w cień, jak tylko mogę. Jest gorąco, a będzie jeszcze bardziej. Boję się takiej pogody, bo nie czuję się dobrze w upale. Dziś z samego rana byłam u endo, jest wszystko ok. oprócz wody. Mam jej za mało w organiźmie !!??? To po cholerę wypijam tyle płynów codziennie? Dla kogo? No dobra, będę wlewać więcej, mogę zamieszkać w toalecie , tam przynajmniej chłodno! Po powrocie od lekarza, tj. przed 9 wyjechaliśmy w stronę Jastrzebiej Góry i to był dobry pomysł. Ucieczka z miasta nagrzanego jak piec jest koniecznością. A tam luzik, nad wodą chłodniutko, przyjemnie, chodziliśmy po mokrym piasku, woda nas zalewała, miałam spodnie mokre do kolan i było to przyjemne. Sporo ludzi z małymi dziećmi, dobry to czas na wyjazd z dzieckiem, nie ma żaru szkodliwego, a zabawa mokrym piaskiem i tak możliwa. Wróciliśmy ok 14, dziś nasza kolej na wyjście restauracyjne z okazji urodzin syna. Poszliśmy do Tawerny Zante, to grecka kuchnia, bardzo smaczna, lokal urządzony w stylu loftu, z fajną klimatyzacją, co niezbędne w tropikach! Chłopcy pojechali znów na mecz, a ja na chwilkę złapałam komarka i teraz zanudzam Was swoimi "niesamowitymi przeżyciami". Przed gabinetem endo rozmawiałam z inna pacjentką, ona wskazuje na całkowita odporność na jakąkolwiek dietę. Ma wyciętą tarczyce, może to jest powód? Albo źle trafiała na dietetyczki? Szkoda mi jej było, bo taka zawzięta na zrzucenie wagi, a tu nic. Jutro syn ek wraca do siebie, a ja zabieram się za dietę wakacyjna. Będzie to lekkie jedzenie z przewagą warzyw surowych, dużą ilością płynów zdrowych, zup typu krem na bazie wywarów niemięsnych, a mięso indycze lub ryby. Słodycze zostawiam wrogom. Dziś przeszlismy prawie 6 km, nie jest źle.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.