- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 93479 |
Komentarzy: | 2188 |
Założony: | 19 listopada 2007 |
Ostatni wpis: | 17 maja 2020 |
kobieta, 41 lat, Kraj W Kratkę
164 cm, 73.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
DZIEŃ 262... 29 dni do wyjazdu... leje....
DZIEŃ 261... 30 dni do wyjazdu....
Witajcie dziewczynki kolejnego dnia....
Wczoraj mój mąż mi zakomunikował że idzie dziś do racy bo mu rotę zmienili i wolne ma dopiero w czwartek... ech.. no cóż... ale w związku z tym dziś będę ćwiczyć... i jak sobie obliczyłam to w dni w które mogę sobie zrobić "wolne od ćwiczeń" nadrobię wyjazd... i wykonam plan.. i cieszę się ogromnie!!!!
co do dnia wczorajszego to udał się ogólnie nieźle... dietka utrzymana, ćwiczenia zaliczone więc jest ok....
nie pasuje mi tylko mój wystający brzusio... wczoraj wieczorem wyglądałam jak w 3-4 miesiącu ciąży.... i wogóle czuję się jakaś taka napęczniała.... kurcze jak brałam tabletki to nie było aż tak źle....... no ale cóż zachciało mi się dzidziusia to teraz muszę się z @ sama męczyć dopóki mąż mi go nie wyłączy.... a najgorsze jest to że jak będę mieć w terminie wszystko to będę go znów miała na wesele... i złości mnie to okropinie!!!!! ech!!!!!!!!!!!!!
dobra już Wam nie marudzę bo jakaś upierdliwa dziś jestem!!!! buziolki!!!!
jakiś taki dziwny humor mam dzisiaj!!!
aj i zapomniałam.. od dziś do wesela postanawiam nie jeść słodyczy.... nie wiem czy wytrzymam bo kocham ciasteczka i odkąd schudłam znów zaczęliśmy je kupować..... ale stwierdziłam że jak Wam obiecam to dotrzymam słowa!!!!
WIECZÓR:
dziś zjadłam:
* 2 kromki chleba razowego (73g), szynka (24g), jajko (62g), majonez Kielecki (13g) = 361.97kcal
* płatki owsiane czekoladowe (30g), mleko odtłuszczone (162g) = 165kcal
* jogurt naturalny 0.1% (262g), banan (99g) = 204.96kcal
* kromka chleba razowego (35g), boczek mielony (47g), ogórek konserwowy (30g) = 318.95kcal (zachcianka!!!!!)
* makaron spagetti (105g - ugotowanego), sos z mięsem (197g) = 304.35kcal
Zjedzone:
1355.23kcal,
Spalone:
595kcal.
Dziś zaliczyłam..
* 250 pół-brzuszków..
* 40 unoszeń wyprostowanych nóg,
* 300 Leg Magic,
* 60 minut steper / 3604 podwójne kroki
W wyprawie minęłam kolejne miasto.... L'escala.. teraz zmierzam do L'estartit..
no i po dzisiejszych ćwiczeniach mam już mniej niż 100 kilosków do przejścia!!!! mam nadzieję że do końca roku dojdę do mety!!!!!
DZIEŃ 260... plan stabilizacyjny etap I
zakończony....
|
07.07.08 |
04.08.08 |
01.09.08 |
29.09.08 |
Zmiana od począku stabilizacji |
szyja |
30 cm |
30 cm |
|
|
0 cm |
biceps |
23.5 cm |
23 cm |
|
|
- 0.5 cm |
piersi |
84 cm |
84 cm |
|
|
0 cm |
talia |
68.5 cm |
66.5 cm |
|
|
- 2 cm |
pępek |
70 cm |
69 cm |
|
|
- 1 cm |
fałdka |
85 cm |
84cm |
|
|
- 1 cm |
biodra |
86 cm |
85.5 cm |
|
|
- 0.5 cm |
udo |
51 cm |
50.5 cm |
|
|
- 0.5 cm |
udo śr. |
46.5 cm |
47 cm |
|
|
+ 0.5 cm |
łydka |
33.5 cm |
32.5 cm |
|
|
- 1 cm |
|
|
|
|
|
|
tłuszcz |
20% |
19% |
|
|
- 1% |
w sumie najbardziej cieszy mnie trzy zmiany.... talia... fałdka.... i łydka.....
mam nadzieję że spadnie mi jeszcze kolejne kilka centymetrów do wesela... będę ćwiczyć to pewnie uda mi się.....
wiecie co ostatnio ubzdurało mi się kupić sobie nową sukienkę..... znalazłam jedną na allegro ale szkoda mi kasy (trochę) bo w sumie na tamto wesele kupowałam nową.... no i kupowanie bez przynierzania to mi się średnio widzi...
a konkretnie podoba mi się taka... (plecy ma zakryte) i jest jeszcze w wersji długiej ale ja długiej nie chcę....
jest jeszcze czerwona jak widać ale ja się w czerwieni nie widzę.... nie ma mowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cóż poza tym nic nowego u mnie się nie dzieje.... żyję sobie jak zwykle.... praca w weekend zaliczona.... o właśnie.... "zwinęłam" dziecku krokomierz (bo znalazła kiedyś na spacerze) i wiecie co........ okazuje się że prze moje dwa dni w pracy przechodzę ok 14-15 kilometrów..... masakra normalnie.. nie wiedziałam że aż tyle wychodzi....... no w sumie budynek jest spory... ale że aż tyle....
idę sobie posprawdzać co u Was się w weekendzik działo.... buziolki!!!! pa
WIECZÓR:
podsumowanie weekendu i dnia dzisiejszego:
SOBOTA:
* kawa rozpuszczalna z mlekiem i cukrem = 107.48kcal
* 2 kromki chleba razowego (66g), szynka (24g), ser żółty (40g), ketchup (7g), majonez Kielecki (7g) = 334.43kcal
* chleb razowy (167g), szynka drobiowa (24g), szynka (12g), musztarda (6g), majonez Kielecki (5g) = 454.57kcal
* pierś z kurczaka w cieście naleśnikowym (130g), czerwona kapusta (105g) = 377.55kcal
* ciastko, czekolada (2 cząstki), 3 biszkopty małe = ok80kcal
Zjedzone:
1354.03kcal,
Spalone:
0kcal.
NIEDZIELA:
* płatki owsiane czekladowe (30g), mleko (155g) = 181.15kcal
* baked rolll z wędliną, kawa mała = ok.400kcal (poczęstowana zostałam w pracy)
* chleb razowy (161g), szynka (12g), szynka drobiowa (27g), musztarda (5g), majonez Kielecki (5g) = 443.41kcal
* kulki ziemniaczane, schabowy, surówka z kapusty pekińskiej = ok.510kcal (obiad u mamy)
Zjedzone:
1534.56kcal,
Spalone:
0kcal.
PONIEDZIAŁEK:
* chleb (69g), serek "wiejski" (100g), dżem morelowy light (45g) = 285.03kcal
* grzybek z : jajko (60g), mąka (23g), frankfurterka (34g), ketchup (6g), olej (23g) = 457.95kcal
* jogurt naturalny 0.1% (224g), banan (122g) = 205.12
* paluszki rybne (101g), kapusta czerwona (177g) = 307.92kcal
* herbata, ciastko, wafelek (mini), czekolada (2 cząstki) = ok.90kcal
Zjedzone:
1346.02kcal,
Spalone:
596.75kcal.
Dziś zaliczyłam..
* 250 pół-brzuszków..
* 40 unoszeń wyprostowanych nóg,
* 300 Leg Magic,
* 60 minut steper / 3655 podwójne kroki
DZIEŃ 257.... duuużo mam dziś pracy...
DZIEŃ 254..... jeszcze jestem...
DZIEŃ 253.... waga mnie zaskoczyła...
DZIEŃ 250... już nam lepiej....
DZIEŃ 249... podziębiłam się...