Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 79.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

11 sierpnia 2024 , Komentarze (5)

Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć ogrodu. Część roślin kwitnących jest piękna, ale część jest poskręcana, karłowata nie wspomnę że  brak im soczystosci i intensywnej zieleni w liściach. Pierwszy raz posiałam kwiaty z torebki z nasion. Zawsze sądziłam sadzonki by mieć od razu efekt kwiatów. 

u góry fajnie kwitnące hortensje a poniżej już gorzej

te mają 17 lat i są 2/ 3 mniejsze niż we wcześniejszych latach te ponizej mają 1 rok

ładne są canny i pięciorniki wysokie oraz sanwitia przed domem

moje ulubione drzewo buk czerwony 

Lubię  takie niesymetryczne formy. Poniżej zdjęcia  kwiatów trudno dających sobie radę przez te upalne dni lata

Dalie mają  piękne liście ale słabo kwitną  mimo nawożenia.  Wczoraj mąż wyciął 1 duża tuję, sama w sobie była duża i ładna ale nie dało się przechodzić ścieżką i zacieniała azalie. Jesienią będzie wycięta jeszcze tuja na środku ogrodu. Bardzo gubi gałęzie i osypuje się na liliowce. Oglądałam w ogrodniczym piękny grab. Jak mężowi się spodoba to kupimy. Tym co zakładają ogrody podpowiadam ze tuję są piękne bo zimozielone i nadają tło dla kwiatów ale mają rozległy i płytki system korzeniowy i trudno sadzic w pobliżu kwiaty. Dziś za chwilę jedziemy pospacerować po Toruniu. Obiad będzie w restauracji. Miłego niedzielnego popołudnia.

9 sierpnia 2024 , Komentarze (5)

Dzisiaj miałam ostatecznie uzyskać pomoc u stomatologa. W czasie wizyty zostałam przekierowana na prześwietlenie trójwymiarowe całego uzębienia. Po interpretacji zdjęcia nie uzyskałam  żadnej pomocy. Nic nie wskazuje co powoduje taki ból. Na koniec dowiedziałam się że to może zatoki. Ząb który ma początki próchnicy pod plombą wymaga leczenia mikroskopijnego i lekarz nie podjął się leczenia bo on takich nie leczy. Poszłam do kolejnego gdzie wykonuje się leczenie mikroskopijne. Nie wiem wogole na czym to polega. Stomatolog nie honorował płytki z wykonanego przed chwilą prześwietlenia tylko zrobił ponownie nowe. Po interpretacji prześwietlenia i obejrzeniu całego uzębienia potwierdził próchnice pod plombą i wskazal leczenie zachowawcze ubytków przyszyjkowych w 6  zębach oraz poprawienie koronki w 1 bo jest pusta przestrzeń pod koronką. Dziś nic mi nie wykonano i wydałam 650 zł. Wycena w/w usług stomatologicznych 5.200,00 zł.  Masakra. Jestem załamana.  Wykonuje na bieżąco leczenie zrobiłam koronki i implan i się okazuje że koronki nie są wykonane należycie😭😭😭

7 sierpnia 2024 , Komentarze (3)

Od rana poszłam do lekarza po skierowanie do naczyniowca, ortopedy. Zrobiłam zapisy Przez telefon i we wrześniu mam endokrynologa/ bez skierowaniabo leczę się systematycznie/i ortopedę w Łodzi  oraz w styczniu lekarza od naczyń  krwionośnych. Chodziłam do specjalistów do czasu jak mi nie pomagały zalecenia rezygnowałam, aplikowałam leki z polecenia lub prywatnie zabiegi. Teraz trzeba zmienić taktykę i leczyć do skutku. Waga 82 kg. Nic nie spada ale i ja się do tego przyczyniam jedzac za dużo. Ząb jeden przylepiony drugi bardzo boli wizyta dopiero w piątek. Dzisiejszej nocy ból  okropny, leki nie pomagały dopiero po kilka ziarenek goździków i okłady z lodu złagodziły  ból. Oby w nocy nie było powtórki. Najgorsze że nie widać żadnych ubytków i trudnomi wskazać bolący ząb.  Może przeswietlenie pomoże. Za walkę z kg biorę się na poważnie  od poniedziałku. Pewnie też to znacie. Osobą na wyjeździe miłego urlopowania, a tym w domu też życzę dużo wypoczynku. 

5 sierpnia 2024 , Komentarze (6)

Znalazłam stomatologa na jutro. Dziś mam strasznego doła i uczucie takiej tęsknoty za minionym czasem i wszystkim z tym zwiazane😭😭

4 sierpnia 2024 , Komentarze (2)

Plany planami, a los przynosi zmianę planów. W piątek wypadł mi ząb / koronka porcelanowa/ . Od poniedziałku szukanie stomatologa który mnie przyjmie. Niestety nie mam czegoś takiego jak pogotowie stomatologiczne. Do tego zaczęły mnie boleć zęby w górnej szczęce. Nie mam żadnych widocznych ubytków, może to jakiś stan zapalny dziąsła. Dzieciaki z Chorwacji wróciły zadowolone i pięknie opalone. Niestety w drodze powrotnej mijali rejony z pożarami. Gorące i niszczycielskie jest tegoroczne lato. W ogrodzie😭 sporo pracy. Bardzo rozgościła się na rabatach kwiatowych czerwona koniczyna, trudna do wyplewienia. Może od środy zacznę pielenie. We wtorek zaplanowałam spotkanie z koleżanką z liceum. Planujemy wycieczkę we dwie do Włoch. Waga duuuuża.

😭

1 sierpnia 2024 , Komentarze (1)

Męczyłam  się  by dokonać wpis. Udało się, po prostu nie mogłam znaleźć ikonki. Jestem w Warszawie do jutra. Niestety nogi odmawiają mi posłuszeństwa. Robiłam spacery a później  ciężko było wrócić do domu, a I przy dzieciach w domu obowiązki. Rodzice wracają wieczorem. Dziś miałyśmy pójść  w godzinę W na rondo, nie dałam rady przez te kolana i torbiel pod kolanem. Ale była rozpacz. Po powrocie bym odpoczęła ale mam na dwa dni syna z rodzinką w drodze powrotnej z Chorwacji. Zrobię sobie poniedziałek dniem całkowitego relaksu. Dzwoniłam  do ortopedy by zapisać się na wizytę, terminy w przyszłym roku. 😪😪😪

25 lipca 2024 , Komentarze (5)

Zawsze chodziłam na spacery z wnuczkami w pobliżu domu tj. Ogród  Saski, Ogród Krasińskich, Stare Miasto. W czoraj i dziś pojechałyśmy do ZOO i Łazienek. Bardzo fajnie spędzony czas i nowe miejsce dla mnie. Dziewczynki chodzą tam z rodzicami w ciągu roku. W ZOO  były tłumy w Saskim dziś bardzo mało ludzi ale i pogoda niestabilna z przelotnymi opadami deszczu. 

23 lipca 2024 , Komentarze (11)

Dzisiaj zostałam ugryziona przez psa. Idąc  na dworzec ścieżką  przy jeziorku zostałam ugryziona przez psa który nie miał ani smyczy, ani kaganca i nie reagował na wołanie właściciela. Strasznie szczękał i ugryzł mnie na zgięciu pod kolanem. Właściciel był agresywny i powiedział że nie zostałam ugryziona że to tylko slina. Miałam na sobie długie bawełniane spodnie po sprawdzeniu miejsca ugryzienia był wyraźny ślad. Powiadomiłam policję która przyjechała i sprawdziła  czy pies był szczepiony. Tyle dobrego. Podobno dostał  mandat. Gdyby sam właściciel powiedział i okazał mi ze pies był szczepiony i przeprosił za zdarzenie nie byłoby  policji. 

poszłam do przychodni by zdezynfekowano ranę  to pani doktor spytała co ja tu robię, no ręce opadają. Ostatni autobus mi odjechał i musiałam wziąć taxi na dworzec kolejowy i 70 dych w plecy.  Wcześniej byłam u fryzjera I zmieniłam kolor włosów miał być ciepły blond a wyszedł jak na załączonym zdjęciu. 

Oby więcej nieprzyjemnych zdarzeń mnie dziś nie spotkało. 

20 lipca 2024 , Komentarze (5)

Wróciłam  wczoraj do domu na 3 dni. W ogrodzie pięknie zakwitły kanny

pierwszy raz zagościła wnasxym ogrodzie. Bardzo mi się  podoba bo podobno kwiat będzie do jesieni. Hortensje też zakwitły ale mają  mniejsze kwiaty niż w ubiegłym roku. Niestety dalie w donicach miały za dużo wody i są do likwidacji. W poniedzialek zajmę się pracami w ogrodzie ma być chłodniej.  Na rynku kupiłam truskawki. Tak dobrych nie jadłam jeszcze w tym roku.

są słodkie i bardzo aromatyczne. Dziś dzieciaki są przejazdem do Chorwacji. Jadą  na 12 dniowy urlop. Oby tylko nie mieli wysokich temperatur. 

16 lipca 2024 , Komentarze (5)

Już jest 27 stopni. Nie ma czym oddychać. Niby infekcja przeszła ale wieczorem jak złapie mnie kaszel to nie mogę złapać oddechu tak dusi. Trudno się  usypia. Wczoraj wyszłam z dziewczynkami tylko na małe zakupy na bazarku i do księgarni , ledwo wróciłyśmy z powrotem do domu. Pozostaje tylko siedzenie w domu w klimatyzacji. Rano można by zrobić spacer ale dziewczynki śpią nawet do 11. Jednak w domu czuję się bardziej komfortowo w te upały. Ranne wstawanie to rozwiązanie na aktywność i pracę przydomową. W Warszawie piękne zielone trawniki, a u mnie siano. Częste deszcze ratują zielen traw. Waga ani drgnie. Może za małe dawki leku na tarczycę. Wizyta dopiero na jesieni.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.