Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Noir_Madame

kobieta, 56 lat,

160 cm, 58.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Pierwszy cel osiągnięty 60 kg Drugi - 5 kg do końca wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 stycznia 2025 , Komentarze (6)

Dziś zrobię gołąbki , myślę że liście kapusty wystarczająco się ukisily. Na farsz będzie 

kasza jęczmienna

Kasza gryczana 

Grzyby

pieczarki

Cebula

starte surowe ziemniaki 

Kiszona kapusta

Sol,pieprz 

Po zawinięciu gołąbki zostaną upieczone.

Obawiam się że wyjdą pyszne i zjem ich za dużo 😬

31 grudnia 2024 , Skomentuj

Oj ciężko po tym swiateczno-noworocznym maratonie wrócić do normalnego jedzenia. Widzę że mój żołądek rozjuszył się jeśli chodzi o ilość i częstotliwość jedzenia. Dodatkowo jeszcze ciągle jakieś Ferrero Roche leży na widoku,migdały, orzechy laskowe, owoce.Muszę jakoś się ratować, już gotuje się barszcz ukraiński. Oczywiście zanim powstanie barszczyk jutro będzie rosół.Kapusta rozmrożona i rozebrana na części,zalana solanką.

Sylwester już od kilku lat nas nie rajcuje, byliśmy w tym roku na imprezie Andrzejkowej i to wystarczy.

Ciagle drąże temat dredów i nie umiem podjąć decyzji. Najlepiej byłoby zrobić z własnych włosów ale jednak trochę szkoda. Niby te włosy da się rozczesac, ale w jakim stanie będą. Rozważam doplecenie dredów z wełny, ale to z kolei spory dodatkowy ciężar no i nie wiem czy ta wełna nie będzie podrażniła skóry szyi szczególnie w lecie. Doczepiane dredy mają tę zaletę że w każdej chwili można je zdjąć.

30 grudnia 2024 , Komentarze (2)

Kapucha wyjęta z zamrażarki, rozmraża się. Gdy odtaje zdejmę liście i zaleje solanką,odstawie do kotłówni na jakieś 4-5 dni,tyle powinno wystarczyć żeby się ukisily. Gołąbki w liściach z kiszonej kapusty są przepyszne a w szczególności takie z kaszą i grzybami. Waga po świątecznym jedzonku oczywiście wzrosła ale nie ma tragedii, nie przejmuję się tym. Teraz wystarczy wrócić na właściwe tory i waga będzie spadać. Na sylwestra nigdzie się nie wybieram i nie będę czekać do północy,chyba że jakoś samo wyjdzie. Dziś zadzwonię do mojej fryzjerki i zapytam czy zrobiłaby mi dredy i za ile. Trochę się tych dredów boję. Przestałam farbować włosy bo wkurzało mnie to że co miesiąc muszę je farbować. Teraz robiąc dredy nichciala bym wpaść z deszczu pod rynnę z powodu czasu jaki potrzeby jest na ich pielęgnację. Nie mam o tym zielonego pojęcia, czytam ale i tak wszystko wyjdzie w praniu, bo wszystko zależy od włosów.

Wczoraj stało się nieszczęście, pękła mi oprawka moich jedynych okularów. Zaraz jadę do miasta,mam nadzieję że ktoś mi to naprawi i dotrwają jakoś do czasu aż zrobię nowe.

29 grudnia 2024 , Skomentuj

Chodzą za mną już od momentu gdy zaczęłam zapuszczać włosy. Wydawało mi się że muszę mieć do tego bardzo długie włosy. Mam już teraz do pasa ale ogólnie okazuje się że już z krótszych mogłam zrobić. Myślę że teraz gdy postanowiłam nie farbować włosów efekt może być super. Ogólnie koloru włosów nie potrafię określić, jest trochę siwych ale w sumie to nie tak dużo. Jedyne czego się obawiam to to że trafię do partacza i będzie dramat. Oczywiście nim podejmę decyzję bardzo wnikliwie sprawdzę kwalifikacje.

29 grudnia 2024 , Skomentuj

Pizza z wykorzystaniem sałatki jarzynowej była naprawdę spoko, szczerze polecam jako wykorzystanie jej w ten sposób. Dziś zamroziłam dużą główkę kapusty, jutro wyjmę ją i po rozmrożeniu zdejmę liście i je ukisze. Mam ochotę na gołąbki w liściach z kiszonej kapusty. Robię czasem z kaszą a teraz zrobię również z ziemniakami. Może też ukisze całą główkę kapusty ale w całości podobno kiszenie trwa 2-5 miesięcy 😁. Wczoraj na obiad zrobiłam duszony schab z takim sosem? 

Wymieszalam miód

musztardę kremska

ocet balsamiczny

siekaną cebulę

czosnek

chutney z żurawiny i węgierek (własnej roboty)

sol, pieprz

odrobina tymianku i rozmarynu

Chyba niczego nie pominęłam, z resztą to nie ma większego znaczenia.

Schab pokroiłam na grube kotlety ,nieco robiłam tłuczkiem i obsmażyłam na odrobinie smalcu. Na kotlety wyłożyłam przygotowane i wymieszane składniki. Dusiłam na wolnym ogniu przez godzinę. Mięso wyszło wspaniałe.

27 grudnia 2024 , Skomentuj

Na szczęście już po świętach,teraz odpoczywam 🥰. Dziś zrobię pizzę z sałatką jarzynową która została. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale może to być całkiem smaczna pizza. Majonez to przecież głównie tłuszcz więc warzywa powinny ładnie się upiec,do tego trochę mozzarelli, jakieś przyprawy bo przecież w sałatce jest jedynie pieprz. Na pewno będzie pasować oregano jak do zwykłej pizzy. Na spód sos pomidorowy, może cześć sałatki wymieszamy z tuńczykiem, ale muszę kupić takiego w sosie własnym żeby nie było za dużo tłuszczu. Z ryby po grecku zrobię rybę w sosie pomidorowym, wybiorę warzywa zmiksuje i dodam przyprawy. Niczego w tym roku nie może.

22 grudnia 2024 , Komentarze (1)

Wczoraj przed 10 wyruszyłam na polowanie, zakupy ogarnęłam w godzinę, ale na parkingu w Kauflandzie jakiś idiota zaparkował w miejscu nie przeznaczonym do pakowania i nie mogłam wyjechać z parkingu. Jpd już parkuję daleko bo wiem że samochód jest wielki a i tak znajdzie się jakiś baran który zastawi wyjazd. Na szczęście kierowca który parkował obok mimo że jeszcze nie skończył zakupów był tak uprzejmy że odjechał ze swojego miejsca i w ten sposób umożliwił mi wyjazd. 

Codziennie odhaczam kolejne punkty z listy rzeczy do zrobienia i jadę zgodnie z planem.Dzis zrobiłam warzywa do ryby po grecku,farsz do uszek, ciasto, rosół (jutro wyjmę warzywa na sałatkę a z rosołu zrobię barszczyk) ,zmieniłam i wymasowalam mięso na kiełbasę.W sumie stałam pół dnia przy garach a rezultaty mizerne 😉

Jutro zrobię uszka, barszczyk, pierogi z kapustą,ciasto, rybę po grecku, uwedze schab i kiełbasę przynajmniej takie są plany 😉

21 grudnia 2024 , Skomentuj

Dziś wyruszam na polowanie 😁 w szczególności muszę upolować zagęszczone mleko słodzone bo już przewidziałam ciasto z tym produktem a półki wymiecione. Chciałam wziąć to ciasto do szwagierki na 1 dzień świąt. Widziałam w internetach przepisy jak je zrobić więc w ostateczności spróbuję zrobić sama.

20 grudnia 2024 , Skomentuj

Jakoś nie miałam natchnienia do pisania bo i za bardzo nie ma o czym. Codziennie odhaczam kolejne punkty z listy do zrobienia przed świętami. W tym roku chyba nie będę mrozić żadnego jedzenia zacznę gotować  od niedzieli. Zrobię sobie listę co i kiedy ugotować i przyszykować i będę działać, jutro rano wyruszam na zakupy, listę postaram się przygotować jeszcze dzisiaj. Kupiłam włóczki i będę robić jakieś sweterki na drutach,jeden zaraz kończę.

12 grudnia 2024 , Komentarze (9)

Życie płynęło by spokojnie gdyby nie cena masła 🤣 i nie tylko, drożyzna straszna,ach ten nie dobry Tusk. Dziś zrobiłam ciasto "czekoladowy napoleon" zobaczę jutro co z tego wyszło. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wprowadziła swoich zmian 😁. Do masy którą przełożyłam placki nie dałam śmietanki, zobaczymy jak ciasto do jutra nasiąknie. Dzięki braku śmietanki ciasto może bez problemu stać w ciepłym. Jeśli będzie smaczne zrobię na święta zamiast zamawiać tort makowy od sowy,na decyzję mam czas do jutra. Ni z tego ni z owego waga skoczyła w górę o 2,5 kg. Serio nie ogarniam tego,gdy mam wrażenie że jem sporo waga spada a gdy jem mniej rośnie. I to nie jest tak że zdaje mi się bo zapisuję wszystko co jem. Więc dziś korytko w górę. Trzeba dalej ogarniać chatę ale wszystko na spokojnie. 

Wczoraj ugotowałam znów gar rosołu, może zrobię już z niego barszczyk na wigilię. Mam już w słoikach modrą kapustą, będą zrazy wołowe i kluski śląskie. Dziś ugotowałam ziemniaki a jutro zrobię kluski śląskie, chcę zamrozić surowe i zobaczyć jak się zachowają po rozmrożeniu. Ciągle zastanawiam się co zrobić do jedzenia na te święta bo my bardzo mało jemy 😔.

Udalo mi się kupić ferro w rozsądnej cenie to znaczy po 35 zł za 300 g, wzięłam 3 opakowana. Mam też Rafaello, zamierzam jeszcze zamówić bakalie ale widzę że już podrożały przed świętami,szkoda że nie zamówiłam wcześniej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.