Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

... przez 27 lat mojego życia byłam szczuplutka i nie myślałam o swojej figurze, bo bardzo ją lubiłam (pomimo paru drobnych zastrzeżeń)... po ślubie "troszkę" mi się przytyło (jakieś 10 kg w ciągu roku...); pierwszy wpis na vitalii - 9 września 2006... ważyłam wtedy 70kg... niedługo potem moja waga zaczęła spadać... aha... mam na imię Aneta (: Babcia nazywa mnie Aniulcia :) WE WRZEśNIU 2008 ZOSTAłAM MAMą :) a w listopadzie 2014 doczekałam się drugiej pociechy :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1991781
Komentarzy: 17124
Założony: 9 września 2006
Ostatni wpis: 17 października 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aniulciab

kobieta, 46 lat, Białystok

176 cm, 72.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 lipca 2010 , Komentarze (4)

... 64,5 kg, czyli cel na kończący się drugi tydzień diety nie został zaliczony... ale minimalny spadek odnotowałam :)

21 lipca 2010 , Komentarze (2)

... dzisiaj równe 65 kg i pierwszy dzień @...

20 lipca 2010 , Komentarze (4)

... wykonać trudniej :/ w związku z tym, że wieczorem mieliśmy gości, śliczny pod względem dietetycznym dzień zakończył się sporą garścią chipsów i dobrym kielichem białego, słodkiego wina... jako solenizantce nie wypadało mi postąpić inaczej :/ a co za tym idzie - waga nadal niezbyt ładna: 65,2 kg :/ ajajaj...

19 lipca 2010 , Komentarze (3)

... poranna waga: 65,5 kg... od dziś wracam na łono diety smacznie dopasowanej...

16 lipca 2010 , Komentarze (5)

... waga spada :) to dobrze :) jutro i w następną sobotę mamy wesela i nie zamierzam wtedy przestrzegać diety :) zjem wszystko, co mi się będzie podobało, postaram się tylko, żeby ilości były rozsądne ;)
... zastanawiam się nad tym, kiedy powinnam zakończyć chudnięcie... jako cel zaznaczyłam 61 kg... nie wiem, czy nie zatrzymam się na jakichś 62-63 kg... zobaczymy... wyjdzie w praniu...
... Danielek jest coraz mniej podobny do mnie... czysty Tata... znów zaczyna mówić :) dużo gada po swojemu :) jest co prawda znacznie w tyle za rówieśnikami z placu zabaw, ale mam nadzieję, że jak już zacznie mówić po polsku, nadrobi zaległości :)

15 lipca 2010 , Komentarze (2)

... pierwsze oficjalne ważenie zaliczone, krok milowy (czy jakoś tak) osiągnięty :) waga: 64,7 kg - zgodnie z przewidywaniami diety :) nie wiem, jak to możliwe po przedwczorajszym obżarstwie, ale nie zamierzam tego roztrząsać :) cieszę się :) dzięki za wsparcie, Kobietki :)

14 lipca 2010 , Komentarze (6)

... cały wczorajszy dzień to jedna wielka dietetyczna wpadka :/ śniadanie zjadłam tak jak trzeba - wg planu posiłków, a potem się zaczęło... zamiast drugiego śniadania - ciasto... oczywiście po godzinie byłam głodna... jadłam, jadłam i jadłam... kładłam się spać obżarta, a jednocześnie nienajedzona :/ no i dzisiaj jestem w punkcie wyjścia :/ ważę 65,4 kg :/ a miałam już prawie kilogram mniej :/ dzisiaj postaram się być grzeczna...

13 lipca 2010 , Komentarze (2)

... cieszę się :) jeszcze gdyby nie ten obrzydliwy upał... całymi dniami siedzimy w mieszkaniu... i oglądamy teletubisie :/ cóż, trzeba jakoś przetrwać...

10 lipca 2010 , Komentarze (11)

... wynik porannego ważenia: 64,8 kg :) wczoraj było nawet 64,6... to pewnie woda... ogólnie dieta jest smaczna (jak sama nazwa wskazuje), ale ja ciągle czuję głód i nęcą mnie chipsy albo świeżutkie białe bułeczki (może to ten głód emocjonalny)... Tomek je to, co ja i niektóre potrawy bardzo chwali :) Mama z kolei, kiedy powiedziałam jej o diecie (w tajemnicy), rozkrzyczała się na mnie, że jestem chuda i chyba chcę sobie narobić biedy... no cóż... wskaźnik zawartości tłuszczu w organizmie mówi wszystko - 30 % to już stan zdecydowanie alarmowy :/

8 lipca 2010 , Komentarze (7)

... waga: 65,4 kg, biust: 89 cm, pod biustem - 75, talia: 77,5, pępek: 88, boczki: 92,5, tyłek: 103... tłuszczu w organizmie: 30% (!)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.