Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 189478
Komentarzy: 4212
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 29 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

17 czerwca 2023 , Komentarze (5)

Przygotowania do wyjazdu tygodniowego. Poprosiliśmy sąsiada by w ten podobno upalny tydzień podlał nam z 2 razy rośliny kwitnące w ogrodzie. Do tej pory zero deszczu. Trochę zieleni  z ogrodu na zajęciach pięknie pachnący jaśmin  

oraz krzew kruszyny pospolitej 

16 czerwca 2023 , Komentarze (10)

Dziś  wstałam  o 5.16 i zabrałam się za porządki w domu. Jak dobrze wstać tak wcześnie. O 8.30 cały dom wysprzątany.  Przynajmniej sobota wolna od obowiązków w domu. Wczoraj ugotowałam  pulpety w sosie koperkowym i gularz dla seniorów  do zamrożenia. Najbliższe 2 tygodnie jestem poza domem. Jutro zajmę się pieleniem ogrodu, to co lubię.  Rano tylko sprzątanie u teściowej, mam nadzieję że  mąż pomoże. Miłego weekendu.🌞🏕

14 czerwca 2023 , Komentarze (10)

W nocy spadł deszcz, niestety tylko 0.5 godziny. Dobre i to. Nie mogę dziś spać.  Emocje, nerwy, zamartwianie się.  Wiem że moja emocje nie mają wpływu na to co się dzieje ale trudno to sobie wytłumaczyć. W jakim kierunku zmierza Polska i cały świat. Czy ludzkość naprawdę się unicestwi na własne życzenie? Po dzisiejszej lekturze w komputerze i wczorajszych informacjach telewizyjnych załamka. Mam nadzieję że macie lepsze nerwy i spokojniej podchodzicie przy złych informacjach. Wczoraj byłam u ortopedy.Diagnoza zmiany zwyrodnieniowe, zalecenia zastrzyk z kwasem hialuronowym jestem lżejsza o 650 zł, kolejne to oszczedny tryb życia. Nie wolno mi biegać i spacery zamienić na jazdę rowerem by nie obciążać kolan. I jak tu można poćwiczyć. Czy zastrzyk pomoże zobaczymy, ostatnio nie miał wpływu na poprawę pracy kolana. Spróbowałam ponownie mimo wszystko. Drugie kolano też boli ale nie chciał zrobić zastrzyku w obydwa kolana. Mam kolejna wizytę 4 lipca może wtedy zrobię. Najgorsze jest to że lekarz pyta w którym miejscu najbardziej boli i wtedy robi iniekcję  kwasem. A skąd ja mogę wiedzieć czy wskazuje dobrze jak kolano całe boli. Masakra. Jadę z męże w najbliższych dniach na tygodniowy coroczny wspólny wypad tym razem do Ustki. Taki mały reset od codzienności. Waga nic w dół, ale i posiłki zbyt obfite i z dużą ilością słodkiego.  Zgubienie z 15 kg byłoby  korzystne dla  kolan. Wszystko jest takie oczywiste, a trudno zrealizować. Zawsze jakąś wymówka.  Dlatego w dniu dzisiejszym składam deklaracje że zgubię  te kg żebym miała tylko jesc raz dziennie. Desperacja 😭😭😭

12 czerwca 2023 , Komentarze (11)

Mimo okropnej suszy roślinki się nie poddają.  Staramy się podlewać co jakiś czas kwitnące.

Przy takiej suszy w ogrodzie jest mniej ślimaków. :)))

11 czerwca 2023 , Komentarze (4)

Weekend bardzo ciepły. Przyjechały wnusie z rodzicami na piknik święto żuru.  Niestety było bardzo gorąco, nie dało się długo spędzić tam czasu. Byliśmy ok 2 godzin. Atrakcje i animacje dla dzieci bardzo drogo 25zł - 30 zł za 5 minutową przejażdżkę na karuzeli lub na trampolinie trochę przesada. Z drugiej strony prąd drogi. W efekcie  na w/w zabawy chętne były pojedyncze osoby. Wnusie skorzystały z kilku atrakcji w części dla dzieci, zjadły ziemniaka na patyku oraz watę cukrową. Ogólnie wyszły zadowolone. Popołudnie spędziliśmy w ogrodzie gdzie było znacznie chłodnej na zabawach w kalambury i gry sprawnościowe. W tej chwili jesteśmy już sami, trzeba ogarnąć mieszkanie po gościach. Żar nadal leje się z nieba, a deszczu brak. Mamy zakaz podlewania ogrodów. Będę go łamać w zakresie podlewania roślin kwitnących inaczej nakłady finansowe w roślinki pójdą na marne. Z roku na rok okresy bez deszczu są coraz dłuższe. Przyszły tydzień pracowity w domu i w ogrodzie. Waga niestety stoi w miejscu. Truskawki wyjątkowo udaje mi się kupować smaczne i bardzo duże, przy tej suszy długo nie zagoszczą na naszych stołach. Pozdrawiam i miłego nadchodzącego tygodnia.

5 czerwca 2023 , Komentarze (7)

Witam w piękny ciepły poranek. Waga 83 kg. Przytyłam 3 kg przez tydzień.  Nie wpadam w rozpacz ale trudno się pogodzić z tym że  do przodu waga momentalnie, a zrzucić  to 3 kg trudno w miesiąc. Sezon na truskawki, częściej  będą serwowane na talerzu zamiast  posiłku głównego. Dziś zaczynam od prania i czyszczenia przekwitłych azali. Jest to dosyć uciążliwe bo skleja palce, a i kwiatów było bardzo dużo.

Piierwsze kwiaty liliowca

Deszczu niestety w tym tygodniu w zapowiedziach brak, trzeba wieczorami partiami podlewać.  Miłego dnia 🌞

4 czerwca 2023 , Komentarze (3)

Jestem już  w domu. Pobyt udany, będą następne organizowane przez UTW to ponownie pojadę. W domu czekał mąż z obiadem, bardzo mi było miło. W ogrodzie susza okropna. Mimo podlewania w środę i wczoraj trawa miejscami wypalona, rośliny nie są tak jak zawsze na wiosnę. Brakuje deszczu. Azalie przekwitły wymagają oczyszczenia. Zakwitły pięknie irysy chińskie.

Jutro cały dzień prac w ogrodzie. Wtorek zakupy i gotowanie"cateringowe", seniorzy mają pustki w lodówce, w środę catering dla wnusi. W czwartek przyjeżdża córka z wnuczkami na długi weekend. W sobotę  mamy Świeto żuru, będzie festyn. Sporo pracy, wypoczynek był teraz do działań. Pozdrawiam 

28 maja 2023 , Komentarze (8)

Dziś pierwszy dzień nad Bałtykiem. Tydzień  we Władysławowie. Pogoda piękna. Na plaży sporo ludzi się opalających. 

Potrzebuję  wypocząć.  Trochę za dużo wzięłam na siebie tuż  przed wyjazdem. Było ugoszczenie rodzinny syna wracających z Zakopanego. Kupiłam też 50 pęczków  botwiny na zimę.  Robiłam do późnych godzin. Nie byłam w stanie się spakować  wieczorem. Zrobiłam to o 5 rano przed wyjazdem. Teraz już jestem na miejscu i jest ok. Miłego tygodnia.🌞

26 maja 2023 , Komentarze (2)

W dniu dzisiejszym swieto naszych mam jak i nasze. Wiele osób niestety nie ma obok siebie już mam. Cóż taka kolej losu. Ja bardzo, bardzo dziękuję mamie za podarowane życie i za cząstkę Jej która jest nadal we mnie. Tęsknię ❤️

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.