64 lat minęło jak jeden dzień, na ile jeszcze przygotować się 😄
bukiet urodzinowy od męża i dzieci. Tak jak planowałam 3 godziny spędziliśmy na termach. Dojazd to 1.5 godziny w jedną stronę, ale było warto. Obiad dziś
Tortu urodzinowego nie było. Gości też nie było. Dzieciaki nie mogły w ten weekend przyjechać, a nie chciałam przekładać by świętować urodziny. Na pierwszego listopada przyjadą, a to już za 3 tygodnie. Dobrze że można widzieć się przez komunikatory. Wczoraj zakupiliśmy 5 wiązanek na groby. Wiązanki ze sztucznych kwiatów i sztucznych podkładów. Pieknie wykonane. Nie ma innej możliwości by były ze świeżych kwiatów bo jadą tydzień przed 1 listopada 300 km. Na groby na miejscu będą na podkładzie ze świerku i świeżych kwiatów. Miłego niedzielnego popołudnia.