Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem za duża.. i już... Co do innych rzeczy o mnie to zajmuję się córcią i synkiem a w wolnych chwilach mężem ;). Poza tym lubię czytać książki. Lubię też taniec (niestety rzadko praktykuję). Do odchudzania zmusiło mnie zbyt duże sadełko pozostwione mi przez moje pociechy i lusterko które powiedziało że już jestem za duża i czas się za siebie zabrać. A ostatnio nowa praca... Więc się zabieram!!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 105553
Komentarzy: 2188
Założony: 19 listopada 2007
Ostatni wpis: 17 maja 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marlenka1983

kobieta, 41 lat, Kraj W Kratkę

164 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: cel I - 70kg, cel II - 65kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 maja 2010 , Komentarze (2)

Tak kochane... wszystko idzie tam gdzie trzeba... tabelka zielona... waga spada w dół.... i tak ma być... ciekawi mnie tylko jedno... dlaczego po dniach kiedy ćwiczę waga stoi... albo spada naprawdę minimalnie.... a po dniu bez ćwiczeń spadło aż 0.8kg.... nie wiem czy to znieg okoliczności czy ma to jakiś sens...... muszę to sprawdzać dalej... i ustalić jak to jest...

 

poza tym w sumie nic konkretnego się nie dzieje.... uciekam do dzieci... miłego wieczorku....

26 maja 2010 , Skomentuj

 

SOB

NDZ

PON

WT

ŚR

CZW

PT

woda

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

pu-erh

1l

1l

1l

1l

1l

1l

1l

dieta

1500kcal

1500kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

 

 

 

 

 

 

 

 

półbrzuszki

250

250

250

wolne

250

wolne

250

skakanka

1500

1500

1500

wolne

1500

wolne

wolne

wymachy nóg

400

400

400

wolne

400

wolne

400

orbitrek

wolne

30min

wolne

wolne

wolne

wolne

30min

stepper

40min

wolne

40min

wolne

40min

wolne

wolne

 

 

Waga 59.7 (-0.8kg) wow

25 maja 2010 , Skomentuj

 

SOB

NDZ

PON

WT

ŚR

CZW

PT

woda

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

pu-erh

1l

1l

1l

1l

1l

1l

1l

dieta

1500kcal

1500kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

 

 

 

 

 

 

 

 

półbrzuszki

250

250

250

wolne

250

wolne

250

skakanka

1500

1500

1500

wolne

1500

wolne

wolne

wymachy nóg

400

400

400

wolne

400

wolne

400

orbitrek

wolne

30min

wolne

wolne

wolne

wolne

30min

stepper

40min

wolne

40min

wolne

40min

wolne

wolne

 

 

Waga 60.5kg (-0.1kg)

24 maja 2010 , Komentarze (1)

O nie... nie dam się jej.... wadze oczywiście...

 

Ja jestem grzeczna odmawiam sobie wczoraj lodów... a ona o 0.1kg w górę??? o nie... nie wnerwi mnie już ... nie będę żałowała że nie zjadłam tego loda.. będę się cieszyć i pyszyć że się nie dałam i potrafiłam się powstrzymać... tym bardziej że i tak jednym z wczorajszych posiłków były ciacha z kawą.. to było coś dobrego ... i wystarczy....

 

Wczorajszy dzień jak widać zaliczony... choć myślałam że padnę na orbim... no ale się udało...

ciekawe co będzie dziś ... choć dziś stepper to nie powinno być źle...

 

miłego tygodnia dziewczynki!!!

24 maja 2010 , Komentarze (1)

 

SOB

NDZ

PON

WT

ŚR

CZW

PT

woda

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

pu-erh

1l

1l

1l

1l

1l

1l

1l

dieta

1500kcal

1500kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

 

 

 

 

 

 

 

 

półbrzuszki

250

250

250

wolne

250

wolne

250

skakanka

1500

1500

1500

wolne

1500

wolne

wolne

wymachy nóg

400

400

400

wolne

400

wolne

400

orbitrek

wolne

30min

wolne

wolne

wolne

wolne

30min

stepper

40min

wolne

40min

wolne

40min

wolne

wolne

 

Waga 60.6kg  (+0.1kg)

23 maja 2010 , Komentarze (2)

Postanowiłam odliczać dni.. od wczoraj aż do przylotu mojej przyjaciólki.... 3 lipca ma być 55kg... to 6 tygodni.. a mnie zostało 5.5kg... muszę się z nimi rozprawić... MUSZĘ...

 

Wczoraj udało sie całkiem nieźle jak na pierwszy dzień planu... ćwiczenia zaliczone... dietka ok... no na urodzinach na których byliśmy wieczorem sobie troszkę pozwoliłam ale to było w planach i efekt taki że dziś na wadze nadal 60.5kg... i to uważam za sukces... bo pewnie te 2 torty i grillowe jedzonko powinno pozostawić ślad na wadze.. ale myślę że dzięki ćwiczeniom waga pozostała ta sama....

 

Oby tak się udało dalej ... to powinno być ok... trzymajcie kciuki!!!

23 maja 2010 , Komentarze (1)

  SOB NDZ PON WT ŚR CZW PT
woda 1.5l 1.5l 1.5l 1.5l 1.5l 1.5l 1.5l
pu-erh 1l 1l 1l 1l 1l 1l 1l
dieta 1500kcal 1500kcal 1300kcal 1300kcal 1300kcal 1300kcal 1300kcal
               
półbrzuszki 250 250 250 wolne 250 wolne 250
skakanka 1500 1500 1500 wolne 1500 wolne wolne
wymachy nóg 400 400 400 wolne 400 wolne 400
orbitrek wolne 30min wolne wolne wolne wolne 30min
stepper 40min wolne 40min wolne 40min wolne wolne

 

Dzień jak widać zaliczony wzorowo...

 

Waga 60.5 (bez zmian)

22 maja 2010 , Komentarze (1)

Ta 6-stka mnie chyba lubi tak wnerwiać...

 

Dziś na wadze 60.5kg... zła jestem okropinie.... tak się starałam w tym tygodniu a tu 0.7kg do góry... no i jak tu się nie denerwować.... powinnam pierdzielnąć to wszystko i mieć to w tyłku... ale ja jestem taka odwrotna trochę... i jak powiedziałam że do końca czerwca się nie poddam to się nie poddam... i dziś rano wymyśliłam sobie plan... i MUSZĘ go zrealizować... i jak to wypali to co tydzień będę sobie taki plan wymyślać.. i może tak się uda....

 

 

SOB

NDZ

PON

WT

ŚR

CZW

PT

woda

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

1.5l

pu-erh

1l

1l

1l

1l

1l

1l

1l

dieta

1500kcal

1500kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

1300kcal

 

 

 

 

 

 

 

 

półbrzuszki

250

250

250

wolne

250

wolne

250

skakanka

1500

1500

1500

wolne

1500

wolne

wolne

wymachy nóg

400

400

400

wolne

400

wolne

400

orbitrek

wolne

30min

wolne

wolne

wolne

wolne

30min

stepper

40min

wolne

40min

wolne

40min

wolne

wolne

 

jak nie to... to już nie wiem co robić.. zastanawiam się już nawet nad zakupem diety... ale jeszcze nie jestem aż tak zdesperowana... choć przeszło mi to przez myśl...

 

co do rzeczy poza dietkowych to jest już w miarę ok....

 

buziale kochane moje kobietki!!!

21 maja 2010 , Komentarze (4)

Tak właśnie... od wczoraj... tak by dziś też się starać.. by nie było wymówek... że jeszcze jeden dzień mogę odpuścić... i powiem Wam że działa... od środy... kiedy się wkur..łam... jak na wadze się pojawiło 60.9kg... i powiedziałam sobie że jak do końca czerwca nie będzie 55kg to mam to w poważaniu... całe to odchudzanie....

 

a dziś jestem z siebie DUMNA!!!! bo wczoraj wieczorem mimo zmęczenia i senności zmobilizowałam się do orbiterka... wreszcie... nie było tego za dużo.. bo tylko 5km i niecałe 20 minut... ale zdecydowałam że jak nie zacznę to nigdy się nie zdecyduję... a powoli będę zwiększać czas i będzie dobrze....

 

Trzymajcie kciuki żeby 6 się jutro nie pojawiła.. bo się wkurze!!!! i będzie źle!!!

21 maja 2010 , Skomentuj

Serdecznie Wam dziękuję za wsparcie i kondolencje...

 

Wczoraj mnie nie było ... był pogrzeb.....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.