Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 79.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2019 , Komentarze (1)

Niestety nie wchodze na wage bo jest do przodu. Były urloczystosci z tortami i innymi słodkosciami nie zachowałam umiarkowania w iedzeniu. Torty były kupywane u osób piekacych na naturalnbych produktach i powiem wam że jest troche przegiecie z cenami od 190 zł za tort mały do 280 troszkę wiekszy od poprzedniego,  smakowo takie sobie a ozdoby odbiegajace od ustaleń masakra. Powiem wam że bardzo mi smakuja torty od Sowy owocowe. Wczoraj byłam w Płocku pochodziłam sobie po galerii nic nie kupiłam we wszystkim co przymieżałam wyglądałam okropnie. Tuszcz wylewał sie z każdej strony. Mężowi kupiłam świetny dres będzie na rowerowe wypady latem. W F4 przymierzyłam leginsy kolor morski z bardzo wysokim stanem świetnie opinał oponke na brzuchu ale niestety była za długie cena dość wysoka bo 175,00 bym kupiła gdyby były dobre a tak to trzeba było odpuscic. Na końcu poszliśmy do świetnej karczmy na posiłek. Zamówiliśmy 2 daniowy obiad bardzo smaczne jedzenie ale w domu po 2 daniowym obiedzie nie czuję sie tak pełna jak po jedzeniu w lokalu oni chyba cos dosypuja do jedzenia przy gotowaniu co o tym myślicie. Dzisiaj ide sama do kina na planeta singli 3 . Mąż nie lubi tego typu filmów a nie miałam z kim iść więc idę sama. Pracy brak i niestety coraz bardziej siegam do zaoszczędzonych pieniedzy. W marcu jeszcze wypad do Austrii na 2 tygodnie, po powrocie bardziej se przyłożę na poszukiwanie pracy. Pozdrawiam 

5 lutego 2019 , Skomentuj

Wczoraj byłam na zastrzykach. Zeby dotrzeć do lekarza musiałam korzystać z komunikacji miejskiej. By zdąrzyć o przyzwoitej godzinie do domu nie mając własnego samochodu graniczyło z cudem. W poczekalni zagadnełam gdzie mieszkam i zwłasnej incjatywy osoby która była tez u lekarza zaproponowała mi i zostałam podwieziona prawie pod same drzwi. Wspaniale i jeszcze w drodze powrotnej prowadziliśmy bardzo miłą rozmowę. Bardzo podziękowałam i miałam miło zakończony dzień. Kolana w czasie iniekcji nie bolały teraz sa troche ciepłe i lekko bola przy chodzeniu , pewno potrzeba czasu by się polepszyło. Mam dzisiaj trochę lenia nic mi się nie chce. Dałam do obicia tapicerowi fotel juz 3 tygodnie temu miał zrobic od ręki. Na telefon z mojej strony odpowiada że właśnie sie robi masakra i co ja mam zrobic czy tez mu płacic w takim samym tempie jak on wykonuje zlecenie. Obijam fotel żółtym kolorem by wnieść troche słońca do pomieszczenia ciekawe jak wspólgra z innymi meblami. boje sie wychodzić na spacer na dwór ostatnie spacery zakonczyły sie przeziembieniem lekkim ale ne chcę sie ponownie zaziębic gdyż w sobote jedziemy na urodzinowego torta do wnusi. Może jak bedzie w porządku po ostatnim zapaleniu płuc wezmę ja do siebie na tydzień i miło spędzimy czas. Pozdrawiam

4 lutego 2019 , Skomentuj

Waga pokazuje jak chce rano wskazala 85,00 a w poludnie 86,00 a było tylko sniadanie kromka chleba z bialym serem. Zrobiłam sobie piling całego ciała super. Po południu idę na zastrzyki w kolana z kwasu hialurynowego wydałam na nie 1000,00 zł to kwota uzyskana z 13 z mojej ostatniej pracy .Troche było żal wydac ale może pomoże na te stawy. Najgorsze że nie wiem jak dotrę wieczorem do domu mąż w delegacji a samochody komunikacji PKS bardzo rzadko chodzą. W domu ćwiczę z internetem dla osób po 60 i mi idzie bardzo słabo chyba wyciągnę jeszcze z garderoby orbitreka i maleńkimi krokami do przodu. Mąż bardzo sie cieszy z wypadu na narty do Austrii a przecież nigdy nie jeździł myślałam że będziemy towarzyszyc tylko rodzinie córki i pomagac przy dzieciakach korzystająć z uroków aury słońca i sniegu a tu taka niespodzianka ciekawe jak sobie poradzi. Teraz wydaje na odzież narciarska.Pozdrowionka.

4 lutego 2019 , Skomentuj

Waga pokazuje jak chce rano wskazala 85,00 a w poludnie 86,00 a było tylko sniadanie kromka chleba z bialym serem. Zrobiłam sobie piling całego ciała super. Po południu idę na zastrzyki w kolana z kwasu hialurynowego wydałam na nie 1000,00 zł to kwota uzyskana z 13 z mojej ostatniej pracy .Troche było żal wydac ale może pomoże na te stawy. Najgorsze że nie wiem jak dotrę wieczorem do domu mąż w delegacji a samochody komunikacji PKS bardzo rzadko chodzą. W domu ćwiczę z internetem dla osób po 60 i mi idzie bardzo słabo chyba wyciągnę jeszcze z garderoby orbitreka i maleńkimi krokami do przodu. Mąż bardzo sie cieszy z wypadu na narty do Austrii a przecież nigdy nie jeździł myślałam że będziemy towarzyszyc tylko rodzinie córki i pomagac przy dzieciakach korzystająć z uroków aury słońca i sniegu a tu taka niespodzianka ciekawe jak sobie poradzi. Teraz wydaje na odzież narciarska.Pozdrowionka.

1 lutego 2019 , Skomentuj

Pierwszy dzień lutego a mnie dopadło przeziębienie, okropny katar i ból głowy. Spacery odłożone gdyz niechcę sie dobic. Szkoda bo było fajne wyzwanie by robic to systematycznie, no ale zycie kresli swoje. Minie to wrócę spacerować. Terz siedzę w cieplutkim domku. Dietowo 3 główne posiłki i pomiedzy szklanka soku i orzechy 6 szt. Nie czuje głodu ale to chyba siła sugestii. Tak bym chciała damą być(smiech). Pozdrawiam i ciesze sie że z kazdym dniem bliżej do wiosny. :)

30 stycznia 2019 , Skomentuj

Wróciłam ze spaceru z kijkami dzis 6 km i troche poćwiczyłam na siłowni na powietrzu ok 10 min. Pogoda była wspaniała to zasługa błękitnego nieba i słońca. Po powrocie miałam ogarnac mieszkanie ale mam lenia zrobię to ale za godzinę. Przed chwilą zjadłam sałatkę z kurczakiem oraz odrobinę rosołu z makaronem bo było mi strasznie zimno i czuję sie jakbym zjadła olbrzymie iliści może za dużo saładki z kurczakiem ale była pyszna. W tytule jest tytuł ksiązki którą wczoraj przeczytałam Katarzyny Michalak lubię jej powieści ale druga pozycja książkowa Sekretnik jest nie do przebrnięcia muszę jutro iść do biblioteki uwielbiam czytać. 

30 stycznia 2019 , Komentarze (3)

(pot) Witam wczoraj zrobiłam 4 km i spaliłam tylko 75 kcl jest to wynikiem tego iż chodzę bardzo wolno przez ból kolan i całych nóg. Zawsze to cos ćwiczenia w domu też bardzo zachowawcze i tylko kilka minut. Dzisiaj w telewizji śniadaniowej była kobieta 60 letnia i wygladała super zrzuciła w ciagu 1 roku 20 kg poprzez ruch i diete zbilansowana , a wiec nic nowego. Po pierwsze należy wyznaczyć sobie cel, po drugie wytrwałośc. Więc walczymy. Biore sie za chwile do posprzątania ozdób światecznych przez kilka dni trzeba będzie sie przyzwyczaic do nowego otoczenia. Pozdrawiam.

28 stycznia 2019 , Skomentuj

Nowy dydzień wkraczam z optymizmem na wadze 0,5 kg mniej to efekt zażywania laktulozum. Cały tydzień będę ćwiczyc moze nie intensywnie ale zawsze i zobaczymy.  wczoraj urodziny męża. Wydałam wszystkim po trochu poczęstunek na wynos łacznie ze słodkościami by mnie nie kusiły gdy mąz wyjedzie na trzy dni w delegacje. Własnie sie ubieram i zrobie może z 3 km pogoda bez wiatru to bedzie dobrze pomaszerować, po drodze wstapie do fryzjera by sciąć trochę włosy. Dostałam przykra wiadomośc że u męża zmiana własciciela w firmie i byc może cały dział zostanie zlikwidowany i znowu przyjdzie szukac miejsca pracy nie dosyc że ja nie pracuje to jeszcze i to masakra. 

24 stycznia 2019 , Skomentuj

Wróciłam od wnuczek. Z okazii dnia babci i dziadka w przedszkolach przygotowano przedstawienie i słodki poczęstunek. Było wspaniale panie stanęły na wysokości zadania i program był super tym bardziej że wszystko było przygotowywane w przedszkolu by było niespodzianką dla dziadków super:D. Waga ani drgnie ale nie ma ćwiczeń. Dzisiaj idę po recepte do ortopedy na zastrzyki by uzupełnić maź w stawach. Mroźny dzień a muszę wyjść po zakupy na obiad. Pozdrawiam.

21 stycznia 2019 , Skomentuj

Poniedziałek nowy tydzień i wyzwania. Własnie dzisiaj jade do wnucząt gdyz jestem zaproszona na przedstawienia przedszkolne z okazji dnia babci i dziadka dobrze że przedstawienia są w różnych dniach i mogę być i w Gdańsku i w Warszawie. W niedziele mąż kończy 59 lat i bedzie mała uroczystość rodzinna przyjada dzieciaki co bardzo nas cieszy może zostana troche, oby spadł snieg to byśmy chodziły na zimowe zabawy. Waga nie spada ale nic nie robiłam zaczełam pić wode i odstawiłam słodycze może ruszy w dół. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.