Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 189461
Komentarzy: 4212
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 29 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 sierpnia 2022 , Komentarze (5)

Witajcie. Waga 2 kg w górę. Pozwoliłam sobie na większe posiłki i bardziej kaloryczne, a i placek kruchy że śliwkami był w ilościach nie na odchudzanie. Mąż ma kulinarne zachcianki po przyjeździe z delegacji. Jedzenie w hotelu nie jest niesmaczne ale domowe zawsze jest inne. W tygodniu potrafię trzymać "miskę" to niestety poległam w sobotę i niedzielę. Od niedzieli mam dziwne bóle głowy. Wczorajsze popołudnie przespałem i teraz od 3 godziny buszuje w Internecie. Wizyta u endokrynologa zaliczona tsh zawyżone a t3 i t4 w normie. Zwiększył mi lekarz dawki eutyroxu Następna wizyta za 3 miesiące. Dziś przycinam na ogrodzie przekwitłe kwiaty funki i liliowców. Jak nie będzie bólu głowy to może też popielę. Od czwartku mają być upały a to już dla mnie powód by nie działać w ogrodzie.  Remont domu nie zaczęty nie mam ekipy , a i nie zamówiłam wykonawcy kuchni może jesienią będę bardziej zorganizowana w tym temacie. Sytuacja na świecie i Polsce podcina mi skrzydła do działania. Nie lubię chaosu i braku stabilizacji. W waszych pamietnikach czytam że działacie i są efekty odchudzania.  Gratuluję. Życzę  miłego dnia.

3 sierpnia 2022 , Komentarze (11)

Witajcie. Jestem u wnucząt do czwartku. W piątek muszę wrócić na pobranie krwi. Wyniki poprzednie wg lekarza były błędne. Zobaczymy jakie wyjdą. Wizyta u endokrynologia 8 sierpnia. Włosy nadal wypadają garściami. Nie pomaga szampon z apteki, ani suplementacja tabletek. Nadchodzący tydzień pracowicie w domu. Następny chcę pojechać do córki i ogarnąć jej okna. Jest ich 15 od podłogi po sam sufit. Takie dzisiejsze budownictwo. Z drugiej strony dużo światła w domu. Córka wyjeżdża z dzieciakami nad morze na 2 tygodnie. Te sprzatanko to moja inicjatywa. Ostatni tydzień sierpnia jedna z wnuczek przyjeżdża na wakacje tygodniowe. Wrzesień rozpocznie się generalnymi porządkami u teściowej. Druga dekada września relaks w górach. Takie plany czy się da je wszystkie zrealizować zależy od wielu czynników. Żal mi tylko ogrodu trochę odpuściłam. Bukszpany przetrwały ubiegłoroczne choroby, niestety jeden padł w tym roku, a drugi jest mało ciekawy. Już więcej ich nie posadzę. Sosna też jest ratowana bo strasznie gubi igły. Odwieczne problemy ogrodników. Wiele z moich sympatycznych vitaliowych znajomych nie pisze, pewnie sezon urlopowy i wyjazdowy. Pozdrawiam i do miłego zobaczenia na stronach pamiętnika.

27 lipca 2022 , Komentarze (4)

Witajcie. Dzisiaj niestety kulinarnie zgrzeszyłam. Byłam w kfs, w kawiarni na kawie i 3 gałkach lodów, wypadła też 1 drożdżówka z jagodami, kabanosy i pieczywo na kolacje. Bardzo niezdrowo i kaloryczne. Jutro nowy dzień i będzie lepiej. W planach mamy 3 muzea, spacer brzegiem morza no i oczywiscie kramy na Jarmarku Dominikańskim. Wnusia to mała sroczka uwielbia stoiska z pamiątkami. Pozdrawiam.

25 lipca 2022 , Komentarze (5)

Witajcie, przesyłam Wam pozdrowienia z Gdańska. Rozpoczęty tydzień z wnuczką. Podróż ok. Jechałysmy Pendolino. Podróż w czystych warunkach, cicho i szybko. Co prawda cena biletu Warszawa Gdańsk  że zniżkami 230, 00 zł. Trochę dyźo. Kiedyś był poczęstunek kawa lub herbata i do tego wafelek, teraz tylko butelka wody. Dzieciaki by się cieszyły przy wafelku, a to tylko 3 żł. Niestety wnusia złapała infekcje. Ma goraczkę i ból brzucha do tego brak apetytu. Trzy dni intensywnego leczenia i mam nadzieję że przejdzie. Początek mało udany. .

22 lipca 2022 , Komentarze (20)

Dzisiejsza produkcja pierogów

22 lipca 2022 , Komentarze (2)

Witajcie. Z tego co mi wyznaczyła dietetyczna powinnam jeść 2000 kcal. Nie liczę tego dokładnie a i nie trzymam ściśle diety uzyskanej w rozpisce. Po prostu po pewnym czasie mi się znudziła. Wróciłam do swoich smaków ale zmniejszyłam porcję. Czuje się z tym dobrze waga stoi, ale przynajmniej nie rośnie. Dziś zjadłam na śniadanie 2/3 bułki ciemnej do tego 10 cm cienkiej kiełbasy i 2 pomidory z cebulą i jogurtem. Porcja okazała się za duża, czuję się ociężała. Może nie powinnam jeść kiełbasy ale zjadłam pierwszy raz od 5 dni. Na obiad zrobię tylko mizerie  z ziemniakami i jajko sadzone. Wczoraj zrobilam pierogi 80 szt dla wnusi z mięsem do zamrożenia a dziś dla teściowej też większą ilość może z 150 wyjdzie z tej ilości nadzienia co  właśnie robię. Jedynym łakomstwem jest utylizacja w moim brzuchu pieroga gdy się okaże że po ugotowaniu jest jakiś uszkodzony. Wczoraj były 3, oby dziś żaden bo to dodatkowy nie zamierzony posiłek. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :-)

20 lipca 2022 , Komentarze (9)

W domu jak jestem sama prawie codziennie robię sobie popołudniowe ok 2 godzinne drzemki. Nie wiem czy dobrze to wplywa na organizm czy nie ake później musze sie bardzo mobilizowac by robic coś po południu. Dziś od 6 podlewanie ogrodu. Pomaglowałam pościel, ścierki i ręczniki. Teraz jestem po posiłku był pstrąg pieczony w folii z koprem, surówka oraz ogórek nałożony. Teraz popijam kawę. Biorę się za prasowanie. Dużo tego mam, w poniedziałek wyjazd z wnusią do Gdańska na tydzień. Nie wiem jak zorganizować sierpień, jestem uzależniona od opieki nad dziewczynkami. Córka i zięć do pracy młodsza wnusia do przedszkola, a ze starszą trzeba być i coś zorganizować, muszę ustalić terminy. Waga 76 dobrze że nie rośnie. Chciałam zorganizować wypad we wrześniu z mężem  do Karpacza. 8 dniowy pobyt w hotelu że spa i posiłkami to wydatek ok 5.5 do 6 tysięcy, nie licząc dojazdu i innych wydatków w czasie pobytu. Myślałam że w sezonie powakacyjnym będzie taniej a tu zong. Zdecydujemy się na nieco skromniejsze warunki pobytu to koszt o 50 % tańszy. Przedyskutuje to z mężem po powrocie z delegacji. Jest gorąco ale w domu mam chłodno, dobra izolacja ścian a w razie wyższych temperatur mam klimę. Miłego popołudnia.

19 lipca 2022 , Komentarze (5)

Dzisiaj byłam u endokrynologa i niestety muszę za 2 tygodnie zrobić nowe badania. Z interpretacji wyników wyszło że musieli źle zrobić badanie. Mam TSH 18 a t4 prawidłowe. Lekarz nie zmienił mi dawki leków dopiero po nowym badaniu. Zauważyłam że włosy wypadają mi garściami, a więc coś jest nie tak z dawką leku. Zobaczymy. Wyszłam z domu do lekarza na 9.10 o godzinie 8.00 i wróciłam zmachana o 13.00. Stracone pół dnia i nic nie załatwione. Kupiłam po drodze 1 jagodziankę i pstrągi na obiad. Jagodzianki są sezonowe więc zjadłam bez wyrzutów sumienia. Waga 76 i się nie zmienia. Nie mam dużej aktywności, tylko tyle ile wymagają czynności w domu. Upał niemiłosierny. W tv był program o roztoczach w pościeli, mijając ogródki sąsiadów w większości pościel wyrzucona na słońce. Też to zrobiłam. Pozdrawiam. 

17 lipca 2022 , Komentarze (8)

Witajcie, moja działka jest bardziej rekreacyjną ale mam krzewy porzeczki, agrestu by mozna robić świeże desery lub kompoty. W tym roku owoce są duże i bardzo słodkie 

kwiaty też pięknie zakwitły.

A tuje przeszły strzyżenie

Właśnie pożegnaliśmy gości i muszę ogarnąć 2 sypialnie i zabrać się za prasowanie. Wieczorem pakowanie męża na tydzień do pracy. W tym tygodniu trochę robię przetwory i mam wizytę u endokrynologia. Pozdrawiam i miłego nadchodzącego tygodnia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.