lenistwo i jeszce raz lenistwo
smieje sie sama z siebie a tu nie ma nic do smiechu. Siedze i marnuje czas ,i wiem doskonale ze marnuje i nic sobie z tego nie robie i tak w kolko. Ludzie dajcie mi kopa ,wiosno przychodz bo ja sama sobie z soba poradzic nie moge. Chodze do pracy bo chodze,wmawiam sobie ze ciezka praca bo w kuchni to zawsze jest co robic ,bo pozno wracam a prawda jest taka ze teraz duzego ruchu nie ma a do domu jak sie bardzo upre to o 12 w nocy wroce bo wcale nie musze tam wysluchiwac goszkich zali mego szefa mimo iz sie przyjaznimi to jak chcemy mozemy w dzien pogadac, w domu cos tam robie, ale ciagle cos na jutro zostawiam ,siedze tak i siedze i cos mi sie tylko siedziec i spac chce i nic wiecej.
spie i spie i obudzic sie dzis nie moge
-nie wiem moze to po tym alveo - ponoc pierwsze 2 tyg mozna sie troche oslabionym czuc. Pije kawe ,ide powiesic pranie ,wstawic 2 ,umyc szklane wielkie drzwi wejsciowe ,i jak zdaze to odkurze bude i umyje podloge w sypialni ,szybki prysznic ,ladnie sie ubiore i ide do pracy na 16.Ide na pieszo a deszcz pada -niech sobie pada mam to w nosie.
Alveo
od dzis pije alveo -zobaczymy co z tego wyniknie.
BYLAM W WASZYCH DOMKACH
Boze jakie wy pracowite , wytrwale ,jezdza po 40 km rowerem ,cwicza itd.Ludzie zycie to nie tylko nasza dieta i nasze cilo ......................a u mnie ciagle pada i ja mam lenia. Dzis ide na spacer w deszczu ze znajoma z polski ,ktora wlasnie do mojej wsi przyjechala i jest bardzo szczupla,i biega kilka kilomertow dziennie i deszcz i wiatry jej nie przeszkadzaja . Ja z nia biegac nie bede bo ja za gruba na biegi ale przejsc sie moge i moj piesek .
Masz babo placek
najpierw marudzilam ze za malo sikam a od wczorajszego popoludnia co godzine latam do wc -bez herbatek czy tabletek moczapednych. Od wczaraj do teraz jeem ta zupe ,bardzo ostra , raz z feta raz z ciemnym chlebem bo sama mi nie przejdzie przez gardlo.Pije tez wode i zobaczymy jak dlugo dam rade tak na tej zupce . Nie robie zadnych planow ile dam rade tyle dam rade i juz. Nawet kilka dni to zawsze cos jesli chodzi i odtrucie organizmu .
Nagotowalam tej zupy jak dla armi wojska
nie powiem ze ma dobry smak - dodam do niej chili to moze lepiej mi bedzie smakowac -jest dla mnie zaslotkawa. Bede ja jadla ja kilkaa razy dzieninie ale nie tylko ja przez caly dzien.Malgonie ma racje aby ja zmiksowac bedzie sie ja lepiej pilo jak jadlo. Dzis ide do pracy ale juztro ja zmiksuje.
zima chyba do nas idzie
za oknem slonce i cisnienie sie pewnie podnioslo bo mam dzis energie w sobie. Ostatnio nie chce mi sie jesc to wymyslilam sobie ze ugotuje troche zupy kapuscianej aby jesc w napadach glodu o tych porach co nie powinnam jesc. Mysle sobie ze przy okazji moich dni ,ktore zaraz beda dobze mi to zrobi.
mam dola jak lej po wolkanie
..................................................................................................................Nie radze sobie z tym wszystkim co sie u mnie ostatnio dzieje a do tego jeszcze wiecej co chwile dochodzi. Jutro wstanie nowy sloneczny dzien.
ciagle pada
U mnie duzo sie dziej od wczoraj ,duzo zaleglosc, duzo trudnych decyzji do podjecia ,i wszystko na raz. Mam nadzieje ,ze chc to cale zamieszanie pomoze ma w spadku wagi ,a przynajmniej w utrzymaniu dotychczasowej. Wiem mialam podac nowe wymiary -ale tak wyszlo jak wyszlo i jutro jak wszystko bedziie u mnie dobze to ja wam tu zapisze.