Witam w niedzielny poranek. Jak bardzo ważne są opady deszczu widać gdy na polach i w ogródkach ziemia zamienia się w popękana skorupe a rośliny są w opłakanym stanie. Na ogródkach mamy wodę i się podlewa ale nie ma jak popada deszcz. Wczoraj mieliśmy ok 1.5 godzinny deszczu z przerwami nie za dużo ale i tak cieszy. Niestety dziś silny wiatr i wszystko wysusza. Wczorajszy dzien pracowicie przy gotowaniu a wczesniej zakupy. Dzis mimo niedzieli tez duzo pracy wykorzystam ze jest mąż i posprząta garaż wiatę oraz zutylizuje jak przestanie wiać śmieci po przesyłce paneli słonecznych a jest tego dużo. Ja mam sporo prasowania a nie mogę pozostawić na dni robocze przyszłego tygodnia bo też już poplanowane. Kolana bolą jak bolały ale rehabilitacja i intensywne prace ogrodowe im nie pomogły. Waga drgnęła jest 78.0 kg. Zaczęłam pić czystek by mnie komary i meszki nie zagryzly bo jestem bardzo uczulona a wszelkie areozole nie pomagają może czystek wspomaga też przemianę materii. Tylko ze zwiększyła się ilość uderzeń gorąca. Muszę skonsultować u endokrynologia czy nie wchodzi w reakcję z innymi lekami. Spodnie o numer za małe na tyłku leżę ok ale w nogach strasznie opiete. Nogi to mam jak jakieś filary solidnej budowli. Okres całych miesięcy wakacyjnych mam bardzo napięty. Tak intensywnego okresu dawno nie miałam. Mam nadzieję że dam radę. Acha mało typowej aktywności ruchowej na schudniecie lepiej to wyglądało zimą i wczesną wiosną. Widzę że samopoczucie też miałam wtedy lepsze. Pozdrawiam Was serdecznie życzę ciepłych słonecznych dni trzymam kciuki za odchudzających. Nie będę pisała przez tydzień ale zawsze Was czytam. Napiszę jak przebiegał pobyt w SPA i czy pogoda dopisała ale to dopiero za dwa tygodnie. Buziale:)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.