Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 198573
Komentarzy: 4257
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 14 lutego 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 81.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

18 czerwca 2024 , Komentarze (6)

Może teraz więcej będzie o walce z kilogramami. Niestety hormony tarczycy chyba szaleją.  Waga rośnie . Na wadze 82 kg. Nie pomaga zmniejszenie porcji posiłków. Nie ma też ćwiczeń, spacerów i jazdy rowerem. Sporo czasu przeznaczam na obowiązki, a to niestety nie  daje żadnych wyników. Lipiec też cały na opiekę nad dziewczynkami. Jestem po całym dniu tak padnięta że nie mam nawet ochoty na jazdę na stacjonarnym rowerze. Podziwiam Was że tracicie kilogramy lub utrzymujecie osiągniętą wagę. Będę  dawać znać jak waga ruszy. W tym tygodniu wakacje które były zawsze wyznacznikiem rozpoczecia beztroskiego lata. Życzę Wam słońca i wypoczynku w waszych wymarzonych miejscach.

15 czerwca 2024 , Komentarze (4)

Dziś impreza o 20 z muzyką  tańcami. Niestety moje nogi obolałe i chyba nie potańczę.  Nie lubię odmawiać by nie urazić i wyjść na snobkę. Od jutra będę ponownie u córki na tydzień. Wnusia nabawiła się szkarlatyny. To 5 infekcja w ciągu 1.5 miesiąca. Szkoda dziecka, bo bardzo jest osłabiona.  Niestety jestem już trochę zmęczona, ale nie ma wyjścia dzieciątko najważniejsze. W planach pierwszy tydzień wakacji dzieci miały być u mnie, drugi tydzień  u wnusi w Gdańsku  i ponowna opieka w lipcu dwukrotnie po tygodniu. Taki mały wakacyjny maraton. Oby być tylko zdrowym to jakoś dam rade. Muszę powymyślać atrakcje. Dzieci nudzą się nie tylko w czasie deszczu.  😄

13 czerwca 2024 , Komentarze (7)

W ogrodzie to się pracuje jak jest pogodna, a nie jak mamy zaplanowanie. Miałam tyle dziś  i jutro zrobić, a tu pada. 😪

10 czerwca 2024 , Komentarze (7)

pierwsze porzeczki z własnego  ogrodu. Pyszne. 

3 czerwca 2024 , Komentarze (12)

Wróciłam i od razu poszłam do ogrodu.Jak ja kocham ten ogród. Kwiaty pięknie  kwitną

Pięknie kwitnie i pachnie jaśmin.

nie dane mi było w tym roku zobaczyć kwitnących piwonii były tylko trzy kwiaty w pąku na trzech krzakach i przez tydzien przekwitły.Sporo prac w ogrodzie czeka: oczyszczanie przekwitłych krzewów i bylin, pielenie. Prace muszą poczekać tydzień. Właśnie gotuję ziemniaki na pierogi ruskie dla wnusi i będzie lepienie. Nie pomaga chodzenie do psychologa. Nie chce rozszerzyć  swojej diety i  je tyko kilka potraw. Miłego tygodnia. 

2 czerwca 2024 , Komentarze (5)

Przez cały pobyt w Ustce to największe fale. Morze zachowywało się jak jezioro. Wczoraj nad morzem rozpościerała się gęsta mgła. Pięknie to wyglądało.

Zwiedziliśmy Ustkę, Rowy, Darłowo i Darłówek. Jutro powrót do domu na jeden dzień  i wyjazd do Warszawy  na tydzień. Jak dobrze mieć zaprzyjaźnionych sąsiadów którzy opiekują  się domem i ogrodem przez czas naszej nieobecności. Waga na pewno  w górę. Było wiele dobroci na talerzu, nie potrafiłam się  nim oprzeć.

31 maja 2024 , Komentarze (10)

plaża  zapełniła się urlopowiczami i kuracjuszami przebywającymi w Ustce. My na ile pozwala kondycja męża spacerujemy

Przez 3 dni rozłożono stragany z przeróżnym rękodziełem i smakowitymi wyrobami. Planuję kupić taki rzymski garnek

nigdy nie miałam  takiego. Podobno zdrowsze i smaczne jedzenie. Pozdrawiam  ze słonecznego  nadbrzeża. 🌞

29 maja 2024 , Komentarze (9)

Dzisiejszy dzien powitałam spacerem nad brzegiem morza. Zrobiłam 4.5 kilometra. Szkoda ze nie robiłam tych spacerów w poprzednich dniach. Nie mogę liczyć na męża, niestety noga nie pozwala na takie dłuższe spacery.  Jak poranki będą tak piękne jak do tej pory to będę  maszerować. Dziś wycieczka do Rowów i wypożyczenie rowerów celem zwiedzenia Parku Słowińskiego. Na rannym spacerze sporo osób z małymi dziećmi, to tzw skowronki 🌞.

26 maja 2024 , Komentarze (4)

Dotarliśmy godzinę temu do Ustki. Pogoda słoneczna I ciepła.  Pierwszy spacer po promenadzie Solidarności 

Rzut oka na plażę przy naszym wejściu. Fajnie bo to koniec Ustki i nie ma dużo ludzi

Na promenadzie i w centrum miast sporo osób  spacerujących, ale to niedziela może jutro będzie mniej. Tak 50 % otwartych miejsc gastronomicznych i z pamiątkami. W połowie czerwca sezon ruszy pełną  parą. Przed nami 8 dni wypoczynku w hotelu poniżej 

maly kameralny wśród sosen. Pozdrawiam:))

25 maja 2024 , Komentarze (12)

Pogoda na dzień komunii dopisała, a prognozy były deszczowe. W kościele pięknie, w lokalu też.  Fantastyczne jedzenie. Niestety wnuczki z zięciem nie mogli przyjechać ze względu na chorobę wnuczek. Kilka fotek z tego dnia

dania serwowanebardzo smaczne I pięknie podane

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.