Witajcie moje słonka po weekendzie.... nie było mnie kilka dni bo postanowiłam zrobić sobie przerwę w Vitalijkowaniu bo wpadłam w nałóg i przez to spędzam przed kompem całe dnie.. od teraz weekendy bez Vitalii.... a w pracy i na dworku z rodzinką!!!!
Dziś na wadze 57.6... czyli pozbyłam się tych 0.7kg które powróciły... z małym zapasem!!!!! i się cieszę!!!!! Postanowiłam coś!!!!Od dziś przez kolejnych 10 dni przechodzę na oczyszczanie... wynalazłam sposób na moje wiosenne zmęczenie... pani dietetyk pisząca o tym sposobie oczyszczenia organizmu pisze, że poprawia się po tym samopoczucie.. koncentracja. itd.. a ja właśnie takiego czegoś potrzebuję... przy okazji podobno się chudnie ok2-2.5kg ale mnie zależy jedynie na poprawie samopoczucia.. z kiloskami dam sobie radę sama!!! Dziś więc dzień warzywno-owocowy... do tego minimum 2l picia (w tym przynajmniej 1.5l wody mineralnej niegazowanej).. Mam nadzieję że byłyście grzeczne przez weekend... idę Was sprawdzic!!!! bo ja byłam grzeczna!!!! IWCIA!!!! cieszę się że już jesteś!!! ja też tęskniłam!!!!
oki widzę że lepiej wkleję założenia tego co mam zamiar przeprowadzić... jak ktoś chce.. proszę korzystać...
Czy wiosna to dobry czas na dietę oczyszczającą?
Tak, o tej porze roku, kiedy dokucza nam osłabienie, jest ona szczególnie zalecana. Pozytywne efekty takiej diety są tak wyraźnie odczuwalne, że mogą zadziwić. W wyniku jej stosowania znika zmęczenie, poprawia się pamięć, zdolność koncentracji, mamy dużo pogodniejszy nastrój, lepiej śpimy. Aby utrzymać ten stan, warto jednak przeprowadzać kurację oczyszczającą regularnie, najlepiej cztery razy w roku.
Co sprawia, że tak bardzo się zatruwamy?
Przede wszystkim - niezdrowe składniki chemiczne, które znajdują się w żywności. Są to różne substancje dodatkowe, oznaczane jako E, benzoesan sodu, azotyny, azotany, kadm, ołów, aluminium i wiele innych. Oszacowano, że człowiek codziennie przyjmuje z pożywieniem 10-20 gramów szkodliwych związków. W skali roku uzbiera się więc aż kilka kilogramów! Substancje te dostają się do organizmu również w inny sposób, m.in. w wyniku wdychania zanieczyszczonego powietrza, stosowania silnych chemicznych środków czyszczących czy noszenia ubrań ze sztucznych tworzyw.
Dlaczego organizm sam nie radzi sobie z usuwaniem toksyn?
Z kilku powodów. Po pierwsze, tych substancji jest bardzo dużo. W naszym organizmie ich przetwarzaniem zajmuje się specjalne białko (enzym) Cytochrom P450. Są one następnie zamieniane na związki rozpuszczalne w wodzie i rozpuszczalne w tłuszczach. Te pierwsze usuwane są z organizmu przez układ moczowy oraz przez skórę, wraz z potem, a drugie - przez układ pokarmowy. Jeśli toksyn nie ma zbyt dużo, a układy te są sprawne, zachodzi względna równowaga. Gdy jednak jest ich nadmiar, a do tego np. mało pijemy lub cierpimy na zaparcia, orga-nizm nie nadąża z przetwarzaniem i wydalaniem trucizn. Poza tym trzeba pamiętać, że przemysł wciąż się rozwija, szkodliwych substancji przybywa, pojawiają się nowe. Cytochrom nie rozpoznaje ich, przetwarza je tak samo, jak te ?stare". W ten sposób powstają różne związki pośrednie, które są dla nas najbardziej niebezpieczne.
Jakie mogą być skutki takiego zatrucia?
Kiedy toksyn nagromadzi się zbyt dużo, pojawia się uczucie przemęczenia, spada nasza kondycja fizyczna i psychiczna. Często pojawiają się rozdrażnienie, bóle głowy, choroby skórne, głównie alergie, czasem - nieprzyjemny zapach ciała.
Spada nasza ogólna odporność. Badania wykazały, że toksyny również przyczyniają się do rozwoju poważniejszych chorób, m.in. nowotworów czy układu nerwowego. Udowodniono też, że nadmiar glinu (aluminium) wpływa na rozwój choroby Alzheimera (dlatego odradzam gotowanie w garnkach aluminiowych), a kadm i ołów-za choroby przewodu pokarmowego. Ostatnio odkryto, że bardzo szkodliwe są niektóre barwniki spożywcze. Mogą one m.in. powodować rozwój ADHD u dzieci.
Na czym polega dieta oczyszczająca?
Na tym, że przez określony czas - zwykle trwa to 10 lub 20 dni - zwracamy szczególną uwagę na to, co mamy na talerzu. Najpopularniejszy schemat diety oczyszczającej wygląda tak, że przez pierwsze dni jemy tylko warzywa, owoce oraz pijemy naturalne soki warzywne i owocowe. Zawierają one bardzo dużo różnych związków przyspieszających usuwanie toksyn. Później włączamy do menu bogate w kwas mlekowy fermentowane napoje mleczne i zawierające dużo błonnika razowe produkty zbożowe, które regulują pracę układu pokarmowego. Następnie chudy nabiał, jaja, a na końcu ryby oraz chude mięso.
Trzeba pamiętać, by dużo pić, minimum 2 litry dziennie, w tym co najmniej 1,5 litra wody mineralnej. Dzięki temu wydalamy więcej moczu i potu. Herbatę - najlepiej pić zieloną, która zawiera polifenole, regulujące pracę Cytochromu P450. Na czas diety trzeba też koniecznie zrezygnować ze wszelkich używek - kawy, alkoholu, nikotyny. Dym papierosowy zawiera aż 4 tysiące szkodliwych dla zdrowia substancji!
W jaki jeszcze sposób można przyśpieszyć usuwanie toksyn?
Stosując dietę, bardzo dobrze jest pić zioła działające moczopędnie, napotnie, łagodnie przeczyszczająco, np. białą brzozę, łopian, fiołek trójbarwny, wiązówkę błotną, mniszek lekarski. Warto też chodzić do sauny, w której możemy się wypocić, a w domu stosować naprzemienne, ciepłe i zimne prysznice. Poza tym - ćwiczyć.
Jeżeli dieta oczyszczająca będzie połączona z redukcją masy ciała, trzeba się przygotować na to, że mniej więcej w połowie diety będziemy się gorzej czuć. Jest to związane z uwolnieniem się dużej ilości toksyn do krwi. Potem jednak następuje stopniowa, wyraźnie odczuwalna poprawa.
Czy są jakieś przeciwwskazania?
Osoby cierpiące na stany zapalne przewodu pokarmowego lub kamicę pęcherzyka żółciowego powinny stosować dietę zmodyfikowaną, lekko strawną, zgodnie z zaleceniami lekarza. Również pacjenci z chorobami przewlekłymi, takimi jak cukrzyca czy choroby nerek, powinny się skonsultować ze specjalistą. Jeśli jednak jesteśmy zdrowi, dieta oczyszczająca jest dla nas w pełni bezpieczna.
Niektórzy, aby oczyścić organizm, stosują monodiety, np. jedzą same owoce czy warzywa, albo głodówki. Co pani o tym sądzi?
Jestem zdecydowanie przeciwna. Dieta oczyszczająca powinna zawierać jak najwięcej składników odżywczych. Jedząc przez 10 dni same warzywa lub owoce, narażamy się na groźne niedobory żelaza lub białka. Głodówki prowadzą do silnego osłabienia, zmęczenia, rozdrażnienia, a także spowalniają metabolizm.
Bez większej szkody dla zdrowia można powstrzymać się od jedzenia przez 1-2 dni, ale nie dłużej. Jestem też przeciwniczką zbyt pochopnego stosowania hydrokolonoterapii, gruntownie oczyszczającej jelito grube. Taki zabieg powinny poprzedzić bardzo dokładne badania lekarskie jelita grubego.
Co pani poleca po zakończeniu diety oczyszczającej?
Przestrzeganie zasad zdrowego odżywiania. Należy jeść żywność nieprzetworzoną, bez konserwantów, razowe pieczywo i kasze, pobudzające pracę przewodu pokarmowego, dużo warzyw i owoców, pić kefiry i maślanki. Nie wolno zapomnieć o wypijaniu dużej ilości płynów.
A czego należy się wystrzegać?
Przede wszystkim produktów zawierających związki chemiczne, np. zup w proszku, paczkowanych wędlin, kolorowych, słodkich napojów, chipsów, barwionych słodyczy. Namawiam wszystkich, by zwracali uwagę na skład kupowanej żywności. Niestety, z badań OBOP wynika, że nie mamy takiego nawyku. Wkładamy w sklepie do koszyków produkty, które ładnie wyglądają, cieszą oczy kolorami, a nie zastanawiamy się nad tym, czy są zdrowe. Oprócz tego należy też oczywiście unikać oparów szkodliwych chemikaliów, np. nie przebywać w świeżo malowanych pomieszczeniach, nie wdychać past do podłogi, a także - w miarę możliwości, wybierać tkaniny naturalne.
Czy dietę oczyszczającą warto połączyć z odchudzaniem?
Tak, jak najbardziej. Najlepiej, aby poprzedzała ona dietę odchudzającą. Głównie dlatego, że dodaje energii. Z większym zapałem zabieramy się wtedy za walkę z nadwagę, chętniej idziemy poćwiczyć i tak szybko się nie poddajemy.
SCHEMAT DIETY OCZYSZCZAJĄCEJ:
DZIEŃ 1. i 2.:
Warzywa (surowe i gotowane), owoce, soki warzywne i owocowe. Najbardziej polecane: papryka, marchew, czerwona i żółta cebula, pomidory, kapusta, brokuły, kalafiory, ziemniaki, winogrona, aronia, cytrusy, banany, jabłka. Także owoce suszone. Do sałatek można dodawać oliwę z oliwek lub inne oleje roślinne. Dodatkowo należy zjadać kilka orzechów dziennie.
DZIEŃ 3. i 4.:
Oprócz warzyw i owoców - fermentowane napoje mleczne. Należy wypijać minimum 0,5 l kefiru, maślanki lub jogurtu naturalnego, najlepiej w formie koktajli owocowych.
DZIEŃ 5. i 6.:
Do menu dołączamy razowe produkty zbożowe: kaszę gryczaną, dziki ryż, makaron razowy, chleb pełnoziarnisty, gruboziarniste pieczywa, płatki owsiane, otręby.
DZIEŃ 7., 8. i 9.:
Do jadłospisu wkracza mleko, chudy twaróg, jaja.
DZIEŃ 10.:
W menu uwzględniamy porcję ryby lub chudego mięsa.
jest to rozmowa z dr Ewą Matyską-Piekarską, lekarzem i dietetykiem z Europejskiego Centrum Leczenia Otyłości Dzieci i Dorosłych w Warszawie.
tekst znalazłam na stronie dieta.pl
a artykuł był podobno w marcowej Super Linii....
tak ma to wyglądać i tego mam zamiar się trzymać... zapraszam wszystkie chętne dziewczyny...WIECZÓR:wiecie co... nie wyobrażałam sobie że jedząc tylko owoce i warzywa zjem 1000kcal...
a dziś:
* winogrona białe (232g),
* gruszka (94g),
* banany (231g),
* mandarynki (723g),
* jabłka (462g),
* orzechy laskowe (10g),
* warzywa gotowane (mieszanka mrożonych warzyw) (230g),
RAZEM 1039.75kcal...
do tego wypiłam 1.5l wody mineralnej niegazowanej i 2 herbaty.....
no więc pierwszy dzień mojego oczyszczania mogę zaliczyć do udanych... nawet nie chodziłam głodna... jest nieźle!!!!
a i zapomniałam.. zrobiłam 150 półbrzuszków... na tyle mi tylko starczyło sił i czasu.... niestety!!!!!