Witam :)
Jest 7 rano na zegarze a ja już w najlepsze przygotowana do dobrego dnia :) Wczoraj było bardzo dobrze , zrobiłam swój pierwszy od dawna trening w domu. Mel B na plecy , brzuch i pośladki dało radę potem rozciąganie i szycikiem przygotowanie do pracy . W pracy nie skusiłam się na nic , zawsze coś chrupnę ale wczoraj powiedziałam stanowczo nie i piłam tylko wodę aby po powrocie do domku zjeść swój ryz z warzywami. Koalacja z facetem o 19 i potem juz nic nie wpadło mimo że graliśmy w karty na stole nie było żadnych przekąsek :) Brawo Ja !!!! Tak sobie grając w karty wieczorem zaczęliśmy rozmawiać o wadze , ja się pożaliłam że cm za dużo mi przybyło a on kg :) Założyliśmy sie więc kto pierwszy schudnie do świąt 5 kg oczywiście w formie żartu ale nagroda dla zwycięscy jest tak interesująca że się skusiłam :) Bardziej ten zakład jest motywacją dla mnie bo On i tak waży 5 kg więcej ode mnie :)
Biorąc byka za roki wstałam o 4 rano , staje na wagę i widzę 6,99 kg :) Wiem , wiem woda itp. itd. ale i tak miło zobaczyć 6 zamiast 7 na początku :) Wskoczyliśmy w trykoty do biegania i w deszczu smigneliśmy sobie 5 km w temp, 6;00 :) Dla nie w sam raz dla Niego spacer ale i tak było fajnie bo buty przemoczyłam totalnie skacząc przez kałuże :)
Czas nas trochę gonił więc raz , dwa do domku na śniadanie czyli koktajl witaminowy i szybki trening na macie . U mnie znowu 30 min Mel.B a Mój swoje planki i inne ćwiczenia stabilizujące , potem koktajl białkowy , buzi i do pracy a ja ogarniam dzieci i siedze przy komputerku odpoczywając przed swoją :)
Nie , nie jesteśmy nienormalni :) Robimy foty na jego strone biegową więc zabieram mu niektóre tak z doskoku :) Zresztą obydwoje lubimy fotki takie zboczenia :)
Biegało mi się w deszczu rewelacyjnie , bałam się że po dwóch tygodniach przerwy padnę na twarz po pół km ale było dobrze , moc się rodzi więc do Krakowa pojadę spokojna bez nerwów czy dam radę . Chciałabym takich poranków jak najwięcej , to jest moja pora do ćwiczenia , mam najwięcej siły i chęci do wysiłku fizycznego a to ważne żeby znać swój organizm i dostosować do niego porę treningu :)
Dobrego dnia życzę kochane :)
Pozdrawiam :)