Minęło mi 63 wiosen. Dzień urodzin spędzam u córki. Przypadła mi opieka nad wnusiami. Rodzice wyjechali do Stanów na 6 dni. Zaległy prezent na urodziny. Wyjazd miał być w marcu, ale niestety kłopoty zweryfikowały plany. Rano odwożę dziewczynki do szkoły i na dodatkowe zajęcia. Dobrze że nie są codziennie. Tortu nie było ale były słodkie włoskie pyszności. Trochę pechowo bo strasznie bolą mnie mięśnie i stawy , może to efekt zabiegów sanatoryjnych. Oby ból szybko minął. Waga nie spada. Miłego weekendu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.