- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (87)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 78910 |
Komentarzy: | 999 |
Założony: | 7 października 2018 |
Ostatni wpis: | 22 listopada 2024 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
W tym roku wystartowałam z przygotowaniami do świąt z miesięcznym wyprzedzeniem 😆 Jest więc duże prawdopodobieństwo że w Święta nie będę wykończona. Ale to tylko przypuszczenia bo na dwa dni przed wigilia mam listę rzeczy do zrobienia na 2 strony A 4. Prawda jest taka że nadrabiam zaległości w sprzątaniu z kilku miesięcy bo od wiosny do zimy nie mam za bardzo ani czasu ani siły żeby zajrzeć w każdy kąt. Tak więc wypalam i wypracowałam wszystkie firany i zasłony w sumie mam tego ponad 300 m2.Wypralam wszystkie kołdry, poduszki,koce było tego co najmniej 10 pralek. Umyłam i wysprzatalam co do okruszka wszystkie szafy i szuflady a w samej kuchni mam ich 17. Teraz myję okna i zastawę stołową, kryształy 🙄 Tak mam kryształy, zaczęłam kupować kilka lat temu bo przy blasku świec wyglądają cudownie. Mam takie klasyczne białe szlifowane i kolorowe ręcznie robione które kupowałam w Czechach, są cudowne a szkło cienkie jak papier. Z dekoracjami świątecznymi nie będę za bardzo szaleć no chyba że coś mnie najdzie. W sumie to postawię na stół świeczniki, też kryształowe z Czech i świece i to mi chyba wystarczy. Uff
Dziś na śniadanie sałatka jarzynowa około 70 kalorii/ 100 g. W tabelce wyszło trochę więcej ale nie chciało mi się poprawić
Do tego kawałek dorsza w occie, nie wiem dokładnie ile ma kalorii bo wszędzie ryba przed włożeniem do zalewy jest panierowany w mące i smażony. Ja robiłam bez panierki i poddusilam go na odrobinie masła
No i herbata z cytryną i cukrem 22g - 90 kcal
Na obiadek placki ziemniaczane ze śmietaną
Niespodziewanie przyszli wczoraj sąsiedzi no i wypiłam 2 drinki, pożarłam garść migdałów, kajzerkę i polską surową 😂
Zajrzałam do pamiętnika z zeszłego roku
jadłam gorzej, więcej a mimo to piękne schudłam nawet z tego sadła na brzuchu.
A to jest dowód i motywacja na to październik 2019 58 kg
Obiad dziś był na słodko ale jednak białko trzyma długo. Cukier nie skacze i mimo że jadłam o 14tej to nadał nie czuję głodu
AA miało być tak pięknie
Nie pozostaje mi nic innego jak zmienić strategię. Mimo że jestem na deficycie to widzę wyraźnie że jedzenie 3 posiłków dziennie nie przynosi oczekiwanych efektów. Niby waga pomału spada ale mam wrażenie że tłuszczu na brzuchu przybywa. Od jutra spróbuję jeść 5 mniejszych posiłków żeby organizm w miarę na bieżąco mógł je spalać. Wrócę również do nabiału w postaci półtłustego twarogu. Niestety na początku będę jadła twaróg z miodem.
6.00 śniadanie
9.00 drugie śniadanie
12.00 przekąska
15.00 obiad
18.00 kolacja
Aż trudno w to uwierzyć że tyle lat zajęło mi zrozumienie tego że aby utrzymać wagę trzeba zmienić sposób odżywiania a nie dietowac. Waga spada po malutku ale jednak spada. Dziś na śniadanko rybka po grecku własnej roboty. Choć często wklejam tu jadłospisy ze strony"ileważy" to tak naprawdę wszystko gotuję sama.