Czytając pamiętniki motywuję się do działań. Niestety mam kusiciela w domu ze względu na obecność ciągłą męża w domu. Wymyśla posiłki którym nie mogę się oprzeć. 25 maja komunia wnusi, a na wadze nic mniej. Trudno będzie się wbić w kreację. Wróciłam z 5 dniowego pobytu u córki. Ogród pięknieje ale wymaga po tygodniu pielenia. Od jutra jak pogoda pozwoli praca w ogrodzie. Piję soki z wyciskarki wolnoobrotowej. Soki są z dużą ilością miąsza wyciskanego owocu lub warzywa, na początku było mniej . Sądzę że zgubiłam uszczelkę w trakcie mycia. Szkoda ale i tak mi te soki smakują. Jutro jest ważenie, aż strach wejść na wagę. Mam nadzieję że Wam idzie znacznie lepiej. Do wielu pamiętników nie ma wejścia, ale mam nadzieję że Wam idzie lepiej niż mnie. Pozdrawiam :))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.