Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 189484
Komentarzy: 4212
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 29 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

31 grudnia 2018 , Komentarze (1)

Pomyślnosci w nowym Roku (alkohol)(balon)(gwiazdy)

14 grudnia 2018 , Komentarze (1)

Witam ciepło w ten grudniowy poranek.Wga powoli zaczyna spadać Jest to efekt mniejszej ilości jedzenia i pilnowania sie by nie jeść słodyczy. Właśbie wróciłam wczoraj z Warszawy od córki i stwierdzm że tak trudno jest sie dogadac w kwesti podawania posiłków dzieciom małym, nic nie jest jej przekonać że należy podawać systematycznie powtarzalnie 3 główne posiłki i 2 małe przekaski ale w podobnych porach dnia w kazdym dniu. Gdy dziecko nie chce jeść głównych posiłków zachecic pomóc/ wnusia ma dopiero 2,5 roku/ .  Zawsze kończą sie rozmowy na ten temat  wielką awanturą ze strony córki i krzykiem że jak będzie chciała to zje jak nie to nie. Poi tylko wodą z sokiem bo to zdrowe.  Wnusia wygląda bardzo drobno taka mała calineczka. Wyjeżdzamy na święta na 5 dni do Szczyrku tak bardzo bym chciała by było trochę zimowo dzieciaki by się cieszyły a i dla dorosłych to jakaś bardzie świąteczna  aura. Posiłki będą w formie bufetu szwedzkiego obym tylko nie przytyła. Pozdrawiam.

27 listopada 2018 , Komentarze (1)

Dzisiaj wyglądam i czuję się jak maszkara ciężko grubo staro itp. Przed chwila dzwoniła teściowa i w rozmowie stwierdziła że widać że przytyłam więc nic nie działa na mnie tak motywujaca by Jej pokazać że mogę być jeszcze szczupła i może nie piekna ale troche bardziej zadbana. Biorę sie do roboty jak powiedziała Steńka w filmie" ja wam pokaże" / a najbardziej zalezy pokazać sobie/.

26 listopada 2018 , Skomentuj

Waga do góry nic nie robiłam w zakresie trzymania diety do spa pojadę jak pączuszek trudno. Dopadło mnie przeziębienie. Ostatnio byłam u wnuczek a one były chore może od nich złapałam ten wirus albo w drodze powrotnej kolejami polskimi. Pracy nadal brak!!!!!!!!!!

9 listopada 2018 , Skomentuj

Witam serdecznie.

Dzisiaj przywieziono mi nowe kanapy wygądają bosko jest mała niedoróba na jednej z poduszek zbyt mało wypełnienia będe reklamować w tym zakresie ale ogólnie super utrafiłam z tkaniną i kolorystyką. Na konto wpłynęła też nagroda z wygranej dziennej Almette. Wczoraj byłam w pewnym zakładzie w sprawie pracy chciałam się dostac bezpośrednio do prezesa ale minie nie wpuszczono ubłagałam sekretarke by przekazała cv i przedstawiła mnie z jak najlepszej strony. Może sie uda . Miłego dnia :)

7 listopada 2018 , Skomentuj

Wczoraj byłam w ostatnim moim zakładzie pracy odebrałam świadectwo pracy i było mi przykro fajna praca no i jakaś kasa a teraz nic. ;(W pracy jest mała reorganizacja i ja byłam jedna z ofiar nie mam żalu byłam najkrócej pracujacą inni potracili kierownicze stanowiska co wiąże sie z niższa pensją. Kupiłam sobie na pocieszenie torbkę taką o jakiej myślałam lekko workowata i lekka w kolorze brazowego różu za 54,00 zł. :). Zmniejszyłam ilość jedzenia i ograniczyłam słodycze zjadłam tylko wczoraj 2 gałki lodów mały grzeszek i na tym koniec w tym tygodniu . Raz w tgodniu gałka lodów nie będzie chyba aż tak obciążajaca organizm a  będzie małą chwilą radości. Zjadłam przed chwilą śniadanie kromka chleba z masłam / cienka/ 2 jajka 4 rzodkiewki i 2 łyżki pasty łagodnej z paprki i bakłażana z kawą inką i czuję się badzo ociężale. Za chwile trochę ćwiczeń i jazda rowerem pogoda zachęca do ruchu na dworzu. Pozdrawiam vitalijki.

5 listopada 2018 , Skomentuj

Waga mocno w górę samopoczucie okropne(szloch)

4 listopada 2018 , Skomentuj

Od ostatniego wpisu minęło 2 tygodnie i w tym czasie ćwiczyłam tylko 1 dzień niestety kolana wysiadły. Ćwiczyłam z instruktorką z internetu dla osób starszych i nie dałam rady ćwiczenia były bardzo statyczne ale blokada kolan nie pozwoliła mi cwiczyć w tempie /wolnym / i dokładnie. Kalectwo ze mnie. Brak pracy powoduje że siedzę tylko w domu i lodówka jest częściej otwarta niz zamknięta a ja podjadam non stop. Czuję sie bardzo słaba i ociężała zmarnowałam przez ostatnie 3 miesiace to co osiąnęłam przez pół roku. Ale mam pozytywną wiadomość wygrałam 1000 zł w loterii Almette super jeszcze nie mam pieniędzy na koncie ale dostałam powiadomienie na emeila dobrze że zajrzałam na swoją skrzynkę bo należało wypołnić arkusz osobowy i odesłać w ciągu 7 dni od chwili powiadomienia zrobiłam to w ostatniej chwili. Pozdrawiam i życze efektów w odchudzaniu.

23 października 2018 , Skomentuj

23.10 Wtorek a nie poniedziałek może bedzie lepiej dokonałam pomiarów i ćwiczymy.

19 października 2018 , Skomentuj

19.10. Ja wyszłam z przeziebienia obyło sie bez wizyty lekarskiej, niestety mąż chory z temperaturą dzisiaj był u lekarza i cały tydzien zwolnienia. Wagowo nie wiem bo sie nie wazyłam ale staram sie jeśc zdrowe potrawy.Moje słodkie przekaski to migdały i suszona morela jeszcze nie wypracowałam sobie ilości jem jak najdzie mi ochota. Bardzo lubie muzykę i ostatnio słucham arii Mój rower piekna mam nadzieje ze jak bede chciała coś na ząb ponad limit to będę jej słuchac. z gimnastyka kiepsko czyli 0. Wazę sie w poniedziałek wago spadaj proszę8) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.