Wyprawa do Torunia bardzo udana. Był spacer uliczkami miasta. Wypoczynek na bulwarach.
Lubię miasta z pięknymi kamiecznikami i uliczkami gdzie za każdym rogiem zapisana jest historia. Pogoda była ciepła tylko dość wietrzna. Na ulicach i w lokalach tlumy
Wybraliśmy rybna restaurację
Później były lody, precle i pierniczki. Trochę rozpusty. Robię teraz przecier z pomidorów. Miłego tygodnia.
Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć ogrodu. Część roślin kwitnących jest piękna, ale część jest poskręcana, karłowata nie wspomnę że brak im soczystosci i intensywnej zieleni w liściach. Pierwszy raz posiałam kwiaty z torebki z nasion. Zawsze sądziłam sadzonki by mieć od razu efekt kwiatów.
u góry fajnie kwitnące hortensje a poniżej już gorzej
te mają 17 lat i są 2/ 3 mniejsze niż we wcześniejszych latach te ponizej mają 1 rok
ładne są canny i pięciorniki wysokie oraz sanwitia przed domem
moje ulubione drzewo buk czerwony
Lubię takie niesymetryczne formy. Poniżej zdjęcia kwiatów trudno dających sobie radę przez te upalne dni lata
Dalie mają piękne liście ale słabo kwitną mimo nawożenia. Wczoraj mąż wyciął 1 duża tuję, sama w sobie była duża i ładna ale nie dało się przechodzić ścieżką i zacieniała azalie. Jesienią będzie wycięta jeszcze tuja na środku ogrodu. Bardzo gubi gałęzie i osypuje się na liliowce. Oglądałam w ogrodniczym piękny grab. Jak mężowi się spodoba to kupimy. Tym co zakładają ogrody podpowiadam ze tuję są piękne bo zimozielone i nadają tło dla kwiatów ale mają rozległy i płytki system korzeniowy i trudno sadzic w pobliżu kwiaty. Dziś za chwilę jedziemy pospacerować po Toruniu. Obiad będzie w restauracji. Miłego niedzielnego popołudnia.
Dzisiaj miałam ostatecznie uzyskać pomoc u stomatologa. W czasie wizyty zostałam przekierowana na prześwietlenie trójwymiarowe całego uzębienia. Po interpretacji zdjęcia nie uzyskałam żadnej pomocy. Nic nie wskazuje co powoduje taki ból. Na koniec dowiedziałam się że to może zatoki. Ząb który ma początki próchnicy pod plombą wymaga leczenia mikroskopijnego i lekarz nie podjął się leczenia bo on takich nie leczy. Poszłam do kolejnego gdzie wykonuje się leczenie mikroskopijne. Nie wiem wogole na czym to polega. Stomatolog nie honorował płytki z wykonanego przed chwilą prześwietlenia tylko zrobił ponownie nowe. Po interpretacji prześwietlenia i obejrzeniu całego uzębienia potwierdził próchnice pod plombą i wskazal leczenie zachowawcze ubytków przyszyjkowych w 6 zębach oraz poprawienie koronki w 1 bo jest pusta przestrzeń pod koronką. Dziś nic mi nie wykonano i wydałam 650 zł. Wycena w/w usług stomatologicznych 5.200,00 zł. Masakra. Jestem załamana. Wykonuje na bieżąco leczenie zrobiłam koronki i implan i się okazuje że koronki nie są wykonane należycie😭😭😭
Od rana poszłam do lekarza po skierowanie do naczyniowca, ortopedy. Zrobiłam zapisy Przez telefon i we wrześniu mam endokrynologa/ bez skierowaniabo leczę się systematycznie/i ortopedę w Łodzi oraz w styczniu lekarza od naczyń krwionośnych. Chodziłam do specjalistów do czasu jak mi nie pomagały zalecenia rezygnowałam, aplikowałam leki z polecenia lub prywatnie zabiegi. Teraz trzeba zmienić taktykę i leczyć do skutku. Waga 82 kg. Nic nie spada ale i ja się do tego przyczyniam jedzac za dużo. Ząb jeden przylepiony drugi bardzo boli wizyta dopiero w piątek. Dzisiejszej nocy ból okropny, leki nie pomagały dopiero po kilka ziarenek goździków i okłady z lodu złagodziły ból. Oby w nocy nie było powtórki. Najgorsze że nie widać żadnych ubytków i trudnomi wskazać bolący ząb. Może przeswietlenie pomoże. Za walkę z kg biorę się na poważnie od poniedziałku. Pewnie też to znacie. Osobą na wyjeździe miłego urlopowania, a tym w domu też życzę dużo wypoczynku.
Plany planami, a los przynosi zmianę planów. W piątek wypadł mi ząb / koronka porcelanowa/ . Od poniedziałku szukanie stomatologa który mnie przyjmie. Niestety nie mam czegoś takiego jak pogotowie stomatologiczne. Do tego zaczęły mnie boleć zęby w górnej szczęce. Nie mam żadnych widocznych ubytków, może to jakiś stan zapalny dziąsła. Dzieciaki z Chorwacji wróciły zadowolone i pięknie opalone. Niestety w drodze powrotnej mijali rejony z pożarami. Gorące i niszczycielskie jest tegoroczne lato. W ogrodzie😭 sporo pracy. Bardzo rozgościła się na rabatach kwiatowych czerwona koniczyna, trudna do wyplewienia. Może od środy zacznę pielenie. We wtorek zaplanowałam spotkanie z koleżanką z liceum. Planujemy wycieczkę we dwie do Włoch. Waga duuuuża.
Męczyłam się by dokonać wpis. Udało się, po prostu nie mogłam znaleźć ikonki. Jestem w Warszawie do jutra. Niestety nogi odmawiają mi posłuszeństwa. Robiłam spacery a później ciężko było wrócić do domu, a I przy dzieciach w domu obowiązki. Rodzice wracają wieczorem. Dziś miałyśmy pójść w godzinę W na rondo, nie dałam rady przez te kolana i torbiel pod kolanem. Ale była rozpacz. Po powrocie bym odpoczęła ale mam na dwa dni syna z rodzinką w drodze powrotnej z Chorwacji. Zrobię sobie poniedziałek dniem całkowitego relaksu. Dzwoniłam do ortopedy by zapisać się na wizytę, terminy w przyszłym roku. 😪😪😪
Zawsze chodziłam na spacery z wnuczkami w pobliżu domu tj. Ogród Saski, Ogród Krasińskich, Stare Miasto. W czoraj i dziś pojechałyśmy do ZOO i Łazienek. Bardzo fajnie spędzony czas i nowe miejsce dla mnie. Dziewczynki chodzą tam z rodzicami w ciągu roku. W ZOO były tłumy w Saskim dziś bardzo mało ludzi ale i pogoda niestabilna z przelotnymi opadami deszczu.
Dzisiaj zostałam ugryziona przez psa. Idąc na dworzec ścieżką przy jeziorku zostałam ugryziona przez psa który nie miał ani smyczy, ani kaganca i nie reagował na wołanie właściciela. Strasznie szczękał i ugryzł mnie na zgięciu pod kolanem. Właściciel był agresywny i powiedział że nie zostałam ugryziona że to tylko slina. Miałam na sobie długie bawełniane spodnie po sprawdzeniu miejsca ugryzienia był wyraźny ślad. Powiadomiłam policję która przyjechała i sprawdziła czy pies był szczepiony. Tyle dobrego. Podobno dostał mandat. Gdyby sam właściciel powiedział i okazał mi ze pies był szczepiony i przeprosił za zdarzenie nie byłoby policji.
poszłam do przychodni by zdezynfekowano ranę to pani doktor spytała co ja tu robię, no ręce opadają. Ostatni autobus mi odjechał i musiałam wziąć taxi na dworzec kolejowy i 70 dych w plecy. Wcześniej byłam u fryzjera I zmieniłam kolor włosów miał być ciepły blond a wyszedł jak na załączonym zdjęciu.
Oby więcej nieprzyjemnych zdarzeń mnie dziś nie spotkało.
Wróciłam wczoraj do domu na 3 dni. W ogrodzie pięknie zakwitły kanny
pierwszy raz zagościła wnasxym ogrodzie. Bardzo mi się podoba bo podobno kwiat będzie do jesieni. Hortensje też zakwitły ale mają mniejsze kwiaty niż w ubiegłym roku. Niestety dalie w donicach miały za dużo wody i są do likwidacji. W poniedzialek zajmę się pracami w ogrodzie ma być chłodniej. Na rynku kupiłam truskawki. Tak dobrych nie jadłam jeszcze w tym roku.
są słodkie i bardzo aromatyczne. Dziś dzieciaki są przejazdem do Chorwacji. Jadą na 12 dniowy urlop. Oby tylko nie mieli wysokich temperatur.