Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

niskiego wzrostu z nadwaga 8kg.nie stosuje diety.uprawiam sport bo nie moge sie ruszac.niesystematyczn
osc
to moja wada.czytam ksiazki.gram w krengle,lubie psychologie,wierze w boga , slucham tarota i rad madrych ludzi.dzienne zapotrzebowanie na kal przy siedzeniu w domku 1666kal.Gdy troszke pracuje -1730.Dzien srednio aktywny 1996kal.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1135684
Komentarzy: 4598
Założony: 7 stycznia 2006
Ostatni wpis: 22 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sikoram3

kobieta, 60 lat, Na Koncu Wsi

152 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: minus 2 kg do 4 marca 2013

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 sierpnia 2007 , Komentarze (4)

ja zazwyczaj gotuje na 2 dni tak ze dla siebie makaron mam od wczoraj. Niestety nie moge wymagac od meza aby dwa dni jadl  ( Jedzenie dla krolikow)- jak sam o warzywkach mowi. Jutro ide do pracy tak ze dzis gotuje zupe kalafiorowa na kostkach drobiowych i z dodatkiem duzej ilosci warzyw,i przygotuje schabowe -tradycyjne  na jutro -czyli i w poniedzialek maz bedzie schabowego jad tym razem dla odmiany z sosem knora.Takim to sposobem zadowole mez i jeszcze buzi dostane za dobry obiadek.Ja tam tez szczesliwa bede bo ja zupy lubie i moge je jesc przez 3 dni. Obydwoje  jak widac -zadowoleni.Do 16 sie wyrobie ze wszystkim.Siadamy razem na wersalce  i pijemy popoludniowa kawe rozmawiajac o wszystkim i o niczym. Nastepnie kazde z nasz w wolnym czas przygotuje sie do wiezoru (moj ma nocki),ktory odbedzie sie miedzy sypialnia a stolowym , w przerwach wiski ,papieros i smiech - niestety razem nie spiewymy.Tak niewiele a ile radosc? Wyprowadze tez psa i kota na spacer - 9 obiecuje ze bedzie to godzinny spacer.  

24 sierpnia 2007 , Komentarze (2)

aby zapamietac , 100 g makaronu ugotowanego -to 120 k a 100g nie to 360 k. ZAPAMIETAJ  SIKORECZKO -BO TY LUBISZ MAKORON.

24 sierpnia 2007 , Skomentuj

tak tak moje kochane marzymy ,o samochodzie ,pralkach automatychnych, zmywarkach itp -marzenia takie wlasciwie nie marzenia bo udogodnienia dnia codziennego -i co nam z tego ? Tylko tylki nam rosna i kondycji brak.Jeszcze dzis rano ,wyzywalam ze zmywarka sie popsula a teraz mimo iz namylam sie garow po tym moim szpinaku -( bo ja tu przy was  to juz od roku na 2 sposoby gotuje .Bo maz nie ma nadwagi.) mysle sobie ze jednak  bez tego wynalazku jestem wiecej w ruchu -  i zanim mi nowa zamontuja mam jeszcze 7 tyg.

24 sierpnia 2007 , Komentarze (2)

Dzis pogadalam sobie z moja internetowa kolezanka,za ktora bardza tesknilam przez caly ten czas jak mnie tu nie bylo.Buzia zawsze mi sie usmiechala jak widzialam ze jaet w sieci i chctnie klikalam z nia jak miala chwile czasu.Dziewczyna zaraza swa pogoda ducha ,kilka minut z nia totak jak w pochmurny i deszczowy dzien nagle slonce swieci na niebie jak w najpiekniejszy dzien majowy. Ciesze sie ze ja odnalaazlam.Dzis pani to powiedziala mi ze od wrzesnia ,zostawia swoje interesy i siedzi w domu gotuje  sprzata,i dba o ogrod. Wiecie jak jej uda sie nie byc juz szefowa wlasnej firmy ,to ja sie biore za siebie juz dzis i  schudne i bede laska.

22 sierpnia 2007 , Komentarze (1)

kupilam sluchawki i sie bawie w necie jak male dziecko. Nagadam sie to bede grzeczna.

21 sierpnia 2007 , Skomentuj

ze mnie -jak juz nie mialam tlenu i gg -(teraz mam juz ) to zalozylam Skype - i cala noc gadalam z roznymi ludzmi . OJ fajnie bylo i po polsku -ale za to pozniej spalam do 11.30.

20 sierpnia 2007 , Komentarze (1)

Oj co sie nachodzilam to sie nachodzilam ,wybor tak wielki ze na koniec to juz sama nie wiedzialam co mi sie podoba a oczy to mnie tak bolaly od tego ogladania .Bajery sa niesamowite aby tylko pieniadze miec.Cen nigdzie nie ma a jak juz sa to tylko takie ustawienie i nic wiecej ci nie zmienia -jak stoi tak bierzesz.Dobze ze znajoma ze mna pojechala bo dziewczyny obeznana we wszystkim i o wszystkim myslala bo jak sama mowi jak przyjada montowac to juz za pozno bedzie.Bardzo jej wdzieczna jestem bo sama bym tego tak dobze nie zalatwila bo wiadomo ze nazw fachowych to ja nie znam.bylysmy tylko w 2 marketach od 11.30 do 17.godz. Widzicie ile godzin chodzenia.Do 8 tyg mi zamontuja.Musze wam powiedziec ze ja sie juz taka wygodna tu zrobilam ze zmywarka  mi sie juz z miesiac temu zepsula i myje gary tradycyjnie ale z wielka niechecia.

19 sierpnia 2007 , Skomentuj

kanapki sie udaly i byly bardzo smaczne.Do 16 godz mnie nie ma a potem dalej impreza bo jak zwykle zarcia narobilam na 2 dni.Polska goscinnosc.....

18 sierpnia 2007 , Komentarze (1)

zrobione ,zawinac sie zawinely ale nie calkiem jak rolada.Robi sie je szybko ,i jesli mi sie udaly to wygladaja ladnie,a jak smakuja to powiem wam jutro bo beda serwowane po 24. Zyczcie mi udanej zabawy a ja zycze wam milego wieczoru.

18 sierpnia 2007 , Komentarze (1)

Najpierw kuchnia a potem balowanie - 1-salatka ziemniaczana -lajht z aldika,2-salatka  makaronowa , grecka, nasza, feta zapiekana ,sprubuje zrobic kanapki z bagietek ,takie jak tu ktoras z was robila bo w nocy tez trzeba cos przegrysc-tak ze ide do kuchni.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.