Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 79.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

8 października 2019 , Komentarze (3)

Witam dzisiaj byłam w klinice medycyne estetycznej. Podjęłam decyzję o poprawieniu i ujędrnieniu twarzy bez uzycia skalpela. Lekarz okreslił jakie niezbędne są zabiegi i w jakim czasie beda wykonane. Muszę przygotować ok 6.000,00zł będzie laserowa lifting z pilingiem kwas hialurynowy, botoks tylko na lwią zmarszczkę między brwiami modelowane policzki wypełniaczem co ma jednoczesnie podnieść opadnięte poliki /chomikowe/. Mysłałam że to ok 2 tygodni potrwa ale niestety przerwa między poszczególnymi zabiegami wynosi 4 tygodnie więc może do końca roku sie uda. Musze się w tym czasie skupc na gubieniu kilogramów dieta i ruch. Z ruchem ciężko gdyż pada i zimno a ja kozystałam z siłowni na powietrzu. Będę sie ważyła w poniedziałek w tym tygodniu były uroczystości więc pewno z 1,5 kg na plusie . Pozdrawiami ,co sądzicie o zabiegach medycyny estetycznej?

7 października 2019 , Skomentuj

Witam na wadze brak spektakularnych osiagniec czyli zastoj, wspominajac slowa mojego rehabilitanta z sanatorium nalezy okresy przestoju przetrzymac tak bywa. Jestem troche rozbita a to za sprawa przeziebienia nie mam goraczki ale jest maly katar I trudnosc w prawidlowym oddychaniu cos zalega troche w krtani. Wczoraj bylam na chrzcinach wnusi byl to tez dzien moich urodzin wspaniala niespodzianka od dzieci dla mnie byly przezenty kwiaty 59 roz oraz piekne roze od kazdej z wnuczek I wspanialy tort czekadowy. Uroczystos byla w hotelowej restauracji ale to z okazji chrzcin a ja to dodatkowa niespodzianka. Bylo wspaniale mam nadzieje tylko ze nie pozarazalam malucy staralam sie je nie przytulac mimo ze ich dawno nie widxialam. Panie Boze pomoz daj nam wszystkim zdrowko. Bardzo ciezko wychodzi sie z przeziebien I to oslabia ogolnie organizm na kilka tygodni. Mialam na sobie sukienke ktora bardzo ladnie przyczynila sie do mojego ogolnego wygladu , zauwazono ze schudlam ale do finalu jeszcze daleko. Tylko ze na buzi przybylo zmarszczek I policzki poddaly sie grawitacji. Pozdrawiam I nie dajcie sie jesiennym przeziebieniom.

23 września 2019 , Komentarze (1)

Wczoraj wycieczka rowerowa z mężem bardzo udana 27 km. Dzisiaj pogoda mimo zapowiedzi kiepska chłodno plany w tym tygodniu muszę zmienić dostałam telefon od syna i jadę opiekować się wnusia zapalenie ucha. Mam na jutro wizytę u lekarza w sprawie rewitalizacji twarzy no cóż trzeba przełożyć. Ruch tez nie będzie realizowany bo będę siedzieć z wnusią w domu. Może zastosuję 4 dni diety sokowej . Na wadze lekki spadek. Pozdrawiam i powodzenia w odchudzaniu .

20 września 2019 , Komentarze (1)

Witam. Powrot do rzeczywistosci dosc bolesny bo chcac realizowac postanowienia pojezdzilam na rowerze 15 km I 6'5 km pieszo z kijkami tempo dosc wolne. Niestety  natychmiast nabrzmialy mi kolana I kostki u nog a bylo juz tak pieknie nogi odtechly I kazdy to zauwazal. Bede musiala wyeliminowac spacery z kijkami I pozostanie tylko rower. Dzis mam lenia nie bylo zadnego ruch. Moze jutro bedzie lepiej. Dietowo ok staram sie nie objadac

13 września 2019 , Skomentuj

Witam pisze w nocy cierpie na bezsennosc od ponad 2 lat a to obiawia się tym ze w srodku nocy mam 4 godzinna przerwe w spaniu I wtedy siedze w telefonie I czytam internet oraz wchodze na strone Wasxych pamietnikow. Teraz jest 2.49. Wczoraj bylismy na pogrzebie tescia smutna uroczystosc ale trzeba godnie pozegnac. Ludzi nie bylo duzo bo im osoba starsza tym mniej dookola niej przyjaciol I znajomych a rodzina tez nie taka liczna maz byl jedynakiem. Tesc mial 85 lat I zmagal sie ostatnio z rakiem prostaty I dosxly do tego problemy kardiologiczne. Dzisjaj jedziemy do mojego brata na zaplanowane od dosc dawna odwiedziny , dawno mnie nie bylo mnie w tamtych stronach lubelszczyzny jakies 8 lat a przeciez to strony rodzinne mojego taty I czesto spedzalam tam wakacje. Malenka wies ale co wiaze sie z dziecinstwem to jakos milo się wspomina. Tak bardzo chce sobie pochodzic sciezkaml dzieciecych zabaw. No I najwazniejsze spotkac sie z rodzinka. Waga do przodu jakies 3 kg znowu problemy gastryczne I za duzo slodyczy. Posilki w gosciach tez bez ogranicznia sie I efekty widac na wadze. Od razu czuje sie ociezala. Wracam z wyjazdu w poniedzialek I biore się intensywnie za piruszanie sie na kijkach I rowerze musze do 6 pazdziernika troche zgubic ciala bo mam chrzciny wnusi I milo by bylo fajnie wygladac I sie czuc. Pozdrawiam.

7 września 2019 , Komentarze (2)

Wczoraj tj.w piatek mialam zalamanie diety pochlonelam kogel mogiel z 3 jaj oraz spora ilosc nadprogramowa chleba kielbasy pieczarek. Dzisiaj jedziemy w odwiedziny do rodziny meza. Jutro mamy na obiedzie tesciowa z partnerem na obiad czernina kaczka z jablkami I buraczki zasmazane ciekawe co na to poniedzialkowe wazenie. Zaczyna mnie brac depresja musze sie zmobiloizowac by nie zatracic tego co osiagnrlam przez 5 miesiecy. Najgorzej ze nie chce mi sie ruszac.

1 września 2019 , Komentarze (1)

Witam w ten upalny dzien chyba to ostatni tego roku. W domu jest do zrobienia wiele prac porzadkowych oraz dalsze przetwory na zime. Jutro jade zawiesc cv moze sie uda zatrudnic przydaloby sie troche kasy. Mamy dzisiaj dozynki w naszym miescie ale jest tak goraco ze nie idziemy. Dzien spedzony leniwie tylko co jakis czas wynosze pranie na te slonce. Dzis sie zwarzylam ale zrobie to tez jutro I wpisze w pasek. Pozdrawiam

30 sierpnia 2019 , Skomentuj

Witajcie przesylam wam sloneczne pozdrowienia z Juraty jest cudownie pogoda piekna I piekne miejsce. Wypoczywa sie wspaniale dieta jest utrzymana w postaci mniejszych porcji ale mam dziwne uczucie ciezkosci moze to zatrzymanie wody. Dzisiaj dobiega koniec mojego 5 dniowego pobytu warto bylo byc tu nawet chwile. W przyszlym roku moj pobyt tutaj bedzie dluzszy bo warto.

22 sierpnia 2019 , Komentarze (1)

Pomocy obym tylko jakos przetrwala ten czas nadmiernego apetytu. Kupilam wspaniala fasolke szparagowa po raz pierwszy tak udana w tym roku. Wiem ze maslo I buleczka zasmazona to kalorie ale inaczej nie potrafie jesc. Zrobilam juz 40 kg pomidorow na zime. Sa bardzo slodkie musze jeszcze zrobic z 60 kg dla dzieciakow. Jutro robie buraczki na jarzynke ok 20 kg. W sobote impreza grilowa z sasiadami a w niedziele wyjazd do Juraty. Bardzo bym chciala schudnac we wrzesniu 5 kg czy dam rade zobaczymy . Pozdrawiam

19 sierpnia 2019 , Komentarze (4)

Witam dzisiejszy poranek piekny sloneczny a w sercu jakos smutno wczoraj wieczorem maz mi dowalil przykrym stwierdzeniem I zrobil mi okropna przykrosc. Musxe sie ogarnac I zaczac myslec bardziej jako jednostka a nie ciagle pod katem rodziny I starac sie wszystkich zadowolic. Jak bym mogla to bym sie spakowala I wyjechala na 1 tydzien sama chyba tak zrobie we wrzesniu I wyjade do kolobrzegu. Nie mam z kim jechac moze znajde jajic tygodniowy turnus odchudzajacy to bedzie mi razniej gdyz beda jakies zajecia. Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.