trudno mi utrzymać się w limicie kalorii. Teraz gdy jednego dnia będę pościć kolejnego mogę pozwolić sobie na takie frykasy

Z pewnością nie jest to idealny jadłospis, będę nad tym pracować

2 września 2020 , Skomentuj

Mam coś takiego że gdzieś tam przeczuwam pewne ssprawy.Od jakiegoś czasu zaczęłam praktycznie do zera ograniczać jedzenie mięsa i produktów odzwierzęcych, również cukru,słodyczy. Jem jaja, ryby morskie dużo warzyw, pełnoziarniste pieczywo. I co i okazało się że mam Hashimoto(smiech) Niestety muszę poszukać jakiegoś ogarniętego endo bo baba u której byłam w zeszłym roku do niczego się nie nadaje. Gdy w zeszłym roku byłam u niej nawet nie dała mi skierowania na badania mimo że w obrazie USG tarczycy były guzki. W końcu po kolejnym roku meczarni postanowiłam sama zrobić pakiet badań tarczycy i wychodzi na to co wyżej Hashimoto.

1 września 2020 , Skomentuj

Pierwszy dzień diety naprzemiennej zaczynam od 1 dnia postu. Zjem dziś nieco ponad 500 kalorii w postaci sałatki z ogórka, pomidorów, sałaty lodowej i tuńczyka z ziołami prowansalskimi

31 sierpnia 2020 , Komentarze (4)

No masakra w sobotę zjadłam jakieś 2200 kalorii ale miałam sporo ciężkiej pracy za to wczoraj odwiedziła mnie znajoma z kawałem placka drożdżowego z rabarbarem i kruszonką. Pożarłam kilka kawałków, nie mogłam się powstrzymać,uwielbiam rabarbar. Potem my ze swojej strony dołożyliśmy do tego pizzę. Miałam zrobione warzywa ale wyszła mi taka breja że wstyd było to zaproponować. Tym sposobem w niedzielę pochlonelam ze 3500 kalorii. Dziś chciałabym zrobić post, tylko o wodzie i tak się zastanawiam czy dałabym radę przetrwać. W najgorszym razie jak już nie będę mogla wytrzymać zjem tą warzywną breję😭 Muszę znaleźć sobie dziś dużo pracy żeby się ruszać i nie myśleć o jedzeniu

30 sierpnia 2020 , Skomentuj

Historia powtarza się co roku.Czy w końcu uda mi się utrzymać wagę

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.